Komentarz do artykułu 5 ćwiczeń siłowych dla biegacza (VIDEO)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale dla dobra ogółu poświęcę czas. Bylon - ja sie zgłaszam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Chodzi o to, że jak już pojawił się temat min przysiadów i martwego ciągu w filmie to zaczęła się na ten temat dyskusja. Duża częśc biegaczy wolałaby zobaczyć materiał na temat treningu uzupełniającego bez tych ćwiczeń i ja to rozumiem bo nie trzeba marnować czasu na dojazdy do klubu, uczyć się nowych ćwiczeń itd. Przysiady i mc w ogóle nie są potrzebne, żeby szybko biegać (na długich dystansach oczywiście) no ale przecież ja tego materiału filmowego na strone główną nie wrzuciłem. Jak już się pojawił temat przysiadów to róbmy je jak najlepiej. Z drugiej strony nie lepiej było by zrobić jakiś materiał filmowy o treningu siły biegowej (skipy, wieloskoki itd) z jakimś znanym trenerem od LA? Tylko nie ogólnikowy jakich setki ale rzeczowy i konkretny. Wtedy ta cała dyskusja o przysiadach i innych siłowych ćwiczeniach by się może skończyła.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A ten materiał to niby co ?adam77 pisze:Z drugiej strony nie lepiej było by zrobić jakiś materiał filmowy o treningu siły biegowej (skipy, wieloskoki itd) z jakimś znanym trenerem od LA?
http://bieganie.pl/?cat=285
Krzysiek Janik nie jest może tak znany jak Zbigniew Król ale przeciwników siły trenera Króla też by sie pewnie sporo znalazło.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
No i elegancko
Przepraszam zapomniałem o tym artykule. Więc nie lepiej rozwijać temat w tę stronę?

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mi nie chodzi o artykuł ale o cały cykl artykułów w tym dziale.
Tutaj chodziło o pokazanie jakieś alternatywy - klasycznego treningu siłowego.
Tutaj chodziło o pokazanie jakieś alternatywy - klasycznego treningu siłowego.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 gru 2013, 00:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Adamie, tutaj nie zgodzę się z Twoim podejściem do przysiadów, postaram się wyjaśnić swój punkt widzenia.Adam Klein pisze:Widać tak.beata pisze:Adam, widocznie jesteśmy leniwi i mamy za mało siły, przecież Bylon postawił diagnozę problemu.
Everyman
Tu dochodzimy do sedna.
Być może, jesteśmy w stanie do tego dojść pracując nad rozciągnięciem itp itd ale jako, że biegacz ma przede wszystkim biegać - to wg mnie jest to raczej strata czasu i jeśli robimy przysiad - to nawet nie musimy się starać zejść bardzo głęboko, (nie widzę przewagi korzyści nad stratami), 90stopni kąta zgięcia w zupełności wystarczy i nie przejmujmy się tym, że nie możemy dalej.
Zakres pracy mięśnia i tak będzie znacznie powyżej tego co jest potrzebne.
Samo bieganie powoduje przeciążenia orgaznizmu, spinanie mięśni itd., każdy ze sportów powinien mieć jakaś przeciwwagę, jeśli nie w innym sporcie to w ćwiczeniach i tak np. po siedzeniu 9 godzin przy biurku, powinniśmy iść na wspinaczkę lub badmington, a nie wsiąść na rower i dla relaksu wykonać 2 godzinną przejażdzkę. Powinniśmy wykonać coś innego co pomoże mięśniom umieszczonym w okolichac karku (w wymienionym przykładzie) pracować w innym zakresie ruchu a nie powiększać kompresję.
Zmierzam do tego, że nie można się skupiać tylko na bieganiu, tylko pracować wszechstronnie i właśnie tutaj przysiady, stabilizacja miednicy, tak aby rozwinąć i wzmocnić dodatkowe grupy mięśni zaangażowane w bieganiu. I co ważne rozwinąć we właściwych proporcjach.
Wszystko to będzie działało na naszę korzyść i zabezpieczy nas przed kontuzjami. Urazy kolana są dosyć powszechne wśród biegaczy. W wielu przypadkach powstają przez niewłaściwe ułożenie miednicy i słabość mięśni ją okalających jak i przez nieprawidłowy rozkład sił pomiędzy wszystkimi głowami mięśnia czworogłowego uda a tylną grupą mięśnia uda, które odziaływują i ściskają staw kolanowy. Taki zaburzony rozkład sił jest tworzony m.in. przez przysiady o niepełnym zakresie ruchu.
Poniżej fragment z tego badania:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23821469
"... the highest retropatellar compressive forces and stresses can be seen at 90°"
Myślę, że skoro największa kompresja jest w stawie przy zgięciu 90 stopni, oraz dodatkowo praca taka zaburza strukrę mięśni w udach, to po co uczyć ludzi złych wzorców wykonywania przysiadów jak lepiej wówczas ich w ogóle nie wykonywać, tylko skupić się na bieganiu.
Ostatnio zmieniony 05 gru 2014, 14:19 przez Everyman, łącznie zmieniany 1 raz.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Everyman pisze: to jest też dobre ćwiczenie, przysiady przy ścianie,
https://www.youtube.com/watch?v=miuDbrgcrEE
Geniale ! w swojej prostocie.
Super, że chciało Ci się powklejać te linki. Są świetne.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13819
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Pytanie jeszcze do martwego ciągu:
Na prostych kolanach jest teraz źle czy może być?
Na prostych kolanach jest teraz źle czy może być?
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
bardzo mądre słowaEveryman pisze:Samo bieganie powoduje przeciążenia orgaznizmu, spinanie mięśni itd., każdy ze sportów powinien mieć jakaś przeciwwagę, jeśli nie w innym sporcie to w ćwiczeniach i tak np. po siedzeniu 9 godzin przy biurku, powinniśmy iść na wspinaczkę lub badmington, a nie wsiąść na rower i dla relaksu wykonać 2 godzinną przejażdzkę. Powinniśmy wykonać coś innego co pomoże mięśniom umieszczonym w okolichac karku (w wymienionym przykładzie) pracować w innym zakresie ruchu a nie powiększać kompresję.
Zmierzam do tego, że nie można się skupiać tylko na bieganiu, tylko pracować wszechstronnie i właśnie tutaj przysiady, stabilizacja miednicy, tak aby rozwinąć i wzmocnić dodatkowe grupy mięśni zaangażowane w bieganiu. I co ważne rozwinąć we właściwych proporcjach.
w zasadzie wszystko zostało już powiedziane
ja tylko dodam od siebie, że nasze ciało nie składa się z pojedynczych mięśni, stawów, ścięgien, tworzymy harmonijną siatkę kostno-mięśniowo-więzadłowo-ścięgnistą, powinniśmy nad tą harmonią pracować

Beata, ja biegam rok, niby coś tam ćwiczę dodatkowo, ale nie zrobię ani jednej pompki o podciągnięciu na rękach mogę zapomnieć a przysiady ogarniam

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Everyman - ale ja jestem przecież wielkim zwolennikiem robienia czegoś jeszcze, tylko chodzi mi o to, że to coś jeszcze nie bedzie dla mnie celem głównym, traktuje to jakoś coś dodatkowego.
Jak mnie ktoś przekona, że pełny przysiad jest konieczny, żeby był wogóle "zaliczony" to ok, narazie czekam z otwartością
Jak mnie ktoś przekona, że pełny przysiad jest konieczny, żeby był wogóle "zaliczony" to ok, narazie czekam z otwartością

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Minimalnie ugięte mam jak robię.Rolli pisze:Pytanie jeszcze do martwego ciągu:
Na prostych kolanach jest teraz źle czy może być?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Adam ale zrozum, że jak już coś robić to porządnieAdam Klein pisze:Everyman - ale ja jestem przecież wielkim zwolennikiem robienia czegoś jeszcze, tylko chodzi mi o to, że to coś jeszcze nie bedzie dla mnie celem głównym, traktuje to jakoś coś dodatkowego.
Jak mnie ktoś przekona, że pełny przysiad jest konieczny, żeby był wogóle "zaliczony" to ok, narazie czekam z otwartością

- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Ja nie mówię, że dobrze jest tak czy tak, ale właśnie na tym fakcie bazuje to całe ograniczenie się do 90 stopni. Że skoro przy kącie prostym jest największa kompresja, to po co schodzić niżej, skoro tylko trudniej wstać... po co robić więcej, skoro więcej nie da się według tej teorii "wycisnąć"... Choć na mój chłopski rozum, schodząc z przysiadem niżej, angażujemy kolejne mięśnie, czyli dla naszych kolan lepiej, ale może mój chłopski rozum się myliEveryman pisze:Myślę, że skoro największa kompresja jest w stawie przy zgięciu 90 stopni, oraz dodatkowo praca taka zaburza strukrę mięśni w udach, to po co uczyć ludzi złych wzorców wykonywania przysiadów jak lepiej wówczas ich w ogóle nie wykonywać, tylko skupić się na bieganiu.

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie ma takiej koniecznościAdam Klein pisze:Jak mnie ktoś przekona, że pełny przysiad jest konieczny, żeby był wogóle "zaliczony" to ok, narazie czekam z otwartością


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Dla mnie przysiady przy ścianie to podstawa na rozgrzewce przed treningiem siłowym. Może też być doskonałym ćwiczeniem do pracy nad mobilnością np kilka razy dziennie w wolnej chwili.cava pisze:Everyman pisze: to jest też dobre ćwiczenie, przysiady przy ścianie,
https://www.youtube.com/watch?v=miuDbrgcrEE
Geniale ! w swojej prostocie.
Super, że chciało Ci się powklejać te linki. Są świetne.