Bieganie zmienia moje życie :)

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Sympatyczna, entuzjastycznie nastawiona do biegania... ja tylko tyle mogę powiedzieć po tych kilku postach Szwedzi, ale ok. :oczko:
kiss of life (retired)
PKO
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szwedzia pisze:Szwedzi zalezy na bieganiu bardzo:)
Szwedzia robi 7,8 km truchtem w godz z lekkim zmeczeniem
zakresow nie rozumiem
Szwedzia chce pobiegnac na dyszke wiosna i nie byc ostatnia...
Szwedzia dziekuje za wszelkie komentarze zwlaszcza szczere i madre do
ktorych bedzie sie stosowac

PS Odpuscmy sobie zlosliwosci..to malo sportowe zachowanie
Pozdrawiam wszystkich biegaczy :):)
Szwedzia

Szwedzia, ja niestety jestem tak samo sceptyczna jak Katka i Kasia.
Zyczę Ci powodzenia i trzymam kciuki, ale jednocześnie, biorąc pod uwagę ze nie jesteś nastolatka o rozchwianej przez hormony psychice, tylko kobieta 43 lata która powinna mieć już dużo pokory i ogarnięcia życiowego, to naprawdę polecam zacząć zmieniać swoje życie z pomocą psychologa, który pomoże Ci przepracować parę problemów, które aż bija po oczach.
A bieganie traktować jak to czym ono jest i nie powinno być niczym więcej dla amatora: przyjemnym sposobem spędzania wolnego czasu.
Bieganie nie odmieni Twojego życia, nie wyleczy Cię z depresji, nie stanie się cud nawet jak polecisz 10 km w 45 minut juz tej wiosny.
Bo to tylko bieganie. tak samo nie zrobią tego czekolada, alkohol, cokolwiek.

Kobieta w Twoim wieku, powinna już to ogarniać.
ten koktajl hurra optymizmu z depresją w tle, to na prawdę powinna być dla Ciebie wskazówka, ze gdzieś coś jest nie tak i nie bieganiem to się klajstruje po wierzchu.



Tak realnie.
Mam 43 lata, biegam z przerwą na kontuzję 2 lata.
Teraz biegam 2 razy w tygodniu + kilka godzin (do 5 )w tygodniu "fitnesy" ogólnorozwojowe. Nie Zumby żadne.
Trening Funkcjonalny i TBC + Pilates na głębokie mięśnie + stretching na rozciąganie "stetryczałych" stawów i mięśni.
Z palcem w nosie robię sobie teraz kilkanaście km wybiegania tempem poniżej 6.0.
Szacuję, że 5 km po płaskim w te 25 minut ubiegnę.
Ale bardzo bym się zdziwiła, jakbym na wiosnę pobiegła 10 km w 50 minut.
Nawet zakładając, ze coś by mnie zmotywowało do robienia jakiegoś planu.
A w 45 minut... -> :hahaha: Chyba w snach.

BTW- pierwszy bieg na 10 km, zrobiłam w czasie 62 minuty. I nie byłam ostatnia. Po mnie jeszcze dłuugo ludzie na metę wbiegali. Trzeba tylko wybrać jakiś duży bieg na masę ludzi. :usmiech:
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

10
Ostatnio zmieniony 06 lis 2014, 12:14 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po sposobie rozmowy użytkownika marcinostrowiec wnioskuję aby do posta był podczepiony przycisk ze znaczkiem "kciuk w górę" i "kciuk w dół". Po otrzymaniu jakiejś ilości kciuków w dół, treść posta byłaby ukryta.

Współczuję biegaczom stosującym Twoje rady.

BTW. Wypowiadasz się o czym świadczą posty Szwedzi. Niemiło, niegrzecznie, grubiańsko

Twoje posty śwaidczą o Tobie.
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:po 2 posty szwedzi swiadcza labo o podpuszczeniu forumowiczów albo to nerwica depresyjna skrajne wpadania z euforii w placz
To o czym piszesz, to zaburzenia afektywne dwubiegunowe (choroba maniakalno-depresyjna), a nie nerwica depresyjna. Trochę chyba ryzykownie jest coś takiego diagnozować na podstawie kilku postów w internecie, a podejrzewam, że cava też to ma na myśli.
Niech dziewczyna biega jak ją to cieszy, byle nie stawiała sobie zbyt ambitnych celów.
kiss of life (retired)
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:po 1 w niemczech lekarze internisci przepisuja na depresje plan tygodnia spacery sport itp

po 2 posty szwedzi swiadcza labo o podpuszczeniu forumowiczów albo to nerwica depresyjna skrajne wpadania z euforii w placz

po 3 bieganiem 2 razy w tygodniu faktycznie niewiele mozna zdziałac :) dwa razy to sie zdarza biegac jednego dnia (to do cava)

po 4 ostatnim byc ciezko sa tacy którzy chca tylko zaliczyc i biegaja powyzej godziny

Marcin, ruch na swiezym powietrzu + słońce, może wspomagać leczenie, ale sam w sobie nie jest lekiem na depresję.
Nie zmieni też życia.


3. Chyba się nie zrozumieliśmy.
Skoro biegając bez planu i na luzie kilkanaście km poniżej 6.0/km, w pagórkowatym terenie po lesie, przy tylko 2 biegach w tygodniu nie widzę się nawet przygotowana z planem , w bieganiu 10 km w 50 a co dopiero 45 minut na wiosnę, to jak mozna mamić kobiecie która biega 3 miesiące, nie ma żadnego przygotowania, że wdroży plan, nie padnie na kontuzję po drodze 10 razy i poleci na wiosnę 10 km w 45 minut :niewiem:
To są mrzonki. Tak to widzę. I to bardzo nieodpowiedzialne mrzonki bo jej robicie wodę z mózgu i obiecujecie gruszki na wierzbie.
No chyba ze jest jakimś mega utalentowanym do biegania kuriozum. Ale serio to mała szansa raczej.
Ale ja nie mam nic przeciwko, a nawet trzymam kciuki żeby jej się udało mimo mojego zwyczajowego czarnowidztwa.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

11
Ostatnio zmieniony 06 lis 2014, 12:14 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

12
Ostatnio zmieniony 06 lis 2014, 12:15 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to marcin proponuję opanuj swoje, dobrze?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

13
Ostatnio zmieniony 06 lis 2014, 12:15 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:taaa zarzucas ze pochopnie diagnozuje a sam zdiagnozowałes :hej: niezła polewka z konstrukcji tego posta

BTW :hahaha: do diagnozowania sa badania i lekarze to jest forum tu sie przelewa emocje
Nic nie zdiagnozowałem, napisałem Ci jedynie jak się nazywa zaburzenie polegające na cyklicznej zmianie nastroju pomiędzy euforią, a depresją. Nerwica depresyjna, to zupełnie inna bajka, a tak to sobie właśnie nazwałeś.
Poza tym co to za moda, że człowiek pyta o proste sprawy biegowe na forum biegowym, a po chwili zanalizują go od strony psychologicznej, odeślą do psychologa, nie wspominając nawet, że jakieś konteksty seksualne od samego czytania powstają.
kiss of life (retired)
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

14
Ostatnio zmieniony 06 lis 2014, 12:15 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W sumie racja. Wychodzi na to, że na własne życzenie Szwedzia wyjdzie z tej dyskusji wszechstronnie doinformowana. :usmiech:
kiss of life (retired)
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

15
Ostatnio zmieniony 06 lis 2014, 12:16 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Sarmatianna
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 21 sty 2008, 08:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W Polsce starzy nienawidzą młodych i uzurpują sobie prawo do jechania po drugim człowieku tylko z racji bycia starszym bo szacunek się tylko im należy. I zwykle wyważona koleżanka Cava pojechała z koksem jak się patrzy.

Żeby nie było dużo młodsza od niej nie jestem :]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ