Rozgrzewka na Polska Biega

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tomasz

Nieprzeczytany post

Nie chodzi o to, czy męczą czy nie.

Mięśnie się „same” rozgrzeją, wystarczy potruchtać a temperatura sama wzrośnie. Podstawowym elementem rozgrzewającym jest trucht.

Ale proponowanie 60x A, 30x B, 60x C na rozgrzewce… to jest kpina, brak wyobraźni, nieodpowiedzialność. Już nie miałbym nic przeciwko kilku spontanicznym „pobudzaczom”. Ale nie 150 razy na każdą nogę, czyli 300 w sumie!
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

MichalJ na proponowanej przez siebie rozgrzewce poleca niektórym skipy.
Ale wg mnie on ma spaczenie tym, że na codzień prowadzi zajęcia z dzieciakami.

Jeśłi uważasz Arti że dla Ciebie skipy na rozgrzewce sa ok to je rób, każdy ma swoja drogę.

Akcja PolskaBiega jest skierowana do ropoczynających przygodę z bieganiem. Tak jak ściezki Nike. To są ludzie którzy zaczynają, czasem maja nadwagę, czasem po 50 metrach muszą przejść w marsz.

Jeśłi im powiecie, że maja skipować - to już więcej nie przyjdą.
Ćwiczenia powinny byc dostosowane do poziomu.
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o skip B czy C to zgadzam się z Fredziem, że to nie są ćwiczenia dla amatorów na rozgrzewkę. Ale jeśli chodzi o skip A ( pełna forma może być zbyt męcząca) ale pół skip czy ćwierć skip A, jest bardzo dobrym elementem, oczywiście nie wykonywany z maksymalną prędkością bo to już całkiem inna sprawa.
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arti pisze:A od kiedy skipy męczą? Może gdy ktoś nie umie ich wykonywać lub robi na siłę?

Jak ma się pojęcie w czym rzecz i jaki cel to jest to doskonały element rozgrzewający ,że nie wspomnę o przechodzeniu w trakcie skipu A do przebieżki.
Jak mam sb i wychodzi mi 800m skipow + 800m przebiezek w seriach to potrafia zmeczyc. Czasem na zawodach ludzie robia skipy, ale to taka ilosc, ze niewiem czy warto podkreslac iz skipy sa niezbedne podczas rozgrzewki. A zeby robic SOLIDNIE technicznie skipy trzeba najpierw solidnie wzmocnic nogi. I ktos kto biega miesiac od zera, a jego biografia z ostatnich 5 czy 10 lat to praca, dom, praca dom raczej nabawi sie "duposcisku" niz polubi skipy. Wiadomo sa amatorzy i amatorzy jedni biegaja dyche w <35min, a drudzy kreca sie kolo 50min. Pozdrawiam rozsadnie.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

tomasz pisze:Nie chodzi o to, czy męczą czy nie.

Mięśnie się „same” rozgrzeją, wystarczy potruchtać a temperatura sama wzrośnie. Podstawowym elementem rozgrzewającym jest trucht.

Ale proponowanie 60x A, 30x B, 60x C na rozgrzewce… to jest kpina, brak wyobraźni, nieodpowiedzialność. Już nie miałbym nic przeciwko kilku spontanicznym „pobudzaczom”. Ale nie 150 razy na każdą nogę, czyli 300 w sumie!
A kto mówi o 150 razach? Bo jeśli ktoś pokazuje przesadną ilość to nie znaczy,że ten element jest niepotrzebny.

Powtarzam trzeba wiedzieć jak i ile a nie rozmawiac na poziomie laika.
To nie jest powód by wyrzucać element z rozgrzewki.

Czy jeśli ktoś zaproponuje 100 skłonów tzn,że ten element nie jest potrzebny?

Takie duże chłopaki a nie mogą dostrzec podstawowych prawidłowości ;-)

Jeśli argumentem jest,że ktoś zaproponował 150 to to już naprawdę niepoważny powód aby wyrzucać ten element z rozgrzewki.

Tego typu analizy to najwyżej poziom gimnazjalny i nie dziwię się,że Bebej się nudzi ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

wysek pisze:
Arti pisze:A od kiedy skipy męczą? Może gdy ktoś nie umie ich wykonywać lub robi na siłę?

Jak ma się pojęcie w czym rzecz i jaki cel to jest to doskonały element rozgrzewający ,że nie wspomnę o przechodzeniu w trakcie skipu A do przebieżki.
Jak mam sb i wychodzi mi 800m skipow + 800m przebiezek w seriach to potrafia zmeczyc. Czasem na zawodach ludzie robia skipy, ale to taka ilosc, ze niewiem czy warto podkreslac iz skipy sa niezbedne podczas rozgrzewki. A zeby robic SOLIDNIE technicznie skipy trzeba najpierw solidnie wzmocnic nogi. I ktos kto biega miesiac od zera, a jego biografia z ostatnich 5 czy 10 lat to praca, dom, praca dom raczej nabawi sie "duposcisku" niz polubi skipy. Wiadomo sa amatorzy i amatorzy jedni biegaja dyche w <35min, a drudzy kreca sie kolo 50min. Pozdrawiam rozsadnie.
Mówimy o rozgrzewce a nie o ćwiczeniach już w ramach samego treningu. Również nikt nie mówi ,że skipy są niezbędne.

Podsumujmy. Skipy są be bo:
- męczą ale podobno nie chodzi o męczenie
- ktoś pokazał za dużo i dlatego nie powinno ich być wcale
- są przegięciem
- są pomyłką

Myślę,że takie tłumaczenie na forum profi jest poniżej oczekiwań. Tego typu rozważania z takimi sformułowaniami i argumentacją to może bym się spotkał wśród zaczynajacych bieganie w wieku max 15 lat ;-)

Kolejny raz się rozczarowałem bo sądziłem ,że usłyszę jakąś fachową argumentację.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:MichalJ na proponowanej przez siebie rozgrzewce poleca niektórym skipy.
Ale wg mnie on ma spaczenie tym, że na codzień prowadzi zajęcia z dzieciakami.

Jeśłi uważasz Arti że dla Ciebie skipy na rozgrzewce sa ok to je rób, każdy ma swoja drogę.

Akcja PolskaBiega jest skierowana do ropoczynających przygodę z bieganiem. Tak jak ściezki Nike. To są ludzie którzy zaczynają, czasem maja nadwagę, czasem po 50 metrach muszą przejść w marsz.

Jeśłi im powiecie, że maja skipować - to już więcej nie przyjdą.
Ćwiczenia powinny byc dostosowane do poziomu.
To tylko wymigiwanie się od tezy o nieprzydatności skipów/

1. Ćwiczenia dostosowane są do grupy.
2. W miarę podnoszenia poziomu wprowadza się skipy.

Więc po co to teoretyzowanie,że skipy należy wyrzucić z rozgrzewki skoro mówimy o rozgrzewce jako elemencie zawodnika bez określania jego poziomu sportowego.

Dla początkujących to nawet trucht po 6 min jest wielkim wysiłkiem.

Więc najpierw rzucanie wielkich teorii a potem w wyniku braku rozsądnych argumentów sprowadzanie ich do osoby zupelnie wstającej z kanapy.

Logiczne jest ,że dla takiej osoby większość elementów pomija się z uwagi na jej początkujący poziom, wręcz wprowadzający.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

To naprawdę niski poziom wiedzy i argumentacji na ogólny temat rozgrzewki.

Podsumujmy. Skipy są be bo:
- męczą ale podobno nie chodzi o męczenie
- ktoś pokazał za dużo i dlatego nie powinno ich być wcale
- są przegięciem
- są pomyłką


Dla mnie to kolejny dowód braku fachowości na tematy biegowe. A forum miało być merytoryczne i profesjonalne ;-) A robi się piaskownica z foremkami ;-) Zresztą już któryś raz.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skipy w rozgrzewce jak najbardziej uwazam za stosowne. Kazdy jest w stanie zrobic skip a na dystansie około 20-30m. Czy kolano bedzie wysko czy troszke nizej, ale kazdy jest w stanie wykonac skip A bez zadnego problemu
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
tomasz

Nieprzeczytany post

Arti pisze: Podsumujmy. Skipy są be bo:
- męczą ale podobno nie chodzi o męczenie
- ktoś pokazał za dużo i dlatego nie powinno ich być wcale
- są przegięciem
- są pomyłką
Uważam, że nie wnoszą nic ponad to, co funduje rozgrzanie i rozciągnięcie.
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jasne, ze mozna robic cos innego niz skipy. Sa dziesiatki cwiczen ktore moga je zastapic, ale to wcale nie znaczy, ze skipy sa lepsze lub gorsze. poprostu sa najbardziej znanym cwiczeniem i lubianym
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

A co by miały wnieść skoro w opisywanym przypadku są elementem rozgrzewki? to jak pisanie,że rozgrzanie nie wnosi nic poza rozgrzaniem.

Inny efekt mają wykorzystane do rozgrzewki a inny podczas robienia już głównego treningu.

Wytłuszczone myślniki to dopiero bylejakość.

Uważam, że tutaj forumowicze powinni oczekiwać większej merytoryki, wiedzy teoretycznej i praktycznej dlatego trzeba zwracać uwagę na ściemy i wprowadzanie w błąd o czym świadczą wytłuszczone zdania.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ArekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

tomasz pisze:
Arti pisze: Podsumujmy. Skipy są be bo:
- męczą ale podobno nie chodzi o męczenie
- ktoś pokazał za dużo i dlatego nie powinno ich być wcale
- są przegięciem
- są pomyłką
Uważam, że nie wnoszą nic ponad to, co funduje rozgrzanie i rozciągnięcie.
Tak w ogóle to zgadzam się tu z Artim i Michałem.

Skipy są po to żeby się rozgrzać, czy jest konieczne ich wykonywanie czy nie to już dłuższa historia.

1. Skipy pozwalają rozgrzać się w pełnym a przynajmniej w większym zakresie ruchu niż w truchcie.
2.Rytmy też służą rozgrzewce i to nimi można by zastąpić skipy, ale też w rozgrzewce ze skipami występują rytmy, czyli jak by ich nie było to wypadało by zrobić więcej rytmów.
3. Ja osobiście wole w rozgrzewce zastosować skipy na odcinku 20-30m i zrobić 2 rytmy niż nie robić skipów i robić 4 rytmy
4. Jeśli kogoś męczy robienie skipów na odcinku 30m to już jego problem bo nie umie ich wykonywać i robi to siłowo
5. Dywagować nad składem rozgrzewki i w jakiej kolejności co ma być robione nie ma sensu bo i każdy ma inne poglądy i ich nie zmieni bo też już podobna dyskusja o rozgrzewce była i każdy chyba przy swoim został
Żeby biegać trzeba biegać, żeby biegać dobrze trzeba biegać z głową.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Arek - zaczęło się od dyskusji o rozgrzewce dla ludzi wchodzących do biegania w akcji PolskaBiega - i polecanie im skipów jako formy rozgrzewki więc patrz na to szerzej.

Arti pisze:Dla mnie to kolejny dowód braku fachowości na tematy biegowe. A forum miało być merytoryczne i profesjonalne ;-) A robi się piaskownica z foremkami ;-) Zresztą już któryś raz.
Każdy ma chyba prawo do własnego zdania.
Ty (Michał też) uważacie, że skipy w rozgrzewce są ok.
Ja - że nie ok.
I konstatujesz że w takim razie to forum jest niefachowe.
Także nie po raz pierwszy, mam wrażenie, że masz jakieś "ale" osobiście wobec mnie ale masz za mało odwagi żeby o tym powiedzieć wprost i ubierasz to w jakąś pseudo merytoryczną gadkę upstrzona pięcioma uśmieszkami dla złagodzenia wydźwięku.

Jeśli Ci sie nie podoba, załóż swoje.
GrzegorzP
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 05 gru 2003, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łomianki k/W-wy

Nieprzeczytany post

W niezbyt dobrym kierunku zmierza ta dyskusja.

Jak dla mnie ewidentnie brakuje tu sensownego moderatora , który uporządkuje tę , przepraszam za wyrażenie, paplaninę.

Wątek założył Michał w związku z filmami instruktażowymi szkieleta i wypowiadajmy się w tej sprawie.

Jeśli kogoś interesuje rozgrzewka i ma w tej sprawie swoje przemyślenia , to niech założy oddzielny wątek.
Nie zaśmiecajmy naszego forum.

Pozdrawiam,
GrzegorzP
SBBP.WAW.PL
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ