hehehe...tkobos pisze:Wnosząc po Twojej pewności siebie, domyślam się, że dobrze Ci to idzie. Cieszy mnie to i nie mam zamiaru stawać w sprzeczności z Twoim doświadczeniem. Jeżeli pozwolisz, ja będę jednak szukał dalej swojego Graala. Może kiedyś zobaczysz coś lub spotkasz kogoś kto wzbudzi Twoją refleksję i sprawi, że zaczniesz kwestionować to co wiesz i może odkryjesz wtedy, że jest jakieś drugie dno. A może ja jednak Graala nie znajdę i powiem - cholera, Rolli miał rację - tylko ciężka praca się liczy, nie ma w tym żadnej magii! Życzę Ci powodzenia na Twojej drodze i dziękuję za rozmowę:)
Moze zle zostały odebrane moje wypowiedzi. Ja nigdzie nie napisałem, ze wszystko wiem. Ale to co wiem, jest to, ze zadnego Graala nie ma, a ci co go szukają lądują zawsze w pustymi. Powodzenia w szukani... ja tam wole pobiegać.
Bieganie jest technicznie jednym z najprostszych dyscyplin sportowych. Jak chcesz sie technika zająć, to spróbuj skok o tyczce.
