Czy to aksjomat: "nie można wyniku poprawić kadencją" ?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13342
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Gdyby było inaczej, to szkoły typu Pose, Chi, Natural, nie osiągnęłyby takiej popularności wśród amatorów.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Po ostatnich doświadczeniach mam wrażenie, że kadencja oraz długość kroku zależy po prostu od prędkości. Ogólnie można powiedzieć, że w moim amatorskim bieganiu ledwie powłóczę nogami
Tydzień temu założyłem pas na klatkę z zamiarem zrobienia dwóch treningów. Pierwszy spokojny rozgrzewkowy 6km w tempie 6:00. Kadencja średnia 164, długość kroku 1,01m, czas kontaktu z podłożem 286ms. Parametry dramatyczne, bardzo amatorskie, ale widać tak normalnie biegam....
Po tym treningu zrobiłem sobie rytmy 8x200m. Ostatni odcinek poleciałem na swojego maxa, tj. W tempie 3:12. I tak kadencja 195, długość kroku 1,61m, czas kontaktu z podłożem 201ms.
Od razu napisze, że zrobiłem to 3:12 tylko doświadczalnie. Normalnie tak nie zamierzam trenować, bo nie jestem gotowy na takie bieganie.
Pozdr

Po tym treningu zrobiłem sobie rytmy 8x200m. Ostatni odcinek poleciałem na swojego maxa, tj. W tempie 3:12. I tak kadencja 195, długość kroku 1,61m, czas kontaktu z podłożem 201ms.
Od razu napisze, że zrobiłem to 3:12 tylko doświadczalnie. Normalnie tak nie zamierzam trenować, bo nie jestem gotowy na takie bieganie.
Pozdr
Ostatnio zmieniony 25 lis 2018, 14:31 przez TUR, łącznie zmieniany 2 razy.
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13342
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zrób mniej bolesne doświadczenie.
Wejdź na kadencję 180 i skróć krok na 0,9m (tempo około 6/km)
Potem wejdź na krok 1,2m i zmniejsz kadencję na 140 (tempo też około 6/km)
Porównaj co jest bardziej komfortowe.
Wejdź na kadencję 180 i skróć krok na 0,9m (tempo około 6/km)
Potem wejdź na krok 1,2m i zmniejsz kadencję na 140 (tempo też około 6/km)
Porównaj co jest bardziej komfortowe.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chętnie zrobię, tylko nie wiem jaki jest cel skoro albo stracę w jednym przypadku na dlugosci kroku albo na kadencji ?yacool pisze:Zrób mniej bolesne doświadczenie.
Wejdź na kadencję 180 i skróć krok na 0,9m (tempo około 6/km)
Potem wejdź na krok 1,2m i zmniejsz kadencję na 140 (tempo też około 6/km)
Porównaj co jest bardziej komfortowe.

Pozdr
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13342
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Celem jest porównanie i subiektywna ocena, która para parametrów jest bardziej komfortowa dla tempa 6/km. Tak samo można sobie poeksperymentować z parami parametrów dla wyższych temp.
Tendencja może być taka, że im wyższe tempo tym większy akcent na podwyższanie kadencji jako łatwiejszego do korekty parametru w danej parze.
Tendencja może być taka, że im wyższe tempo tym większy akcent na podwyższanie kadencji jako łatwiejszego do korekty parametru w danej parze.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki. Pobawię się w doświadczeniayacool pisze:Celem jest porównanie i subiektywna ocena, która para parametrów jest bardziej komfortowa dla tempa 6/km. Tak samo można sobie poeksperymentować z parami parametrów dla wyższych temp.
Tendencja może być taka, że im wyższe tempo tym większy akcent na podwyższanie kadencji jako łatwiejszego do korekty parametru w danej parze.

Pozdr
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wcale nie, poprostu wszyscy szukają drogi na skróty. Zobacz jak wielka jest popularność wszelkie go rodzaju coachów obiecujących ci niesamowite rzeczy. Fakt jest taki że dobrze się ich słucha i jest to chyba uzależniające patrząc na liczby słuchaczy na ich wykładach, Ale czy w jakimkolwiek stopniu przekłada się na życie tych ludzi? Tylko w taki sposób że chcą przyjść na kolejny wykład.yacool pisze:Gdyby było inaczej, to szkoły typu Pose, Chi, Natural, nie osiągnęłyby takiej popularności wśród amatorów.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13342
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Popularność tych kołczów bierze się z serwowania prostych porad i szybkich efektów. Dla kogoś kto łamie 20 minut na 5k, to się może sprawdzić i taki ktoś będzie gorącym orędownikiem metody. Do tego chwali się taki system, za to że kolana przestają boleć itd. Jeżeli przyciśniesz kołcza celnymi spostrzeżeniami, to nie uzyskasz satysfakcjonujących odpowiedzi, a to znaczy, że to nie z systemem jest coś nie tak tylko z tobą. Klasyka. Co do słuchaczy, to oni niekoniecznie chcą dowiedzieć się czegoś nowego. Bardziej atrakcyjne jest bywanie na takich spotkaniach. Ludzie nie chcą słuchać zawiłych wykładów i robić trudnych rzeczy, bo musieliby przestać biegać, a to jest absurdalne w ich systemie wartości.
Jeżeli amator chce złamać 16, a nawet 15 minut na 5k, to nie ma dla niego ociekających sensacyjnym lukrem porad w stylu unieś stopę pod pośladek, wyprostuj sylwetkę, ramiona zamaszyście pod kątem 90 stopni, biegaj jak po rozżarzonych węglach itp. pierdoły. Jest za to gruntowna analiza wszystkich dysfunkcji, podczas której potrafi zrobić się naprawdę bardzo przykro. Wyobrażasz sobie coś takiego na tych do porzygu komercyjnych wykładach?
Jeżeli amator chce złamać 16, a nawet 15 minut na 5k, to nie ma dla niego ociekających sensacyjnym lukrem porad w stylu unieś stopę pod pośladek, wyprostuj sylwetkę, ramiona zamaszyście pod kątem 90 stopni, biegaj jak po rozżarzonych węglach itp. pierdoły. Jest za to gruntowna analiza wszystkich dysfunkcji, podczas której potrafi zrobić się naprawdę bardzo przykro. Wyobrażasz sobie coś takiego na tych do porzygu komercyjnych wykładach?
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Heh, to, że ludzie chcą przyjść na kolejny wykład to w wymierny sposób przekłada się, ale na życie owych coachów. Mają za co żyćAdam Klein pisze:Ale czy w jakimkolwiek stopniu przekłada się na życie tych ludzi? Tylko w taki sposób że chcą przyjść na kolejny wykład.
