Wywiad z panem mleczanem

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: 05 lis 2021, 07:34 Czyli wszystkie akcenty naparzam Vomax i na wiosnę na lajcie robię 2:55 w maratonie? :bum:
A czemu nie? :niewiem:
Ja jestem fanem VO2max i w ogóle całego tlenu ale to dość trudny temat i się gubię.
W każdym razie lubię napierdalać takim tempem. :spoczko:
PKO
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 05 lis 2021, 11:13 wszystko na moc przeliczona na Vomax ale to wciąż Vomax
No właśnie albo MLSS albo CP czyli moc krytyczna, mają sens ale jak to badać, ja się nie znam to nie powiem.

A pan od progu nazywał się Wassermann.
MajorSki
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 03 sie 2014, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 04 lis 2021, 19:42 MLSS to maksymalny stan stacjonarny mleczanu, czyli takie tempo po przekroczeniu którego mleczan zaczyna nieustannie wzrastać, wzrost zależy od tego jak bardzo zostało przekroczone to tempo. Przy niewielkim przekroczeniu, wysiłek może trwać jeszcze nawet pół godziny a przy znacznym to pewnie nie dłużej niż kilkadziesiąt sekund. A ile tego mleczanu przy MLSS, ano różnie, to zależy od zawodnika, no i od dyscypliny sportu ale rozrzut spory, najczęściej między 2,5 - 5 mmoli. Sam wzrost mleczanu raczej nie powoduje zmęczenia ale jest ściśle z tym skorelowany. Tak że czym większe tempo przy MLSS tym zawodnik osiągać będzie lepsze wyniki w biegach długich. No i cała prawda o "progach". :bum:
Zakładamy, że Twoje tempo przy MLSS to 4:00, ile możesz biec takim tempem? i co powoduje ze przestajesz lub mocno zwalniasz?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

MajorSki pisze: 05 lis 2021, 11:39 Zakładamy, że Twoje tempo przy MLSS to 4:00, ile możesz biec takim tempem? i co powoduje ze przestajesz lub mocno zwalniasz?
Matko, na pytanie dlaczego się męczymy, nikt nie zna jeszcze odpowiedzi.

Teraz to mam inne ograniczenia i nie biegam nic długiego ale kiedyś przebiegałem tak do 75 minut i zakwaszenie gdzieś do 3.5 mmola w zasadzie na całym dystansie.
A co powoduje zwolnienie? Wykorzystanie glikogenu, węglowodanów, zmęczenie układu nerwowego, zmęczenie układu trawiennego, psychika, mikrouszkodzenia mięśni i sporo innych.
A co konkretnie masz na myśli?
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4968
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 05 lis 2021, 11:14
Siedlak1975 pisze: 05 lis 2021, 07:34 Czyli wszystkie akcenty naparzam Vomax i na wiosnę na lajcie robię 2:55 w maratonie? :bum:
A czemu nie? :niewiem:
Ja jestem fanem VO2max i w ogóle całego tlenu ale to dość trudny temat i się gubię.
W każdym razie lubię napierdalać takim tempem. :spoczko:
Nie muszę robić longów?
Zajebista sprawa!!!
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

pawo pisze:
cichy70 pisze: 05 lis 2021, 11:13 wszystko na moc przeliczona na Vomax ale to wciąż Vomax
No właśnie albo MLSS albo CP czyli moc krytyczna, mają sens ale jak to badać, ja się nie znam to nie powiem.

A pan od progu nazywał się Wassermann.
z dostawą świadczenia i też po strefach tętna wg mnie stryd bardzo dobrze wylicza te CP a do tego aktualizuje sobie cały czas na bieżąco i ma to te przewagę że jest bierze również wzniesienia pod uwagę bo moc to moc i tyle.
ja jednak kontroluje sobie do Darłowo to tętnem bo moc jest zero-jedynkowa i nie wie czy jestes zmęczony czy nie. niemniej wywaliłem ekran z tempem w ogóle i po ile co pobiegłem widzę dopiero po treningu.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13870
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

pawo pisze: 05 lis 2021, 12:01
MajorSki pisze: 05 lis 2021, 11:39 Zakładamy, że Twoje tempo przy MLSS to 4:00, ile możesz biec takim tempem? i co powoduje ze przestajesz lub mocno zwalniasz?
Matko, na pytanie dlaczego się męczymy, nikt nie zna jeszcze odpowiedzi.

Teraz to mam inne ograniczenia i nie biegam nic długiego ale kiedyś przebiegałem tak do 75 minut i zakwaszenie gdzieś do 3.5 mmola w zasadzie na całym dystansie.
A co powoduje zwolnienie? Wykorzystanie glikogenu, węglowodanów, zmęczenie układu nerwowego, zmęczenie układu trawiennego, psychika, mikrouszkodzenia mięśni i sporo innych.
A co konkretnie masz na myśli?
Najczęściej brak energii. Energii potrzebnej układowi nerwowemu. Chyba...
"short-term synaptic depression"
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13870
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

MajorSki pisze: 05 lis 2021, 11:39 Zakładamy, że Twoje tempo przy MLSS to 4:00, ile możesz biec takim tempem? i co powoduje ze przestajesz lub mocno zwalniasz?
Starość nie radość.
Oj... ty młodszy ode mnie!!! :O
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13870
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

@pawo, widziałeś to?
https://genome.ucsc.edu/cgi-bin/hgTrack ... vfRN5UiemI
... ciekawe... :oczko:
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: 05 lis 2021, 12:04 Nie muszę robić longów?
Zajebista sprawa!!!
Mówiłem o 2:55, że czemu nie, a jak na to zapracować to już inna historia.

cichy70 pisze: 05 lis 2021, 12:30 wg mnie stryd bardzo dobrze wylicza te CP a do tego aktualizuje sobie cały czas na bieżąco i ma to te przewagę że jest bierze również wzniesienia pod uwagę bo moc to moc i tyle.
Oj chyba nie o takie CP chodzi.

Rolli pisze: 05 lis 2021, 13:11 @pawo, widziałeś to?
https://genome.ucsc.edu/cgi-bin/hgTrack ... vfRN5UiemI
... ciekawe... :oczko:
Chyba mnie przeceniasz, o co tam kierva chodzi.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

@pawo pisząc o mocy podajesz CP a to dla mnie jednoznaczne wtedy z Critical Power czyli mocy na progu inaczej mówiąc.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: 05 lis 2021, 16:56 @pawo pisząc o mocy podajesz CP a to dla mnie jednoznaczne wtedy z Critical Power czyli mocy na progu inaczej mówiąc.
Na tak, moc krytyczna, ten próg mi tu tylko nie pasuje, bo jaki.
Tylko jak tą moc ustalić, bo na pewno nie waląc strydem o ziemię. :ojnie:
Żeby było jasne, ja nie neguję użyteczności mocy, mam wątpliwości tylko co do jej ustalania i pomiarów, oczywiście jeśli chodzi o bieg, bo rower to inna historia.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4253
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

a ja nie przejmuje się wątpliwościami bo to prowadzi do niczego.
wszystko można w ten sposób sprowadzić do absurdu.
każda metodologię.
powiem tak.
dwa razy chyba biegłem zawody na moc proponowana przez stryda i dwa razy dobiegłem praktycznie w punkt i do tego eyjebamy na 98-100% czuli tak że, dobiegłem i padłem na ryj ale przed meta cały czas było rowno i bez dramatów.
czyli dla mnie to działa.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Atam, do absurdu, poszukujemy przecież, stryda też kiedyś nie było ale to nie znaczy, że już nic mądrzejszego nie wymyślimy. A poza tym jak mówiłem nie za bardzo ogarniam temat wiec nie wymądrzam się.
Dla mnie absolutną i najwyższą wartością jest tempo.
O jakie górnolotne stwierdzenie mi wyszło. :szok:

edit: tak sobie myślę, co by stryd powiedział na wysokości 2500 m nad poziomem morza i co na to organizm?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4540
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Świetnie się bawię, naprawdę.
Trzeba tu coś w takim razie poskrobać.

ps. Jakiś czas temu odbiło mi na punkcie genealogi, wiecie na co umierali moi przodkowie w 17 wieku, na strupy. :wrrwrr:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ