Proszę o radę !!! :]

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13857
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

nieustraszony pisze:10 s to jest jednak dużo podczas biegu na papierku jak się oblicza to łatwo . Będzie bieg musi objąć dobrą taktykę nie może biec pierwszy tylko zaatakować na ostatnie 250m i musi mieć na to siłę 6-8 s urwie . Rolli a co powiesz na to żeby spartanin miał główny start na wrzesień wtedy będzie bardzo dobrze przygotowany i da rade poniżej 2:50 . Tylko trzeba go dobrze przygotować przez te 2 miesiące.
Tu masz racje. 800m biegniesz najszybciej po 4-5 zawodach. Wtedy jest psychika i nogi dobrze na ostatnie 100-150m przygotowane. Wtedy kiedy ma sie nogi z olowiu.

Czy te 2 miesiace mu duzo pomoga, nie da sie tak latwo powiedziec, bo spartanin nic o swoich czasach i samopoczuciu na treningu nie pisze.

Rolli
PKO
spartanin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 28 maja 2010, 16:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

stary co mam pisac to co mi napisales w jakich czasach mam robic to biegam :] samopoczucie jak zwykle dobre. wiesz nawet jak sie zle czuje to ide w dniu zawodow tez sie moge zle czuc. mialbym nei starowac ? nie :]
nieustraszony
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 25 cze 2010, 22:38
Życiówka na 10k: 39:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łubniany

Nieprzeczytany post

spartanin pisze:stary co mam pisac to co mi napisales w jakich czasach mam robic to biegam :] samopoczucie jak zwykle dobre. wiesz nawet jak sie zle czuje to ide w dniu zawodow tez sie moge zle czuc. mialbym nei starowac ? nie :]
Chodzi o to że nie opisujesz treningów jak ci one idą . Opisując samopoczucie i czasy czy cię coś boli .
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe wymaga więcej czasu
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
spartanin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 28 maja 2010, 16:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak bede sie zle czul , trening nie bedzie "wychodził" albo cos bolalo to napisze :]
nieustraszony
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 25 cze 2010, 22:38
Życiówka na 10k: 39:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łubniany

Nieprzeczytany post

No tak ale chodzi nam o to byś opisywał twoje treningi . Jak się czułeś podczas biegu lub treningu . A kiedy start ??? I gdzie ??? Poszukaj jakiegoś startu na jesień 2-3 tydzień września wtedy będziesz miał dłuższe przygotowanie .
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe wymaga więcej czasu
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13857
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

spartanin pisze:jak bede sie zle czul , trening nie bedzie "wychodził" albo cos bolalo to napisze :]
Zrozum, ze trening dopasowuje sie zawsze do tego jak zawodnik sobie z postawionymi cwiczeniami radzi.
Na przyklad, napisales: 12km sa ciezkie nogi, to wiemy o co chodzi i zmniejszylem kilometrasz wybiegow.

Tak mozna byloby ci poradzic jakis tam trening z internetu.

Rolli
nieustraszony
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 25 cze 2010, 22:38
Życiówka na 10k: 39:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łubniany

Nieprzeczytany post

Dokładnie Rolli ma rację . Bo jeżeli będziesz mówił jak się czujesz podczas biegu to można zauważyć czego Ci brakuje i na co musi być większy nacisk.

Start rozumiem 10 lipca
Czy jednak 3 lipca
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe wymaga więcej czasu
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
spartanin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 28 maja 2010, 16:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

10 lipca. spróbuje znaleźć jakies zawody we wrzesniu - tak jak radzicie :>
nieustraszony
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 25 cze 2010, 22:38
Życiówka na 10k: 39:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łubniany

Nieprzeczytany post

Opisz dzisiejszy trening . Staraj się robić te treningi do piątku a później z Rollim wymyślimy trening do 10 lipca . A we wrześniu to tak 1 albo 2 tydzień .
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe wymaga więcej czasu
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
spartanin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 28 maja 2010, 16:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzisiaj wolne mialem wg Rolli'ego. jutro ide biegac ale nie bede mial dostepu do neta wiec opiszę wszystko elegancko w srodę
swiatlo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:46

Nieprzeczytany post

Witajcie chlopaki. Dawno mnie tu nie bylo ;/
Przedwczoraj startowałem na XXI BIegu Sadek 2010.
Pobieglem 1km i wygralem a pozniej bieg glowny 10km i pobieglem 43:00 ale ostatnie 3km to wylem z bólu i klnalem an czym swiat stoi i ostatnie 600m gdyby nei kibice i inni biegacze to nei wiem jak bym skaczyl... psychika wytrzymala i tu spartaninie jest wlasnie wazna rzecz PSYCHIKA - musisz na to zwrocic uwage ze nie wolno sie poddawac nawet jak juz zygasz w czasie biegu :)

A co do treningow to wlasnie tu jest problem ze masz malo czasu.... ja zeby z 3:16 zejsc na 2:52 potrzebowalem 10 miesiecy.
Wiec na wrzesien powinienes byc juz przygotowany sadze na dobry wynik. Bo na chwile obecna watpie zebys nagle z 2:59 zszedl na 2:49 :P to nie takie proste, kazdą sekundę jest coraz gorzej urwac :)
Mowisz ze z kondycja nie masz problemu... ale pamietaj ze nie mozesz tez na chama czy zmeczony czy zdychasz to bite 12km zrobic bo tak jest w planie i kondycja ci pozwoli ze cudem zrobisz te 12... musisz czuc samego siebie, jak jest slabo to trzeba odpuscic bo bedzie przetrenowanie albo ogolnie oslabienie i bedzie tydzien regeneracji :P

A Rolli i Nieustraszony - powrocice na pierwsza badz druga strone naszego tematu i zobaczcice na moj plan treningowy dla spartaninia. Moze jego przerobcie jakos bo zawarlem w nim wszystko ( sila, sprawnosc, rytmy ) z wyjatkiem tempa bo wtedy bylo za wczesnie.. ( w sumie tez mi sie wydaje ze spartanin za szybko biega te tempa - wiem ze szybko tzreba go przygotowac ale ja na przyklad zanim zaczalem beigac tempo w kolcach po stadionie to musialem miec przepracowana zime wybieganiami i BC2 )

Pozdrawiam
nieustraszony
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 25 cze 2010, 22:38
Życiówka na 10k: 39:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łubniany

Nieprzeczytany post

swiatlo pisze:Witajcie chlopaki. Dawno mnie tu nie bylo ;/
Przedwczoraj startowałem na XXI BIegu Sadek 2010.
Pobieglem 1km i wygralem a pozniej bieg glowny 10km i pobieglem 43:00 ale ostatnie 3km to wylem z bólu i klnalem an czym swiat stoi i ostatnie 600m gdyby nei kibice i inni biegacze to nei wiem jak bym skaczyl... psychika wytrzymala i tu spartaninie jest wlasnie wazna rzecz PSYCHIKA - musisz na to zwrocic uwage ze nie wolno sie poddawac nawet jak juz zygasz w czasie biegu :)

A co do treningow to wlasnie tu jest problem ze masz malo czasu.... ja zeby z 3:16 zejsc na 2:52 potrzebowalem 10 miesiecy.
Wiec na wrzesien powinienes byc juz przygotowany sadze na dobry wynik. Bo na chwile obecna watpie zebys nagle z 2:59 zszedl na 2:49 :P to nie takie proste, kazdą sekundę jest coraz gorzej urwac :)
Mowisz ze z kondycja nie masz problemu... ale pamietaj ze nie mozesz tez na chama czy zmeczony czy zdychasz to bite 12km zrobic bo tak jest w planie i kondycja ci pozwoli ze cudem zrobisz te 12... musisz czuc samego siebie, jak jest slabo to trzeba odpuscic bo bedzie przetrenowanie albo ogolnie oslabienie i bedzie tydzien regeneracji :P

A Rolli i Nieustraszony - powrocice na pierwsza badz druga strone naszego tematu i zobaczcice na moj plan treningowy dla spartaninia. Moze jego przerobcie jakos bo zawarlem w nim wszystko ( sila, sprawnosc, rytmy ) z wyjatkiem tempa bo wtedy bylo za wczesnie.. ( w sumie tez mi sie wydaje ze spartanin za szybko biega te tempa - wiem ze szybko tzreba go przygotowac ale ja na przyklad zanim zaczalem beigac tempo w kolcach po stadionie to musialem miec przepracowana zime wybieganiami i BC2 )

Pozdrawiam

Ja też w zimie bigałem duzo BC i teraz po pierwszej polówce trochę akcentuje BC . Masz rację twój plan można wrzucić po biegu na przygotowania do września bo tera jest start i warto robić tera takie treningi . Twoje treningi nie są złe są bardzo dobre na okres przygotowawczy .
Nic nie jest niemożliwe, niemożliwe wymaga więcej czasu
1000m- 2,47.16 2000m 6,07,14 1500m 4,35,52 2000m przeszkody 6,27,30
spartanin
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 28 maja 2010, 16:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

obiecałem, ze napiszę jak mi sie trenowało proszę bardzo:
wstalem o 7.30 toaleta poranna, 2 kromeczki z dżemem
8.00 jestem na stadionie. trochę pokręciłem nogami żeby nie skrzypiały.
i zacząłem 3 km rozgrzewki, które zajęły mi 13.30 min.
nastepnie ABC i rozciąganie

pierwsza 400m - 1.07 i 3'
druga 400m - 1.07 i 3'
trzecia 400m - 1.06 i 8'
wydaje mi sie, że nic z moim organizmem sie nie działo cały czas tym samym tempem po zakończeniu każdej 400m oddech wraclał do normy po 30-40 sekundach.

ostania 400m mialem zrobic w 0.57 min a zrobilem w 1.04 czyli 7 sekund za duzo :/ na ostatniej 100 nogi zrobily sie ciężkie ale wytrzymałem.

dodam jeszcze, że jak w calej Polsce pogoda "fantastyczna" na bieganie. musze zacząć wcześniej chodzić biegac.
jak czegoś nie napisalem to pytajcie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13857
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

spartanin pisze: ostania 400m mialem zrobic w 0.57 min a zrobilem w 1.04 czyli 7 sekund za duzo :/ na ostatniej 100 nogi zrobily sie ciężkie ale wytrzymałem.
:hejhej: Bardzo ladnie to zrobiles!!! Jakie byly nogi na koncu. Olowiowe?
Teraz musze ci powiedziec, ze 57s bylo bardzo zawyzone, tak zebys sprubowal biec te 400m na calkowitego maksa. Takie uczucie jak w czasie zawodow jest bardzo ciezko osiagnac na treningu. Jednak jest to potrzebne zeby sie nie przestraszyc w czasie zawodow wiedziec, ze nawet jak juz nogi nie moga i nie chca dalej isc, glowa zmusi je jeszcze te ostatnie 80-100m walczyc. Psychika!

Troche te pierwsze 400 zrobiles za szybko. Jak nie trafisz w planowane tempo, przedluz przerwy o 30s. Tak by bylo to ostatnie 400m o 2-4s szybsze.

Jutro troche rozbiegaj nogi jak w planie.
W pietek te 600 w 56/52. Troche wolniej jak napisalem.

Rolli
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13857
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

swiatlo pisze:Witajcie chlopaki. Dawno mnie tu nie bylo ;/
Przedwczoraj startowałem na XXI BIegu Sadek 2010.
Pobieglem 1km i wygralem a pozniej bieg glowny 10km i pobieglem 43:00 ale ostatnie 3km to wylem z bólu i klnalem an czym swiat stoi i ostatnie 600m gdyby nei kibice i inni biegacze to nei wiem jak bym skaczyl... psychika wytrzymala i tu spartaninie jest wlasnie wazna rzecz PSYCHIKA - musisz na to zwrocic uwage ze nie wolno sie poddawac nawet jak juz zygasz w czasie biegu :)
:hahaha: Kto takie cos robi, jest sam temu winien! :ble:
Jak szybko byles na 1000m?

Ja po biegu na srednie przewaznie mam 2 dni bole gardla i o 10k nie mam co myslec.

Rolli
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ