Polecam:kodix pisze:nie, nie rozciagałem sięjumper pisze: A rozciągasz się?![]()
widzę, że musze jeszcze trochę nad tym popracować...
http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=480
http://www.sciezkibiegowe.pl/page/1139/Cwiczenia
Polecam:kodix pisze:nie, nie rozciagałem sięjumper pisze: A rozciągasz się?![]()
widzę, że musze jeszcze trochę nad tym popracować...
A próbowałeś w miejscu? Chyba nie spadasz na pięty.Bartosh pisze:Tomasz, probowalem drobic tak jak pisales, ale wyglada na to, ze w moim przypadku nie ma tak malej predkosci, ktora powoduje, iz nie da sie ladowac na piecie. Ja w zasadzie odczuwam cos wrecz przeciwnego - ze srodstopia ciezko biegac wolno.
Tak na prawde to przy zadnej predkosci nie spadam teraz na piety.tomasz pisze: A próbowałeś w miejscu? Chyba nie spadasz na pięty.
A on sie w ogole nie przestawial, a jak zapiernicza!Bartosh pisze:Tak na prawde to przy zadnej predkosci nie spadam teraz na piety.tomasz pisze: A próbowałeś w miejscu? Chyba nie spadasz na pięty.
Ale nie wiem czy mi by pomoglo zwalnianie, o ktorym piszesz (10 minut/km, czy proby "biegu" w miejscu) - w dobrze amortyzowanych butach nic nie stoi na przeszkodzie by ladowac na piecie niezaleznie od predkosci.
A moze jestem po prostu zazdrosny o to, ze Tobie udalo sie "przestawic" w tydzien (!), a mi to zajelo to dlugie miesiace
Ale ja sie nie przestawialem poniewaz to jest cool, tylko uwierzylem w to, ze zmiana techniki pozwoli mi biegac wiecej i bez bolu kolana. Na razie sie nie zawiodlem.wysek pisze: A on sie w ogole nie przestawial, a jak zapiernicza!