Jak zacząć biegać od śródstopia?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiecie co nie wiem czy jest sens generalnie na takie batalie, gdzie właściwie nie wiadomo o co komu chodzi.

Logiczne, że jak ktoś biegnie szybko i bardzo szybko to inaczej będzie stawiał kroki niż długodystansowiec.

Tak się składa, że czytam książkę Jurka i tam on pisze coś, co mogłoby pogodzić wszystkich za i przeciw naturalnemu bieganiu. Pisze, że większość zawodowców ląduje na śródstopie co prawda, ale ważniejsze jest to, w którym miejscu się ląduje pod ciałem. Doradza, żeby zwiększać kadencję, bo te min. 170 kroków na minutę powoduje, że nogę stawiamy bardziej pod sobą i nawet jak wylądujemy na pięcie (czego ja do końca nie potrafię sobie wyobrazić) to nie będzie tak jakby robić duże susy. Pisze właśnie, że błędem jest wyciąganie przed siebie mocno nóg.

A naturalni mistrzowie biegania:

http://www.allwedoisrun.com/wp-content/ ... anner2.jpg

Raczej żaden z nich nie ląduje na wyciągniętej przed siebie pięcie..

Mi się generalnie podoba ta teoria biegania naturalnego dlatego właśnie, że jest naturalne, że tak biega się na boso, tak biegają dzieci i tak biegają wszystkie plemiona na świecie nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Bezsensowne są jednak spory i walki na forum. Jeżeli ktoś nie ma problemów z bieganiem z pięty to niech tak sobie biega..

Są jednak też zawodowcy co biegają w żelazkach np. gość z dcrainmaker.com. Biega w Asicsach wcześniej NB. Nie mogłem się doszukać jak on biega, ale na przykład zdjęcie z maratonu bostońskiego:
http://www.dcrainmaker.com/images/2014/ ... 47_iOS.jpg

Jak widać można wyciągać nogi lądując na śródstopiu. ;)
PKO
pilzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
Życiówka na 10k: 44,39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Klanger pisze:skakała na palcach (pod grubym obcasem buta miała cały czas dobre 3cm wolnej przestrzeni/powietrza :-D).
Ja też zaobserwowałem podobną sytuację i to nie raz.Wysyp tego zjawiska szczególnie na wiosnę i przeważnie u kobiet(Chociaż raz biegłem na zawodach 10km.za młodym człowiekiem i czekałem kiedy zaakcentuje dotyk piętą,ale się nie doczekałem :szok: Da się? Da).Skąd to się bierze,że zwykły bieg może być tak kaleczony?Wpływ mediów,próba zmiany techniki?Nie mam zamiaru nikogo uświadamiać(sam nie jestem ekspertem),ale tak jak piszesz Klanger można zostać przy próbie wyjaśnienia poprawy techniki,w najmniejszym przypadku wzrokowo zrównanym z ziemią
Awatar użytkownika
AdamZaw
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 maja 2014, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio po interwałach przebiegłem sobie 2 kółka boso (na murawie) i już czuje jakąś różnice. Ale wciąż ląduję lekko na stopie.
pilzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
Życiówka na 10k: 44,39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

AdamZaw pisze:. Ale wciąż ląduję lekko na stopie.
Jak na stopie to dobrze lądujesz :hej:

Pewnie miałeś na myśli piętę?
Awatar użytkownika
AdamZaw
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 03 maja 2014, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pomyłka. :hej:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

giancardi,

skupienie na kadencji to też jest ślepa uliczka. czasami pomaga doraźnie wyeliminować niektóre z podstawowych błędów, które b. często występują przy bieganiu w tradycyjnych butach, czyli np. overstriding itd. niestety, wymuszanie wyższej kadencji, podobnie jak wymuszanie lądowania na śródstopiu, to w istocie kolejny błąd, który skutkuje pojawieniem się innych problemów.

i tu odpowiadam również Klangerowi i pilzzowi:

próba wymuszenia lądowania na śródstopiu często kończy bieganiem za wysoko na placach, wytworzeniem psychicznego bloka przed dotknięciem podłoża piętą, a każdy psychiczny blok znajduje sobie fizycznego kumpla. b. często mamy z tego z jednej strony zbyt mocną pracę mięśni podudzia - sławne problemy z łydkami przy zmianie techniki polegającej na nierozśadnym zafiskowaniu na miejscu lądowania, z drugiej ze spięciem karku i barków, które zakłóca pracę ramion. cała sylwetka przypomina wtedy średniej klasy zombie, no ale jest śródstopie!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Obrazek
Obrazek

Jak dla mnie wygrywa pani numer jeden, ma zdecydowanie większy kąt w wahadle biodrowym!
Kat kątem ale zdecydowanie nie ma sobie równych w cofnietej dupie.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pilzz pisze:
Klanger pisze:skakała na palcach (pod grubym obcasem buta miała cały czas dobre 3cm wolnej przestrzeni/powietrza :-D).
Ja też zaobserwowałem podobną sytuację i to nie raz.Wysyp tego zjawiska szczególnie na wiosnę i przeważnie u kobiet(Chociaż raz biegłem na zawodach 10km.za młodym człowiekiem i czekałem kiedy zaakcentuje dotyk piętą,ale się nie doczekałem :szok: Da się? Da).Skąd to się bierze,że zwykły bieg może być tak kaleczony?Wpływ mediów,próba zmiany techniki?Nie mam zamiaru nikogo uświadamiać(sam nie jestem ekspertem),ale tak jak piszesz Klanger można zostać przy próbie wyjaśnienia poprawy techniki,w najmniejszym przypadku wzrokowo zrównanym z ziemią
Może one na co dzień chodzą w takich i te 3 cm to jest max, na ile przykurcz łydek im pozwala?
Obrazek
Ja się powstrzymuję od udzielania rad biegnącym nieznanym kobietom. Na tym można tylko stracić ;-)
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba czyli generalnie nie wiadomo jak biegać. Nie mówię o wymuszaniu lądowaniu na śródstopiu, bo wtedy de facto wychodzi lądowanie na palcach i wychodzi skip. Jednakże czytając same artykuły np. o miednicy to nic mi to nie dało. Nie da się na podstawie tylko tego poprawnie biegać.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13397
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nawet od znanej kobiety można dostać w pysk, za uwagi o cofniętej dupie na przykład. Temat pośladków jest bardzo delikatny i poruszam go dopiero na drugim spotkaniu.
------------
Za tymi artykułami o rytmie czy miednicy powinny iść artykuły przedstawiające konkretne ćwiczenia pokazane na filmikach. Tylko że to dużo roboty jest i zajmuje czas, ale jest to do zrobienia jak najbardziej. Wtedy przestanie to być aż tak enigmatyczne i można będzie dyskutować o tym zamiast o fotach z fotoszopu.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2014, 21:34 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

giancardi, a co OPRÓCZ czytania zrobiłeś w temacie?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No nie wiem kupiłem polecane buty, takie, które nie krępują tak stóp, staram się biegać z wyprostowaną sylwetką, pracować rękami, nie przeczę, że skróciłem krok i nie wiem co miałoby w tym być złego.
Nie potrafię generalnie już biegać na piętę jak kiedyś, wydaje mi się to nienaturalne. Jak widzę jak ktoś wali piętą i każdy jego krok to jakby utrata energii (niektórzy tak biegają) to aż mnie wszystko boli...
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nawet od znanej kobiety można dostać w pysk, za uwagi o cofniętej dupie na przykład. Temat pośladków jest bardzo delikatny i poruszam go dopiero na drugim spotkaniu.
Biegam już czwarty rok biegi średnie i długie większe mniejsze sukcesy no ale generalnie w tym roku zacząłem coś szybciej tempo 15s/100m.
Otóż przy owym tempie bardzo ciężko jest mi biec to z pięty (chociaż w tamtym roku 2:33 km właśnie biegnąc z pięty nie mogę sobie przypomnieć jak ja to zrobiłem) więc jadę ze śródstopia. Jako, że łydka nie była przystosowana to ciężko mi się biegało na początku wiadomo mikrourazy włókienka pękały ale już ten etap mam za sobą i w sumie miałbym pytania do kogoś doświadczonego w bieganiu naturalnym tym kimś wydaje się być yacool. Czy przerzucenie się z pięty na śródstopie może powodować prace innych mięśni oprócz łydek (mam wrażenie, że tak) i czy to wpływa na wyniki w bieganiu bo jako, że odcinki biegam szybciej to na rozbieganiach (~10km) kosztuje mnie to więcej energii niż takie człapanie z pięty. Doradzisz ? Niestety nie mam zdjęć/filmu jak to biegnę jeśli trzeba to wrzucę
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

giancardi, jeżeli wpierw zadbałeś o prawidłową sylwetkę, odpowiendie ustawienie miednicy, rozluźnienia całego ciała i koordynację, a skrócenia kroku wyszło samo z siebie jako eliminacja overstridingu, to ok.

jeżeli wymusiłeś krótszy krok, to nie ok, bo to na pewno nie odbyło się bez kosztów.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A czy są gdzieś jakieś filmy z ludźmi powiedzmy bardziej zbliżonymi do rekreacyjnych biegaczy (nie chodzi mi o zawodowców) z prawidłową postawą itd.?
Bo ja nie mam pojęcia czy dobrze się ustawiłem, nie mogę tego wiedzieć przecież. Starałem się ustawić miednicę w ten sposób, że wypychałem ją lekko do przodu aż do poczucia spięcia pośladków, bez ich napinania, bo tak było w artykule jednak cholera wie tak naprawdę o co chodzi.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ