Od Joggera do Runnera czyli jak złamać 40 min na 10 km

[piter82]

Plan przebiega pomyślnie, realizuje go skrupulatnie, wczoraj 30' + BPG 5 x(300m, 200m) + 10' schłodzenia, biega się fajnie, pogoda w kratkę i mimo deszczyku to biega się lajcikowo

[igorz]

też mam plan zejść poniżej 40 minut
wczoraj WB2 4:32/km 12,5 km + 3M Razem: 18 km
dzisiaj REGENERACJA

[piter82]

też mam plan zejść poniżej 40 minut
wczoraj WB2 4:32/km 12,5 km + 3M Razem: 18 km
dzisiaj REGENERACJA

witam w wątku jaki plan realizujesz??

[igorz]

JS i wszystko jasne

[igorz]

Wczoraj OWB1 13 km średnio 5:00 + GR + SB 4x150s 6x90s90w, biegło się szybko, dzisiaj w planie WB2.

[piter82]

JS i wszystko jasne

no nieźle, a co to za planik? na 10 km? zarzuć linka , ja realizowałem jego plan z nowej książki przez zimę na 3:20 z modyfikacją na 3:30 i udało się, plan w Dębnie zrealizowany przez zimę jeśli Nagor nie wrzuci żadnego sensownego planu to biorę się za plan na 3 h JS z nowej książki

ja wczoraj 2 km truchcik ok ok 5:45 później 6 x 1600m prędkościami wg tabel Danielsa ok 4:17/km później 3 km truchciku do domu po ok 5:45
10-siąty kilometr minąłem dokładnie w 46:08 min na duzych rezerwach, razem roche ponad 15 km, biegło się super

[igorz]

Plan jest podobny do <3h SJ, tylko zamiast robić 5 dni w tygodniu, ćwiczę 2 x (3 dni trening + 1 dzień przerwy), teraz robię
1 12 km + przebieżki
2 13 km + SB książkowo
3 WB2 9-16 km + 3M zwiększam
4. przerwa
5. 13 km+ SB książkowo
6. WB2 9 - 13 km + 3M zwiększam
7. WB od 15 do 25
8. Przerwa

Wcześniej biegałem przez 2 miechy krosy i zwiększałem WB z 15 do 28 km

[piter82]

ja wczoraj 3 km truchtu i easy później 7x800m interwałów po 3:53/km i ok 3,5 km truchciku i easy do domku musze powiedzieć, że plan działa i coraz swobodniej biega mi się poniżej 4:00 na tych interwałach i myślę, że przy pełnej regeneracji i idealnych warunkach pobiegł bym już poniżej 40 min na 10 km ale najbliższy start planuje dopiero w sierpniu na tym dystansie. Dziś wieczorkiem spokojne rozbieganie 1,5-2 h

[igorz]

W piątek Wb2 10,5 km tempo 4:31-4:40 mocno wiało + 3M.

W sobotę w planie było 25 km, wyszło 18 tempem 5:10-5:30. Zabrakło "paliwa". Byłem po południu na basenie z dzieckiem i nie zdąrzyłem zregenerować się.

[igorz]

OWB1 10km + GR + SB 6x90s60w + GS, rozkręciłem się na 7km, tempo 5:13-5:24

[piter82]

ja wczoraj wolne, za to zrobiłem sobie ogólnorozwojówkę z ciężarkami, dziś spokojne wybieganie 60'

[piter82]

spokojnie wczoraj przebiegłem sobie 60' w deszczyku ktory złapał mnie na 2 kilometrze aż chciało się dalej biec forma zwyżkuje i mnie nosi

[igorz]

wczoraj zrobiłem WB2 14,4 w tempie 4:37, luzy poczułem po 11 km . Razem wyszło 19,5 km.

[piter82]

wczoraj miałem w planach 30' + BPG 8x400m + 10' , ale gdy zaczynałem 4 podbieg zaczeło kropić, po 100m padało po 200m było urwanie chmury po 300m już byłem mokry od stup do głów po 400m pływały też buty więc po 10 sek odpoczynku ruszyłem do domu sprintem, prułem po 3:15-3:25 to był mój najszybszy kilometr w życiu hehe i tak padało aż do rana

[piter82]

ja kończę 5 tydzień planu, co 4-5 tyg zawsze robiłem odpoczynkowy więc i ten jest taki, tylko 5 razy wyjdę na trening w tym tyg w tym jeden bieg górski na Żar który chce pobiec bardzo rekreacyjnie i bez spinania się z resztą po górach trudno się biega