UPAŁ

[Rafael_]

Quote: from Marcos on 11:02 am on June 17, 2003
no normalnie
Po prostu myśl o wszystkim tylko nie o śniadaniu !

łatwo mówić Marcos, ale bez śniadania to przebiegnę 10km i SIŁ     NIE mam.
Czy to tylko kwestia psychiki?

[DaB]

Dolaczam do grona niezadowolonych z upalow. Jestem zwierze zimnolubne i najlepiej mi sie biega w przedziale -5 - +10. Ale teraz to nie ma rady - woda ze soba i wio.

[Marcos]

Quote: from Rafael on 5:21 pm on June 17, 2003

Quote: from Marcos on 11:02 am on June 17, 2003
no normalnie
Po prostu myśl o wszystkim tylko nie o śniadaniu !

łatwo mówić Marcos, ale bez śniadania to przebiegnę
10km i SIŁ     NIE mam.
Czy to tylko kwestia psychiki?

No pociesze cie że wczoraj rano nie biegałem, tylko wieczorem a dzisiaj mam wolne (koniec roku szkolnego właśnie opijam pilsnerkiem) ale prawda jest tak że troszke słabsi jesteśmy, to przez rozespanie
mimo to będę biegał rano.
A z psychiką jest u mnie troszke inaczej bo biegam wg planu Jerzego Skarżyńskiego do Maratonu Warszawskiego na minuty nie na km, dlatego jak ma biegać 60 min to biegam 60 minut i kilometry mnie nie interesują.
Ale np w poniedziałek nie miałem rano siły na Przebieżki po rozbieganiu, a wczoraj pobiegałem wieczorem bo bałem się że nie starczy mi zapału na Siłę biegową, a jest to klucz do sukcesu!!!

[Rafael_]

To jaki masz cel?
Co za sukces chcesz osiągnąć?
Czyżby wygrać maraton warszawski?
Też tam będę, ale nie zawalczę o zwycięstwo.
Marzę tylko aby wyprzedzić Murzyna...

[Marcos]

Chcem godnie zadebiutowac w maratonie
cel - ukończyć i nie paść na 30km
Murzyni?? Życze ci powodzenia w walce z nimi
dzis też rano nie biegałem, zrobie wieczorem WB2 bo do domu wróciłem o 5 rano z baletów
ale nie piłem rzecz jasna dużo

[PiotrP]

marcos - ech uroki mlodosci. ja spie 7 h a i tak mi sie niechce biegac

[Rafael_]

czuję, że Marcos się niedługo przekona i będzie biegał w upale.
Bravo Marcos
Ja wczoraj przebiegłem w upale 14km w 54:50 przy tętnie 150.
Na mrozie bym tego nie zrobił.

[Marcos]

wow wow wow
14km poniżej 55min!!
a jakie jest twoje HR max
u mnie 203, w sumie to OWB1 u mnie jest między 153-163 ud/min

[Marcos]

NO PEWNIE ŻE WOLE UPAŁ NIŻ MRÓZ brrrrrrrrr
NIE LUBIE ZIMY!! LATO TO JEST TO!! mozna biegac o kiażdej porze. widno juz od 4 (chciałem z baletów w stargardzie wracać do domu truchtem byłoby 22km )
życ się chce, wogóle extra a zima???? brrrrrrrrrr

[PiotrP]

panowie - lacze sie z Wami w kwesti urokow lata, jeno mnie to cos nie pasi w tym roku z bieganiem

[Rafael_]

A jak się mierzy tętno maksymalne?
Bo wiem tylko, że nigdy nie miałem powyżej 180, ale możliwe, że nigdy się nie męczę na tyle, żeby tą granicę przekroczyć.

[Marcos]

HR max z definicji wynosi 220 - wiek w latach
np u mnie 220-18=202  a zmierzone 203 i tego sie trzymam w obliczaniu zakresów

HR max zmierzone to juz wielokrotnie opisywany teścik na tym forum, czyli po oczywiście porządnej rozgrzewce 1000m na maxa z finiszem i odczyt z monitorka HR na końcu, albo 3000m z finiszem i również odczyt najwyższej wartości tętna zaraz po minięciu mety.

[Rafael_]

Wielkie dzięki za objaśnienie.
W takim razie powinienem mieć HR max 220-23= 197, ale czy moje serce moze się aż tak rozpędzić to trochę wątpię.
Niemniej jednak na pewno zaspokoję swoją ciekawość i spróbuję zmierzyć.
Ale jak tu się zmusić do maxa bez zawodów? To psychicznie raczej niemożliwe.
Jeszcze raz dzięki.

[Marcos]

jak chcesz się zmusic do wysiłku, to zrób tak jak ja, potrzebujesz tylko kolegi sprintera

no w maju biegałem z kumplem on był dzień przed sztafetą jego szkoły w mistrzostwach woj. pobiegłem z nim 7,5km on juz więcej nie chciał mi tam frytki mogłem jeszcze pare km zaliczyć.
Jako były mistrz województwa gdy miał 10 lat w sprincie zaproponował by końcowe 300m zafiniszować na maxa i przy okazji się pościgać.
OK!! powiedziałem
efekt, takiego HRmax nigdy nie zobaczyłem na moim polarze..... 206!!! a podobno 203 to mój mfull możliwości

kto wygrał ten sprint, to inna bajka......

(Edited by Marcos at 1:43 pm on June 22, 2003)