Amator od 1,5 roku. Co dalej ? Co zmienić ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:No to masz odpowiedź na swoje problemy.
marek84, dzięki za porady ale moim problemem nie są wyniki, które osiągnąłem na poszczególnych dystansach. Jak już stwierdziliście, start na 10 km i w półmaratonie w trakcie planu był błędem, ale były to moje pierwsze w życiu zawody i chciałem mieć jakiś punkt odniesienia na przyszłość.
Pytam Was o dalsze działanie.
Czy robić przerwę, bo nie planuję startów przez najbliższe 3 miesiące?
Czy obrać nowy plan 24-tygodniowy na półmaraton lub 10 km w kontekście startu w październiku w Biegu Trzech Kopców na 13 km?
Czy tak jak sugerował Adam porzucić te plany i spróbować uniwersalnym planem tygodniowym do zapętlenia w oparciu o test wydolności, który mi polecił ?
PKO
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie rób przerwy, zrób sobie jesienią. Chyba że czujesz, że nie masz ochoty biegać teraz to sobie zrób. :D Kto z nas ma to wiedzieć?

Dla Ciebie najlepszym chyba wyjściem by było obrać plan właśnie w oparciu o obecne wyniki. Nie życzeniowy. Sam zaczynałem też z życzeniowych, ale obecnie przekonuję się bardzo do treningów opartych o odpowiedni poziom.
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

marion0 pisze:Dla Ciebie najlepszym chyba wyjściem by było obrać plan właśnie w oparciu o obecne wyniki. Nie życzeniowy.
Być może jest to sposób, ale czy do planu wspomnianego wcześniej nie wypadałoby np. co dwa tygodnie dołożyć jakiś akcent siły lub zamienić/zmienić inną jednostkę?
Pytam o ten mój start na 13 km w Krakowie, do 7 km jest relatywnie płasko później tylko pod górę.
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To zrób tak - od jutra przez cały lipiec co tydzień zamiast przebieżek zrób trening siły biegowej. Potem co dwa tygodnie na zmianę z przebieżkami. Taka moja propozycja, lipiec poświęć na objętość i budowanie wytrzymałości.
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Witam ponownie, lipiec minął i idąc za radą Adama nie przypalam się na jakiś konkretny plan treningowy tylko realizuje ten http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354 z wyłączeniem jednego treningu:

wt 20 min 75 % ( tempo 5:31/km wg. Testu Coopera ) + 30 min 90 % ( 4:31/km )

czw 50 min 75 % ( 5:31/km ) + 30 min ( 10 x 300/300 w tempie 4:31/km i 5:31/km pomiędzy ),
a co drugi czwartek 50 min 75 % ( 5:31/km ) + 3 serie 200/200/300/300/400/400
w tempie 4:31/km i 5:31/km .

sb 70 min 75 % ( 5:31/km ) + 15-20 min ( 5:01/km )

Pytanie przede wszystkim do Adama,ale i do innych:

Czy można wziąć górne granice tempa z tego planu ?
Czy coś zmienić, dodać lub ująć ?
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Nie dodałem, że tempo wg tej broszurki : http://bieganie.pl/knowyourpace/?show=1&id=8224
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zrób w niedzielę test coopera i będziesz wiedział. :)
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja dziś znów katorga tempo na kilosa 200 300 400 400 400 300 200 przerwa 2 2,5 3 min.
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Rozpiszesz to dokładnie?
Twoje tempa będą całkiem inne niż moje, ale chcałbym zobaczyć i ewentualnie dopasować do mojego poziomu.
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

marion0 pisze:A jeśli chodzi o cel na październik - Bieg Trzech Kopców 13 km, to chciałbym "zmieścić" się w
60 - 62 minutach. Być może jest to zbyt optymistyczne podejście, ale chciałbym spróbować.
Witam ponownie, cel osiągnięty z czasem 58.55 . Trasa ciężka, zwłaszcza podbiegi w lesie, ale za to bardzo urozmaicona.

Pozostaję z 3-ma treningami w tygodniu wg. tygodniowego planu w oparciu o Test Coopera.
Obecnie to 3000 m ( progres o 150 m w 5-mcy ). Jedyne co mnie martwi to waga, schudłem 7 kg w 4 miesiące, a nie ważyłem jakoś dużo ( obecnie 75 kg ).
Czy można jakoś zahamować spadek wagi ?
Może jakaś dodatkowa dieta ?
Awatar użytkownika
tarantula
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 23 wrz 2016, 23:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Południe Polski

Nieprzeczytany post

marion0 pisze:
marion0 pisze:A jeśli chodzi o cel na październik - Bieg Trzech Kopców 13 km, to chciałbym "zmieścić" się w
60 - 62 minutach. Być może jest to zbyt optymistyczne podejście, ale chciałbym spróbować.
Witam ponownie, cel osiągnięty z czasem 58.55 . Trasa ciężka, zwłaszcza podbiegi w lesie, ale za to bardzo urozmaicona.

Pozostaję z 3-ma treningami w tygodniu wg. tygodniowego planu w oparciu o Test Coopera.
Obecnie to 3000 m ( progres o 150 m w 5-mcy ). Jedyne co mnie martwi to waga, schudłem 7 kg w 4 miesiące, a nie ważyłem jakoś dużo ( obecnie 75 kg ).
Czy można jakoś zahamować spadek wagi ?
Może jakaś dodatkowa dieta ?
Liczenie i mierzenie czasów na trasach ciężkich z podbiegami chyba nie ma sensu, chyba że robisz to cyklicznie i chcesz poprawić wynik ubiegłoroczny. Strasznie się szarpiesz, przygotowujesz się na dychę a startujesz dwie dychy. Każdy Ci tu coś dobrego podpowiedział ale wątpię żebyś z tego teraz wszystkiego ułożył sobie swój plan. Zrób w listopadzie ostatnią dychę, policz z niej tempa treningów, odlicz sobie cykle do pierwszego startu tak żebyś zdążył zrobić szybkość oraz odpoczynek i to realizuj. Ale nie może być tak żę nagle Ci coś przyjdzie do głowy i sobie wystartujesz w tygodniu w którym miał być powrót do mniejszej intensywności treningu. Ale już widzę, że interesuje Cię półmaraton w marcu :-) Tak się nie da. Chcesz biegać szybko półmaraton? Biegaj szybko dychę. A jak chcesz szybko biegać dychę to zrób cyfrę na piątkę. Pędzisz w górę jakby się paliło.
Sam się zajeżdżałeś swoimi treningami pewnie nawet nie wiedziałeś kiedy. Ja też jestem optymistą i preferuje plany oparte na mniejszej objętości kilometrów więc zobaczymy na wiosnę jak nam pójdzie. Ale z tą waga to przegiąłeś 10% masy ciała to sporo. Kwestia czy to kanibalizm mięśni czy pozbyłeś się tłuszczu. I zrób sobie pakiet badań :) Żeby Ci anemia nie wskoczyła jako bonus. Znałem 2 osoby które nie wiedząc kiedy nabawiły się anemii i cierpiały na ogólną niemoc.
Planujesz jeszcze start w listopadzie? Poszukaj płaskiej, atestowanej, szybkiej dychy, odpocznij minimum tydzień przed i poleć ile fabryka da. Może określisz w miarę miarodajnie na jakim jesteś poziomie wytrenowania.

ps. Robiłeś ten plan??? https://treningbiegacza.pl/plany-trenin ... w-tygodniu
To jak dla nie to cud że coś nabiegałeś ale 42 minuty z tego planu jak dla mnie nie do wyciągnięcia z 3 treningów, z 4 prędzej. Ale też brakuje paru elementów. Dobrze Adam stwierdził że to zas dużo interwałów. Ja lubię taki rodzaj treningu bo na nim najwięcej osiągnąłem ale tutaj pominięto drugi zakres który znacznie wczęśnieij powinien się pojawić bo przecież nie zaczynałeś od zera przygody z bieganiem
5 km ~ 20'
10 km ~ 47.30' (ale pracuje nad 45' :))
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Po kolei. Plan 42 minuty to była rzeczywiście porażka - zbyt ambitnie i nie na moje ówczesne możliwości.
Po radach bardziej doświadczonych zmieniłem podejście do treningów. Zrobiłem Test Coopera i według niego zacząłem realizować plan
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354
z tempami do konkretnych treningów. 3 razy w tygodniu to dla mnie optymalna ilość.
Po 4 miesiącach treningów zrobiłem kolejny Test Coopera i przebiegłem 3000 m i znowu jest to podstawą do ustalenia odpowiednich temp na treningach.
Startowałem w tym roku na 5, 10 i w półmaratonie aby mieć jakiś punkt wyjścia na przyszły rok.
3 Kopce jako ciekawostkę.
Mam przed sobą 5 m-cy do Półmaratonu Marzanny a po drodze przynajmniej kilka startów na 5 i 10 km.
Przyznam szczerze, że ten uniwersalny plan bardzo mi pasuje i skoro na razie są jego efekty to go realizuje.
Co Ty na to ?
Awatar użytkownika
tarantula
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 23 wrz 2016, 23:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Południe Polski

Nieprzeczytany post

No właśnie. Nie to miałem na myśli że tamten plan był za mocny, on był jak dla mnie za lajtowy. Mówię o tym na 3 dni treningu w tygodniu.
Ale widzisz, dalej planujesz starty w okresie treningowym. Ciężko tak trenować. Albo te starty sobie wkomponuj jako jeden z mocnych treningów tylko potem nie możesz przejść po takim starcie do normalnego treningu bo wątpię żebyś szybko się zregenerował tym bardziej że takie jesienno zimowe biegi mają zupełnie inną specyfikę, człowiek nawet nie wie kiedy i może się zajechać walcząc z śliską nawierzchnią bądź wiatrem. I teraz pytanie: będziesz wiedział jak zmodyfikować taki plan który w danym momencie realizujesz aby bezpiecznie przejść na wyższy poziom?

Nadal jesteś nastawiony na 3 treningi w tygodniu rozumiem? Ciężko z 3 treningów które nie są w 100% zoptymalizowane pod Ciebie wycisnąć jakiś konkret. Ja robię 3 ale wiem że stanowią one 85/90% tego co mogę w danym momencie przyswoić w miarę bezpiecznie. Dobrze ze masz już za sobą starty, test coopera itp. Powinieneś teraz dopracować sobie tempa dla wybiegania, drugiego zakresu i wytrzymałości tempowej. Ciężko to zmieścić w 3 dni :-) A jeszcze elementy siły biegowej by się przydały i technika biegu w formie powtarzalnych rytmów (dobrze wykonywanych abyś nie wyklepał złej techniki). Każdy tutaj miał jakieś dobre pomysły ale one są dobre zawsze dla jakiegoś przypadku. A Ty jesteś przypadek inny.

Powinieneś dać komuś rozpiskę startów w których chcesz brać udział, wyznaczyć okres startowy, treningowy, wpleść te Twoje starty w całe przygotowania uwzględniając po starcie jakiś luz itp itd. Ale nic nie zastąpi doświadczenia i zdrowego rozsądku bo czasami srał pies plany :-)
5 km ~ 20'
10 km ~ 47.30' (ale pracuje nad 45' :))
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Plan jest prosty, oparty na Teście Coopera:
wtorek : 50 min w tempie 5:31 + 8x400/400 ( 4:36/5:31 ) ok. 30 min - łącznie ok. 16 km
czwartek : 20 min w tempie 5:31 + 30 min w tempie 4:36 - łącznie ok. 13 km
sobota/niedziela : 80 min w tempie 5:31 + 10 min w tempie 4:36 - łącznie ok. 17 km

Dobrze mi się taki trening realizuje i jedynie co, to po Teście Coopera powinienem zmienić tempa z 5:31/5:20 , 4:36/4:27.

Ostatnie dwa tygodnie zluzowałem i robię tylko jeden trening w tygodniu ok. 15 km/ 5:31.
Od listopada zaczynam od nowa cykl z 3 treningami w tygodniu, choć zastanawiam się czy nie wprowadzić treningu co drugi dzień. Wtedy w jeden tydzień będą 3 treningi a w kolejny 4.

Co do startów, przyszły rok chciałbym poświęcić na 10 km i półmaratony.
10 km w lutym, kwietniu i maju. W marcu i czerwcu półmaraton. Na razie tyle, zobaczę jakie będą efekty treningu.
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Jeszcze jedno pytanie, czy można porównać ten plan :

https://treningbiegacza.pl/plany-trenin ... w-tygodniu
z 3 treningami w tygodniu do planu :

http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=7354
też z 3 treningami w tygodniu ?

Jakie są "wady" jednego lub drugiego w odniesieniu do mojej aktualnej dyspozycji
(Test Coopera 3000 m ), co ewentualnie przemawia na korzyść jednego lub drugiego?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ