Biegać w czapce czy nie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Master2D pisze:Ja pier..... to już nawet biegać nie można w czym się chce. Tylko w nowym, czystym i schludnym. Ale to jest trening. Rozumiem, że gościu w samych gaciach latem może przeszkadzać, no ale bez przesady. Ostatnio widuje całe stada biegaczy- lanserów. Gość w termoaktywnym komplecie, kupą elektroniki na sobie i wypachniony tak, że czuć go ze 100m, tylko szkoda, że właśnie po tych 100m 'pada na pysk'.

Ale nie rozumiesz sedna.
Oczywiście, że każdy może biegać w czym chce.
Pytanie tylko, dlaczego niekórzy nie mają w sobie tej odrobiny samodyscypliny, żeby biegać w czymś, w czym nie wygladają jak lump?
Nie prawda, że to bez znaczenia. Nie prawda, że to kosztuje drożej.
To kosztuje tylko jedno- chwilę pomyślunku.

To na treningu spędzasz jakieś 99% czasu, a nie na zawodach.

I jakoś nie widzę, żeby zawodowcy wychodzili na zawody jak lumpy. Wręcz przeciwnie.
Nie wiedziałam treningów zawodowych biegaczy, ale np. zawodowi jeźdzcy, na treningach wygladają schludnie.
W klasowych stajniach, nawet stajenni wygladają schludnie, mają swoje unifrmy, a jak nie, to też nie straszą wygladądem choć nie są do oglądania, tylko do ciężkiej, brudnej pracy.
Nie widziałam Jamajskich sprinterów w znoszonych ciuchach.
Czy oni w zwiazku z tym biegają wolniej? Albo olewają treningi?
Był filmik ostatnio (ekstra zresztą) z Heniem Szostem na zakręcie śmierci- jakoś nie zauważyłam żeby Henio z kolegą wyglądali jak 2 lumpy albo nie korzystali z ciuchów technicznych czy gadżetów typy garmin.

To co tu komu próbujecie wmówić?


A że ktoś się odstroi w markowe i drogie a po 100m wypluwa płuca?
Dziś wypluwa za rok moze śmignie obok że tylko podeszwy obejrzycie?
A moze ryra jak wół jarzmowy całe życie, to zarabia i co? Dlaczego ma nie kupić i się nie cieszyć?
Nie rozumiem? Kupi, to mało ze ma radochę a przy okazji kogoś miejsce pracy zasponsoruje, na tym to polega o czym warto pamiętać. Ale to już inny temat.
PKO
Awatar użytkownika
STI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 22 mar 2012, 11:57

Nieprzeczytany post

cava pisze:(...) I jakoś nie widzę, żeby zawodowcy wychodzili na zawody jak lumpy. Wręcz przeciwnie. (...)
Nie mogłem się powstrzymać:
rob-krar-ultra-pharmacist.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 09 gru 2013, 19:29 przez STI, łącznie zmieniany 1 raz.
Żeby biegać, trzeba biegać.
Awatar użytkownika
skuzniak
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 27 kwie 2013, 23:00
Życiówka na 10k: 54:08
Życiówka w maratonie: 4:36:50
Kontakt:

Nieprzeczytany post

STI pisze:
cava pisze:
Master2D pisze:(...) I jakoś nie widzę, żeby zawodowcy wychodzili na zawody jak lumpy. Wręcz przeciwnie. (...)
Nie mogłem się powstrzymać:

http://cdn.running.competitor.com/files ... 61x421.jpg
Nie widać całości, ale koszulka wygląda na czystą. I kapelusz też niczego sobie...

Chociaż kto wie, jakie pantalony są na tyłku...
Mój maraton - blog
---
42,195 km - 4:36:50
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

STI pisze:
cava pisze:
Master2D pisze:(...) I jakoś nie widzę, żeby zawodowcy wychodzili na zawody jak lumpy. Wręcz przeciwnie. (...)
Nie mogłem się powstrzymać:

http://cdn.running.competitor.com/files ... 61x421.jpg
Chodzi o brodę? Bo nie kumam.
kapelusz pewnie założył jak przybiegł a koszulkę ma taką bardziej ą i ę. Kolorową, nie spraną, czystą na dodatek, dziór nie widzę.

To bardziej wersja, lump na codzień a goguś na zawodach. ;)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jak dla mnie Rob jest od stóp do głów w pachnącym na kilometr nowością tnf.

mucha nie siada.
1455196_10151979018354792_1893435137_n.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo elegancki biegacz. I postarał się nawet, o zgrozo, pod kolor ciuchy dobrać, a bidon(?) ma w kolorze butów.
Lansiarz!!! :hahaha:

Ten za nim też niczego sobie. Czapeczka pod kolor gatek, kurteczka w pięknym kolorze. :-)
Awatar użytkownika
STI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 22 mar 2012, 11:57

Nieprzeczytany post

Jakubie, musiałeś wszystko popsuć.
Żeby biegać, trzeba biegać.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

jak zwykle, chciałoby się rzec :hahaha:

oj czuje, że w następnych zawodach trzeba będzie pobiec we flaneli.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
barteqzw
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 17 lis 2013, 10:20
Życiówka na 10k: 48'50''
Życiówka w maratonie: 1.28

Nieprzeczytany post

co do biegania jak lump/nie jak lump.

pamiętam, jak przed jednym z półmaratonów, w szatni, jeden z zawodników ubrał na siebie ciuchy, które wyraźnie wskazywały, że kontakt z pralką to dopiero przed nimi.

cytując wieszcza - można było poczuć zapach nie tylko konia na jakim jechał, ale i to jakiej maści był to koń :) - przeżycie jedyne w swoim rodzaju - nikomu go nie polecam.

wracając do tematu głównego - ja w czapce biegam. teraz, takiej zwykłej, co zakrywa uszy i daje ciepło i chroni przed wiatrem. latem - w czapce z daszkiem co chroni przed słońcem.
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

naprawdę interesuje Was kto w czym biega?:) dla mnie informacja , że Ty akurat biegasz w czapce jest tak ciekawa jak instrukcja obsługi deski do krojenia...Rozumiem temat z butami , bo jest okazja pochwalić się kto ile wydał , ale o czapkach?:) Żeby podtrzymać równie ciekawy wątek - podcieracie się lewą czy prawą:P
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ja jestem ciekaw, czy bieganie boso z brudnymi piętami nie jest czasem oznaką braku szacunku dla siebie i innych. A może wystarczy przed bieganiem te pięty wyszorować :niewiem:
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:ble:
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 12:17 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:ble:
Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 12:16 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mateusz Listek pisze:
STI pisze:
małymiś pisze:Ja się chętnie dowiem o wpływie metafizyki na bieganie w czapce lub bez (...)
No, tak - o bieganiu w czapce była mowa, przepraszam. Więc metafizycznie rzecz biorąc, chodzi o to, żeby nie było w łeb za gorąco i tyle.

Aha a jak ci uszy zawieje ? hahahahahahaha ból kochany taki że glacy nic nie zrobisz sam znam ten ból ;d
na grzanie uszu polecam słuchawki sportowe zewnetrzne, działa jak nausznik
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rudnickir pisze:naprawdę interesuje Was kto w czym biega?:) dla mnie informacja , że Ty akurat biegasz w czapce jest tak ciekawa jak instrukcja obsługi deski do krojenia...Rozumiem temat z butami , bo jest okazja pochwalić się kto ile wydał , ale o czapkach?:) Żeby podtrzymać równie ciekawy wątek - podcieracie się lewą czy prawą:P
prawą ale lewa tez sie przydaje :oczko:
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ