A ile masz wzrostu, ważysz tyle co ja, ja mam 174 cm.Gife pisze:Sporo się namęczyłem żeby 35 złamać.
Schudłem do niewyobrażalnej dla mnie wagi 62-63 kg (normalnie 65), ścierpiałem katorżniczy trening, ale efekty przyszły. Moja droga do ciut lepszego wyniku na blogu. Ja siłowni unikam jak ognia do dziś bo ćwiczenia siłowe i core stability robie na 2 m2
10 km 35 minut.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
R.S.
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Adrian26 pisze:Wszyscy piszą o "klepaniu kilometrów", ale jak tak sie przeglądnie profile biegaczy na tutejszym forum, to większość ma przebiegniętych średnio 1000-1500 km, a to chyba nie jest aż tak dużo?
Jakąś bazę tlenową trzeba mieć, a przy przeciętnym kilometrażu rzędu 25-30 km/tydzień raczej o to trudno.
a od kiedy długie wybiegania buduja wydolność tlenową ? raczej procesy tłuszczowe i sercowe, zalezy o jakim dystansie sie mysli jezeli o 10 km to długie wybiegania to margines liczy sie szybkość i Vo2max, wyczerpujący i mądry trening mozna poprowadzic na 5 km
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tyle samo wzrostu.harpaganzwola pisze:A ile masz wzrostu, ważysz tyle co ja, ja mam 174 cm.Gife pisze:Sporo się namęczyłem żeby 35 złamać.
Schudłem do niewyobrażalnej dla mnie wagi 62-63 kg (normalnie 65), ścierpiałem katorżniczy trening, ale efekty przyszły. Moja droga do ciut lepszego wyniku na blogu. Ja siłowni unikam jak ognia do dziś bo ćwiczenia siłowe i core stability robie na 2 m2
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
po pół roku gdy zacząłem trenować i masakrowac sie na treningach doszedłem tez do w/w wniosków ze najlepszy trening to mniej biegać i wolniej, czuje sie lepiej a progres szybszy biegam co drugi dzień pilnujac pulsu zawsze z treningu wracam nie zmęczony i o to chodzi az chce sie biegac nastepny treningapaczo pisze:Mój plan treningowy wygląda tak:
poniedziałek: Siłownia (chodzę bo lubię) (klatka i triceps)
wtorek: biegam bardzo mocny akcent
środa: siłownia (plecy i biceps)
czwartek: biegam mocny akcent
piątek: siłownia (obręcz barkowa i nogi)
sobota: biegam z umiarkowanym tempem i dosyć krótko (raz na 6 tygodni wolne)
Niedziela: dłuższy, spokojny bieg.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
4:11 w tamtym teraz cel <4:00fantom pisze:A na jaki wynik jesli moge zapytac bo to chyba dosc kluczoweRunner11 pisze:Ja do 1500m robie 70-80km/tyg xD
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
A co to dla Ciebie konkretnie znaczy - mniej i wolniej? Tym sposobem da się do pewnego etapu, progres zawsze na początku jest szybki i łatwy, gorzej potem. I nie chodzi mi o zarzynanie sie na treningu.marcinostrowiec pisze:po pół roku gdy zacząłem trenować i masakrowac sie na treningach doszedłem tez do w/w wniosków ze najlepszy trening to mniej biegać i wolniej, czuje sie lepiej a progres szybszy biegam co drugi dzień pilnujac pulsu zawsze z treningu wracam nie zmęczony i o to chodzi az chce sie biegac nastepny treningapaczo pisze:Mój plan treningowy wygląda tak:
poniedziałek: Siłownia (chodzę bo lubię) (klatka i triceps)
wtorek: biegam bardzo mocny akcent
środa: siłownia (plecy i biceps)
czwartek: biegam mocny akcent
piątek: siłownia (obręcz barkowa i nogi)
sobota: biegam z umiarkowanym tempem i dosyć krótko (raz na 6 tygodni wolne)
Niedziela: dłuższy, spokojny bieg.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Czyli według Ciebie ty możesz dzielić się swoim zdaniem na temat treningu a ktoś inny nie może ?maly89 pisze:I co teraz będziesz robił za jego adwokata?bjj pisze:Równie dobrze Karlito może Ci napisać, że ktoś trenujący amatorsko rok czy dwa, w kwestii treningu również raczej nic ciekawego do rozmowy nie wniesiemaly89 pisze:. A u Ciebie ciężko mówić o treningu, z tego co piszesz to bardziej zajmujesz się kolekcjonowaniem medali i dobrą zabawą na imprezach biegowych niż ciężką pracą i trenowaniem. Ja absolutnie nie mówię, że to źle, ale w kwestii tego jak i ile trenować raczej nic ciekawego do rozmowy nie wniesiesz. Ot takie moje zdanieTo po raz. A po dwa skoro trenuję to sobie wyrabiam swoje zdanie. A skoro już je sobie wyrabiam to się nim dzielę. Czy taki specjalista jak Ty się z nim zgadza? Na to wpływu nie mam. Czy jest ono słuszne? To się okaże.

5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ale Ty jesteś za przeproszeniem Gamoń ;] To zdanie - " w kwestii tego jak i ile trenować raczej nic ciekawego do rozmowy nie wniesiesz" - było do kolegi, który nie trenuje. Masz coś do powiedzenia na temat treningu? To powiedz a nie robisz tylko zamieszanie na forum.
I w tym momencie skończyłem z Tobą rozmowę. Obawiam się, że schodzi ona już na taki poziom, że możesz mnie pokonać doświadczeniem ;]
To słabo Ty rozumie ;]bjj pisze:Co do adwokata to rozumie ,że zazdrościsz
I w tym momencie skończyłem z Tobą rozmowę. Obawiam się, że schodzi ona już na taki poziom, że możesz mnie pokonać doświadczeniem ;]
- mariod
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
Wytłumaczy ktoś to w racjonalny sposób?mariod pisze:Przepraszam,mam pytanko.Dlaczego po maratonie szybko i lekko biegnie się np.bieg na 10km lub półmaraton? wrażenie jest takie jak by miało się super lekkie nogi i super moc.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
W jakim tempie pobiegles maraton a w jakim dyche ?mariod pisze:Wytłumaczy ktoś to w racjonalny sposób?mariod pisze:Przepraszam,mam pytanko.Dlaczego po maratonie szybko i lekko biegnie się np.bieg na 10km lub półmaraton? wrażenie jest takie jak by miało się super lekkie nogi i super moc.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Skoro ze mnie gamoń to ty wyszedłeś na kompletnego idiotę jak nawet czytać nie potrafiszmaly89 pisze:Ale Ty jesteś za przeproszeniem Gamoń ;] To zdanie - " w kwestii tego jak i ile trenować raczej nic ciekawego do rozmowy nie wniesiesz" - było do kolegi, który nie trenuje. Masz coś do powiedzenia na temat treningu? To powiedz a nie robisz tylko zamieszanie na forum.
To słabo Ty rozumie ;]bjj pisze:Co do adwokata to rozumie ,że zazdrościsz
I w tym momencie skończyłem z Tobą rozmowę. Obawiam się, że schodzi ona już na taki poziom, że możesz mnie pokonać doświadczeniem ;]


Ostatnio zmieniony 17 lis 2012, 18:11 przez bjj, łącznie zmieniany 2 razy.
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
Czy mogę pytanie?? dziękuje 
wiec bo widzę ze klepanie kilometrów jest lekko sklęte, i nie wskazane jako środek treningowy, chyba ze źle zrozumiałem, ale jeśli dobrze to jak zrobić dobra bazę tlenowa w zimę, bo ja zawsze słyszałem własnie o takim klepaniu km, hm??
czy może to klepanie jest tylko złe na jakieś 3-4 miesiące przed startem ?? bo jeżeli tak to się zgadzam

wiec bo widzę ze klepanie kilometrów jest lekko sklęte, i nie wskazane jako środek treningowy, chyba ze źle zrozumiałem, ale jeśli dobrze to jak zrobić dobra bazę tlenowa w zimę, bo ja zawsze słyszałem własnie o takim klepaniu km, hm??
czy może to klepanie jest tylko złe na jakieś 3-4 miesiące przed startem ?? bo jeżeli tak to się zgadzam
