wrw napisał że biega 3 razy w tygodniu w tym jedno długie wybieganie oraz ma życiówkę na pół maratonie 2:33 więc... celem jest po prostu przebiec maraton żeby zmieścić się w limicie czasu (obstawiam że będzie to poniżej 6 godzin). Ja problemu nie widzę ;] ale trening 31km w czasie 3:15 podczas gdy na połówce 2:33 to proszę sie nie dziwić że było się zmordowanym po takim biegu :P Zdecydowanie za szybko te 31 km stąd brak sił na dalsze bieganie :P
Ale ten trening wrw na 31 km pokazuje że jest potencjał na łamanie 5 godzin może w Orlenie ?
Hej,
debiut za mną. Pobiegłem z czasem 4:44:57. Niezła jazda. Do 33 km trzymałem się z tyłu balonika na 4:30 potem niestety odjechał a od 33 km zaczęła się niezła jazda typu trochę bieg trochę maszerowanie. Było naprawdę ciężko i fajnie jednocześnie. Chociaż jak ok 37 km wyprzedził mnie balonik na 4:40 to trafił mnie szlag. ZA to największa jazda to mój sprint na ostatnich 100 metrach i wymijania większości biegaczy mimo, że kilometr wcześniej myślałem, że nie dojdę. Generalnie wiem już co muszę poprawić w przyszłości. Jednej rzeczy nie przewidziałem, że gps zmierzył odległości o 1 km więcej. Nie wiem ciągle dlaczego.
Pozdrawiam wszystkich biegaczy i kibiców. Bałem się następnego dnia ale generalnie oprócz potężnych zakwasów mogę w miarę chodzić. Nie taki diabeł straszny jak go malują a na swoje 40 urodziny mam swój osobisty prezent.