Jakie ćwiczenia na 1000m >? chcę zejść z 3:40 do 2:40
- petro9
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 20 kwie 2016, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pelski racja, ze sprintami trzeba bardzo uważać, łatwo przetrenować organizm, już kiedyś do tego doprowadziłem to na następny dzień nie byłem w stanie nawet przebiec truchtem jednego kilometra, czułem się wyjątkowo słaby i po tym miałem bardzo długą przerwę od biegania.
Wracając do tematu liczyłem, że ktoś podzieli się swoim doświadczeniem co mu pomogło, ale nikt nie jest chętny na zwierzenia. Wyraźnie na początku zaznaczyłem, że dla mnie wartość ma doświadczenie, wolę jak ktoś piszę o czymś czego spróbował, doświadczył i napisze jak to mu pomogło... A nie puste teorie
Wracając do tematu liczyłem, że ktoś podzieli się swoim doświadczeniem co mu pomogło, ale nikt nie jest chętny na zwierzenia. Wyraźnie na początku zaznaczyłem, że dla mnie wartość ma doświadczenie, wolę jak ktoś piszę o czymś czego spróbował, doświadczył i napisze jak to mu pomogło... A nie puste teorie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13798
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Oooo... jestem taki smutny, ze nasze odpowiedzi tobie nie pasują... Jestem bardzo smutny. 

- petro9
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 20 kwie 2016, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To są wasze odpowiedzi na mój temat ... nie macie nic wartościowego do przekazania, co najwyżej rób se 6x200 rób 60m i 100m. Na samym początku chyba wyraźnie zaznaczyłem, że dużą większą wartość ma dla mnie doświadczenie, wolę aby ktoś na swoim przykładzie powiedział co mu pomogło i o ile się poprawił, niż takie pisanie w stylu na odwal się: idź na stadion rób 6x200... Przyczepicie się kogoś bo ktoś ma inne podejście od was, może wy się zabijacie na treningach o każdą sekundą i odliczacie trasę co do metra, jakbym był zawodowcem tzn. formę miał na takim wysokim poziomie i nie miał z czego robić progresu to pewnie wtedy też bym odliczał każdy metr, ale sytuacja wygląda inaczej. Ja dopiero zaczynam przygodę z szybkim bieganiem...
Jeśli nie macie odpowiedzi dotyczącej tematu, to proszę nie zaśmiecajcie go
Jeśli nie macie odpowiedzi dotyczącej tematu, to proszę nie zaśmiecajcie go
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Petro weź wyluzuj
wiem, że jesteś młody i złapałeś Pana Boga za nogi... ale czasem warto posłuchać starych wyjadaczy,
skoro jesteś z B-B, to masz do wyboru 3 bieżnie:
- stadion w Wapienicy, bieżnia tartan 400m + 200m,
- nowiutka bieżnia tartan 200m przy Ogrodniku ZSO,
- bieżnia szutrowa 200m przy Orliku na Piastowskiej,
nie kombinuj z GPS, tylko leć tam na treningi, potrenuj regularnie jakieś sprinty dokładnie wg rozpiski np. Skarżyńskiego, nie kombinuj, a potem porównuj czasy
a 2:40 to kosmos, o którym chyba nie masz jeszcze pojęcia...
PS.
z tym chojrakowaniem po górach to uważaj... żeby ktoś 2x starszy Cie nie "pyknął" na Szyndzielni

wiem, że jesteś młody i złapałeś Pana Boga za nogi... ale czasem warto posłuchać starych wyjadaczy,
skoro jesteś z B-B, to masz do wyboru 3 bieżnie:
- stadion w Wapienicy, bieżnia tartan 400m + 200m,
- nowiutka bieżnia tartan 200m przy Ogrodniku ZSO,
- bieżnia szutrowa 200m przy Orliku na Piastowskiej,
nie kombinuj z GPS, tylko leć tam na treningi, potrenuj regularnie jakieś sprinty dokładnie wg rozpiski np. Skarżyńskiego, nie kombinuj, a potem porównuj czasy
a 2:40 to kosmos, o którym chyba nie masz jeszcze pojęcia...
PS.
z tym chojrakowaniem po górach to uważaj... żeby ktoś 2x starszy Cie nie "pyknął" na Szyndzielni

"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- petro9
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 20 kwie 2016, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no nie wiedzę problemu by robić łatwiejsze treningi na bieżni, no i nie chojrakuje
a na Szyndzielni raczej nikt mnie nie pyknie, myślisz, że ktoś biega pod kolejką :D ?
Odnośnie słuchania, to nikt nic wartościowego nie napisał, same teorie idź na stadion i pobiegaj, to tyle to ja dziękuję za taką wiedzę... wolę jak ktoś napisze na podstawie własnego doświadczenia co mu pomogło, ale jeszcze ani jednej odpowiedzi takiej tu nie było :/ sam doskonale wiem, że teorie nic nie znaczą, gwarantem jest doświadczenie i to ma wielką wartość. Jakby ktoś napisał: robiłem 6x200 i dzięki temu w rok czasu poprawiłem się o minutę na kilometr i rób to bo to mi pomogło... ale ani jednego komentarza takiego tu nie widziałem.

Odnośnie słuchania, to nikt nic wartościowego nie napisał, same teorie idź na stadion i pobiegaj, to tyle to ja dziękuję za taką wiedzę... wolę jak ktoś napisze na podstawie własnego doświadczenia co mu pomogło, ale jeszcze ani jednej odpowiedzi takiej tu nie było :/ sam doskonale wiem, że teorie nic nie znaczą, gwarantem jest doświadczenie i to ma wielką wartość. Jakby ktoś napisał: robiłem 6x200 i dzięki temu w rok czasu poprawiłem się o minutę na kilometr i rób to bo to mi pomogło... ale ani jednego komentarza takiego tu nie widziałem.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przeciez Ci napisano, ze dobrze Ci zrobi bieganie 6x200m bardzo szybko. Z wlasbego doswiadczenia moge Ci powiedziec, ze to "robi robote" tylko to musi byc odmierzone zeby mialo sens. Dokladnie odmierzone, a nie na gps czy googlemaps, ale Ty nie chcesz sluchac bo wiesz lepiej... mimo, ze nie wiesz.
- petro9
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 20 kwie 2016, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
napisałeś rób 6x200m, ale nic nie dodałeś jakie są skutki takiego treningu, po jakim czasie jest widoczny progres, czy sam w ten sposób trenowałeś ? nic... wiec nie dziw się, że takie teksty: idź na stadion pobiegaj, traktuję jako teksty na odczep się. Bardziej niż samym treningiem przejmujecie się tym czy moje trasy mają równe 300m czy więcej czy mniej, a prawda jest taka, że przekładając to na 1000m to nie ma kompletnego znaczenia czy to było 10 m więcej czy mniej. Bardziej niż ja przejmujecie się tym czy moja trasa miała równe 300m, jaki to ma sens, skoro nie byłbym w stanie przebiec takim tempem 600m ? więc co to za różnica
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13798
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ech...
Cały czas piszemy o naszym doświadczeniu. A doświadczenie mówi: idź na bieżnie zrób 2setki, zrób trening sprinterski. To z DOŚWIADCZENIA daje efekty.
Jakiego ty doświadczenia szukasz?
A teraz mnie zainteresowałeś. Gdzie możemy sie spotkać na zawodach?

Cały czas piszemy o naszym doświadczeniu. A doświadczenie mówi: idź na bieżnie zrób 2setki, zrób trening sprinterski. To z DOŚWIADCZENIA daje efekty.
Jakiego ty doświadczenia szukasz?
A teraz mnie zainteresowałeś. Gdzie możemy sie spotkać na zawodach?
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2017, 09:25 przez Rolli, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13798
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dalej nie rozumie dlaczego pytasz, jak wszystko wiesz?petro9 pisze:napisałeś rób 6x200m, ale nic nie dodałeś jakie są skutki takiego treningu, po jakim czasie jest widoczny progres, czy sam w ten sposób trenowałeś ? nic... wiec nie dziw się, że takie teksty: idź na stadion pobiegaj, traktuję jako teksty na odczep się. Bardziej niż samym treningiem przejmujecie się tym czy moje trasy mają równe 300m czy więcej czy mniej, a prawda jest taka, że przekładając to na 1000m to nie ma kompletnego znaczenia czy to było 10 m więcej czy mniej. Bardziej niż ja przejmujecie się tym czy moja trasa miała równe 300m, jaki to ma sens, skoro nie byłbym w stanie przebiec takim tempem 600m ? więc co to za różnica
10m ma wielkie znaczenie. Tak ciężko to zrozumieć?
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
o który konkretnie dzień w tygodniu pytasz?petro9 pisze:myślisz, że ktoś biega pod kolejką :D ?

pewność siebie juz masz...petro9 pisze: a na Szyndzielni raczej nikt mnie nie pyknie

a tak z ciekawości, skoro tak śmigasz - jaki masz czas np. nartostradą z Dębowca na Szyndzielnię lub Klimczok?
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taka różnica, że jeśli chcesz efektywnie trenować musisz wiedzieć jak trenujesz. Nie będziesz tego wiedział jeśli masz odcinek może 300m ,a może 285 lub 330m. Pisałem Ci też już, że różnica 1s/100m to baaardzo dużo a 3s to już kosmos, ale Ty zdajesz się tego nie przyjmować do wiadomości. Takie 6x200 ma Cię nauczyć przebierać nogami szybko czego Ty zwyczajnie nie potrafisz. Jeśli życiówkę na 1km masz 3:40 to jesteś w zasadzie żółwikiem - bez obrazy i przy bieganiu jakiś sprintów "niewiadomojakich" do tych Twoich 2:40/km to nie dojdziesz nigdy tym systemem.petro9 pisze: jaki to ma sens, skoro nie byłbym w stanie przebiec takim tempem 600m ? więc co to za różnica
Wszyscy dali Ci radę: Idź na stadion i pobiegnij 6x200m. Nie musi być 27s bo tego zwyczajnie nie dasz rady ogarnąć, ale postaraj się pobiec 32s i zobacz jak to jest, jak Ci to idzie, czy domykasz, jeśli nie to ile brakuje wtedy można się bawić w jakieś doradzanie co do dalszego rozwoju, ale ty nie chcesz. Wolisz pobiec jakieś 300m i jakieś 400m, a później strzelasz fochy jak ktoś poddaje w wątpliwość sens tej drogi.
Pewnie przyjemniej by było gdyby ktoś pogłaskał po główce i powiedział, że wspaniale pobiegłeś i że to był świetny trening, ale faktycznie nie do końca wiadomo co Ty biegałeś.
Pozdrawiam
Tomasz Korzeniowski
Miłego dnia.
- rachwal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 31 maja 2017, 17:44
Byłbym ostrożny, tam w okolicy Wojtek Probst grasuje :Ppetro9 pisze:a na Szyndzielni raczej nikt mnie nie pyknie, myślisz, że ktoś biega pod kolejką :D ?
https://www.strava.com/segments/15019374
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Widać brak literatury typu:
Janusz jadł codziennie dodatkowego burgera i przytył o 1kg w tydzień.
Roman biegał 6x200m przez 3tyg i poprawił czas na 400m o 1sek.
Obawiam się że większość literatury fachowej nie spełni wymagań.
Petro oczekuje szybkich efektów w sprawie szybkości za sprawą szybkich rad, a wy dzielicie włos na czworo.
Janusz jadł codziennie dodatkowego burgera i przytył o 1kg w tydzień.
Roman biegał 6x200m przez 3tyg i poprawił czas na 400m o 1sek.
Obawiam się że większość literatury fachowej nie spełni wymagań.
Petro oczekuje szybkich efektów w sprawie szybkości za sprawą szybkich rad, a wy dzielicie włos na czworo.