
Zwróciłem uwagę mojemu trenejro, że te progi jakie wyznaczył wydają mi się bardzo niskie wiec usłyszałem, że dopiero zaczynamy i na zapieprzanie przyjdzie czas. Wczoraj przekonałem się że tempo jest OK a dzisiaj czuję się super. Oby tak dalej.
Jeszcze jedna prosta rzecz gdzie szczególnie początkujący mogą popełniać błąd. Jeżeli ma ktoś biec do XXXbpm to nie znaczy że średnie bpm ma być takie. Dostałem kilka razy opieprz za to bo na kilku ostatnich kilometrach(zdarzało się nawet 1/2 dystansu) miałem np XXX plus 10s
