Technika biegu
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Nierowne ustawienie bioder .
Chyba jest jakis prosty sposob na sprawdzenie
Chyba jest jakis prosty sposob na sprawdzenie
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
To by się zgadzało. W artykule "Zastosowanie technik rozciągających w zmniejszaniu ryzyka kontuzji u biegaczy - część II" Sławomir Marszałek pisze: Przykurcz wpływa na powstanie hiperlordozy lędźwiowej. Mięsień ten przyczepia się do kręgów lędźwiowych pociągając je w przód. Powoduje także bóle w okolicy pachwin i podbrzusza. Ból tego typu szczególnie często występuje u biegaczy i u osób wykonujących tzw. brzuszki i nożyce.Still RuNNer pisze:Jumper. Masz przykurcze mięśni biodrowo lędzwiowych, słabą siłę czworogłowych, i słabo wyćwiczoną koordynację i sprawność.
Proponuje się skupić na rozciąganiu i to sporo, ćwiczenia wzmacniające i zarazem poprawiające technikę różnego rodzaju skipy z marsze z wysokim unoszeniem kolan. Jeśli masz dostęp to ćwiczenia na płotkach.
Po mocnych biegach odczuwam właśnie bóle podbrzusza i w okolicach pachwin. Do tego dochodzi ten krótki krok. Z krokiem to u mnie jest tak, że dopieo po kilku kilometrach i po dwóch, trzech mocnych przebieżkach robi się długi i wtedy jestem w stanie pobiec znacznie szybciej przy takim samym wydatku energetycznym. Po biegach najczęściej dopada mnie ból mięśnia prostego uda oraz mięśnia brzuchatego łydki w lewej nodze. Doszedłem do wniosku, że u mnie podstawowym błędem to brak rozciągania szczególnie po mocnym wybieganiu!
Nie mogę tylko rozszyfrować tej pięty? Próbowałem biegać na śródstopiu i odczuwałem to jako mocno nienaturalne. Sprawia mi to ogromny problem. Wygląda na to, że mam taką postawę ciała, która najlepiej się czuje kiedy stawiam piętę jako pierwszą. A może to również ma związek z jakimiś przykurczami albo słabo rozwiniętymi mięśniami?
Still RuNNer, jakie ćwiczenia powinienem robić aby wzmocnić mięsień czworogłowy ( i jak on się fachowo nazywa bo nie znalazłem go na układzie mięśniowym)?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale po co ? Co to za nieodpowiedzialne rady ? Ile Ty masz lat ?ArekB pisze:to że bieganie od śródstopia wydaje ci się nie naturalne to normalne.
Przy spokojnym truchcie takim do 2km staraj biegać się na palcach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To nie są nieodpowiedzialne rady tylko jak najbardziej sprawdzone jeśli będziemy w tym elemencie przesadzać raz na jakiś czas na niewielkim dystansie to później bez kontroli będzie łatwo biec na śródstopiu.
Przesadne bieganie na palcach jest tylko spokojnym ćwiczeniem (jeśli łydki zaczną boleć po 500m to przerwać i wrócić do tego za 2-3 dni nie mówię że trzeba przebiec tak 2km jak ktoś nie jest w stanie ale jeśli jest to 2km to max) a nie czymś co mamy robić dzień w dzień przez 15km
Ja tak się uczyłem bo było mi ciężko na śródstopiu na samym początku więc truchtało się jakiś czas na palcach aż w końcu ni z tąd ni z owąt zacząłem biegać na śródstopiu, tak samo było z kilkoma moimi znajomymi, tak samo z dziećmi z którymi mam zajęcia i nikomu nic złego się nie dzieje a efekty są.
Lat mam 22
Przesadne bieganie na palcach jest tylko spokojnym ćwiczeniem (jeśli łydki zaczną boleć po 500m to przerwać i wrócić do tego za 2-3 dni nie mówię że trzeba przebiec tak 2km jak ktoś nie jest w stanie ale jeśli jest to 2km to max) a nie czymś co mamy robić dzień w dzień przez 15km
Ja tak się uczyłem bo było mi ciężko na śródstopiu na samym początku więc truchtało się jakiś czas na palcach aż w końcu ni z tąd ni z owąt zacząłem biegać na śródstopiu, tak samo było z kilkoma moimi znajomymi, tak samo z dziećmi z którymi mam zajęcia i nikomu nic złego się nie dzieje a efekty są.
Lat mam 22
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale masz 22 lata i sportowa przeszłość od młodego wieku a radzisz ludziom którzy są w zupełnie innym "miejscu", z inna wagą i z zupełnie innymi celami.
Takie same rady daje Zbigniew Król swoim zawodnikom których trenuje. Tylko jumper to nie Paweł Czapiewski lub Wiola Frankiewicz.
Wiec nie kopiuj bez analizy takich rad bo nia zawsze będą one równie dobre do zastosowania.
Takie same rady daje Zbigniew Król swoim zawodnikom których trenuje. Tylko jumper to nie Paweł Czapiewski lub Wiola Frankiewicz.
Wiec nie kopiuj bez analizy takich rad bo nia zawsze będą one równie dobre do zastosowania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Co do kopiowania rad pana Króla to znam go tylko z widzenia nigdy z nim nie rozmawiałem czy też nie czytałem jego publikacji jeśli takie są.
Jumper jak już wcześniej pisałem biega jednocześnie na dwa inne sposoby (chyba że to faktycznie wina śniegu) jego całe ciało pomijając stopy biegnie na śródstopiu, a stopy biegną od pięty.
Zresztą nie tylko ja mówię żeby Jumper przeszedł na śródstopie, i tak jak inni daje mu rady więc zaproponowałem mu takie ćwiczonko to czy będzie mu odpowiadać i czy w ogólne będzie w stanie je wykonać to inna bajka bo jeżeli mu nie idzie to musiałby ktoś to widzieć i na bieżąco korygować ew. błędy, i nie sądzę też aby miało mu to jakoś specjalnie zaszkodzić, bo szkodzi mu bardziej moim skromnym zdaniem to skakanie na piętach
Jumper jak już wcześniej pisałem biega jednocześnie na dwa inne sposoby (chyba że to faktycznie wina śniegu) jego całe ciało pomijając stopy biegnie na śródstopiu, a stopy biegną od pięty.
Zresztą nie tylko ja mówię żeby Jumper przeszedł na śródstopie, i tak jak inni daje mu rady więc zaproponowałem mu takie ćwiczonko to czy będzie mu odpowiadać i czy w ogólne będzie w stanie je wykonać to inna bajka bo jeżeli mu nie idzie to musiałby ktoś to widzieć i na bieżąco korygować ew. błędy, i nie sądzę też aby miało mu to jakoś specjalnie zaszkodzić, bo szkodzi mu bardziej moim skromnym zdaniem to skakanie na piętach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie spokojnie
Pożyjemy zobaczymy. Może Czapiewskim nie jestem ale jestem bardzo zacięty (raczej z charakteru nie należę do człapaczy amatorów) i za pewne wszystkiego spróbuję aby poprawić sprawność, styl a i grosza nie będę szczędził na odpowiedni sprzęt.
Tylko fakt ArekB mógł nie wiedzieć, że mam 95kg wagi obecnie (zjechałem ze 104kg), mam dość słabo rozwinięte mięśnie. Np z trudem robię kilka pompek o podciąganiu już nie wspomnę. Dlatego skoncentruję się (oprócz zbijania wagi) nad ogólnorozwojówką i rozciąganiem. Przyznam tylko, że jeszcze nie bardzo wiem jakie ćwiczenia robić w ogólnorozwojówce? Czy już teraz mogę stosować ostre podbiegi? itp..???
Co do techniki biegu to jak się poprawia warunki atmosferyczne, zrobię kolejny film po solidnej rozgrzewce z rozciąganiem i po kilku kilometrach biegu. Wtedy zobaczycie i ocenicie jeszcze raz - ok?

Tylko fakt ArekB mógł nie wiedzieć, że mam 95kg wagi obecnie (zjechałem ze 104kg), mam dość słabo rozwinięte mięśnie. Np z trudem robię kilka pompek o podciąganiu już nie wspomnę. Dlatego skoncentruję się (oprócz zbijania wagi) nad ogólnorozwojówką i rozciąganiem. Przyznam tylko, że jeszcze nie bardzo wiem jakie ćwiczenia robić w ogólnorozwojówce? Czy już teraz mogę stosować ostre podbiegi? itp..???
Co do techniki biegu to jak się poprawia warunki atmosferyczne, zrobię kolejny film po solidnej rozgrzewce z rozciąganiem i po kilku kilometrach biegu. Wtedy zobaczycie i ocenicie jeszcze raz - ok?
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja jestem uparciuchem i będę się upierał przy tym że sposób w jakim truchta Jumper "podskakując na piętach" szkodzi mu bardziej niż jak by miał się troche pomęczyć truchtając przez te kilkaset metrów na palcach.
Jestem uparciuch ale jak ktoś mi w jakiś przystępny i w miare sensowny sposób powie że się mylę a on ma racje to przyznam temu komuś ową rację, tylko nie wyskakujcie mi z amortyzacją w bucie bo bo tak samo jak i jest na pięcie tak samo jest z przodu buta.
Jumper co rozumiesz przez pojecie ogólnorozwojówka nie wiem, ale nie są to na pewno ostre podbiegi a raczej łagodne biegane swobodnie ale szybko (nie na maxa) do tego jakieś krążenia ramion bioder tułowia trochę skipów przyśpieszeń skoków różnego rodzaju.
Krótko mówiąc ogólnorazwojówka to wymieszanie wszystkich rodzajów treningu i zrobienie z tego jednej jednostki treningowej.
Jestem uparciuch ale jak ktoś mi w jakiś przystępny i w miare sensowny sposób powie że się mylę a on ma racje to przyznam temu komuś ową rację, tylko nie wyskakujcie mi z amortyzacją w bucie bo bo tak samo jak i jest na pięcie tak samo jest z przodu buta.
Jumper co rozumiesz przez pojecie ogólnorozwojówka nie wiem, ale nie są to na pewno ostre podbiegi a raczej łagodne biegane swobodnie ale szybko (nie na maxa) do tego jakieś krążenia ramion bioder tułowia trochę skipów przyśpieszeń skoków różnego rodzaju.
Krótko mówiąc ogólnorazwojówka to wymieszanie wszystkich rodzajów treningu i zrobienie z tego jednej jednostki treningowej.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Arek - chodzi o to, że jumper przyjmuje taka postawe do jakiej jego organizm jest w danej momencie przygotowany - tzn bezpieczną.
Takie rady, żeby biegać na palcach u ciężkiego zawodnika ze słabymi mięśniami spowoduje, że albo siądzie mu achilles (przy próbach wybijania sie z palców) albo rozciegno podeszwowe przy lądowaniu na palce.
Jest naprawdę mnóstwo komplikacji jakie to mozę za soba nieść dla nieprzygotowanej osoby.
Pomijając już to, że Ty patrzysz chyba raczej z punktu "średniaka".
Dla amatorskiego, przyciężkiego (sorry jumper
) długasa dyskusja o tym czy powinien biegać na palcach czy na piętach jest jak dyskusja o ciepłej wiośnie późna jesienią - przedwczesna i nie wiadomo czy przyjdzie (tzn ciepła).
Dr Romanov - taki amerykańsko -rosyjski guru od przeniesienia ciężaru ciała ku palcom przewidział naprawdę duży zakres różnego rodzaju ćwiczeń zanim człowiek zacznie mysleć o bieganiu nie na piętach.
Bo Ci którzy dostawali takie właśnie rady jak Twoja szybko lądowali u lekarzy (jest takie forum podiatry-arena gdzie oni mówią, że ciągle mają pacjentów "od Romanova" bo im się wszystkim wydaje, że wystarczy można pójśc na skróty i bez ćwiczenia po latach siedzenia za biurkiem zacząć biegać na palcach i wszystko nagle będzie dobrze. Raczej nie będzie a będzie pewnie kontuzja.
Więc ostrożnie z takimi radami.
Takie rady, żeby biegać na palcach u ciężkiego zawodnika ze słabymi mięśniami spowoduje, że albo siądzie mu achilles (przy próbach wybijania sie z palców) albo rozciegno podeszwowe przy lądowaniu na palce.
Jest naprawdę mnóstwo komplikacji jakie to mozę za soba nieść dla nieprzygotowanej osoby.
Pomijając już to, że Ty patrzysz chyba raczej z punktu "średniaka".
Dla amatorskiego, przyciężkiego (sorry jumper

Dr Romanov - taki amerykańsko -rosyjski guru od przeniesienia ciężaru ciała ku palcom przewidział naprawdę duży zakres różnego rodzaju ćwiczeń zanim człowiek zacznie mysleć o bieganiu nie na piętach.
Bo Ci którzy dostawali takie właśnie rady jak Twoja szybko lądowali u lekarzy (jest takie forum podiatry-arena gdzie oni mówią, że ciągle mają pacjentów "od Romanova" bo im się wszystkim wydaje, że wystarczy można pójśc na skróty i bez ćwiczenia po latach siedzenia za biurkiem zacząć biegać na palcach i wszystko nagle będzie dobrze. Raczej nie będzie a będzie pewnie kontuzja.
Więc ostrożnie z takimi radami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Co się zgadza to się zgadza dobrze mówisz z punktu średniaka bo całe swoje dotychczasowe życie byłem związany z biegiem góra na 1km głownie było 400m i 800m
Racja bieganie an palcach jest obciążające dla mięśni i ścięgien powiązanych ze stopą i faktycznie przy dużej masie może być to problemem.
Fredziu a czy mógłbyś podać parę przykładów ćwiczeń wzmacniających które właśnie winny poprzedzić bieganie na palcach, bo przyznaje jeśli chodzi o książki to nie lubię w nich grzebać a raczej wolę rozmawiać i dostawać rady prosto z ust, że tak powiem.
_______________________________________________________________
Pomijając przypadek Jumpera gdzieś był artykuł może i na tej stronie tyczący się właśnie stawiania stopy, mówię o tym bo napisałeś o przyjęci bezpiecznej postawy, bo gdyby tak zamiast w butach pobiec boso to będzie stopa stawiana na śródstopiu, i tu też mamy temat rzekę
Racja bieganie an palcach jest obciążające dla mięśni i ścięgien powiązanych ze stopą i faktycznie przy dużej masie może być to problemem.
Fredziu a czy mógłbyś podać parę przykładów ćwiczeń wzmacniających które właśnie winny poprzedzić bieganie na palcach, bo przyznaje jeśli chodzi o książki to nie lubię w nich grzebać a raczej wolę rozmawiać i dostawać rady prosto z ust, że tak powiem.
_______________________________________________________________
Pomijając przypadek Jumpera gdzieś był artykuł może i na tej stronie tyczący się właśnie stawiania stopy, mówię o tym bo napisałeś o przyjęci bezpiecznej postawy, bo gdyby tak zamiast w butach pobiec boso to będzie stopa stawiana na śródstopiu, i tu też mamy temat rzekę
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 10 kwie 2007, 14:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
autorka narazie zamarła z przerażenia po Waszych uwagach nt. biednego Jumpera
nie wiem czy się chcę dowiedzieć że mam przykurcze i wiecej lat niż wyglądam ...
a poważnie to próbuję skombinować kamerę i operatora chętnego na wietrzenie się ze mną
myślę też o tych ścieżkach NIke bo to byłoby najprostsze gdcyby nie to że zawsze godziny nie pasują

nie wiem czy się chcę dowiedzieć że mam przykurcze i wiecej lat niż wyglądam ...

a poważnie to próbuję skombinować kamerę i operatora chętnego na wietrzenie się ze mną
myślę też o tych ścieżkach NIke bo to byłoby najprostsze gdcyby nie to że zawsze godziny nie pasują

arczi01 pisze:Chyba zapomnieliście o autorce[chyba, że coś przeoczyłem]
Moim zdaniem warto się przejść na ścieżki biegowe. Możesz poprosić aby trener podczas biegu przyjrzał się Twojej technice.Joanna987 pisze:A co powiecie na biegi na ścieżkach Nike'a? czy tam instruktor pomoże w poprawieniu techniki? macie jakieś doświadczenia?MichalJ pisze:Proponuje nagrac film ze swoja technika, wrzucic na you tube przeslac linka i poprawimy twoja technike. Mozesz tez zapisac sie do klubu i tam trener poprawi twoja technike
Sam skorzystałem z takiej porady, także polecam!
Joanna
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Miałem na myśli coś w rodzaju siłowni, aby zapewnić ogólny rozwój, tak aby uzyskac jakiś proporcje i nie chodzi mi o wygląd ale o jakąs równowagę w mięśniach.ArekB pisze:
Jumper co rozumiesz przez pojecie ogólnorozwojówka
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 26 paź 2008, 12:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Uważam że możesz wmontować w trening elementy siły 2 razy w tygodniu może to być 2 razy siła biegowa albo raz siła biegowa raz siłownia
i wszystko tak na wyczucie robić na małych obciążeniach jak czujesz że zaczyna być ciężko to kończysz serie robisz przerwę i znowu ćwiczysz tak na spokoju na luzie wszystko
i wszystko tak na wyczucie robić na małych obciążeniach jak czujesz że zaczyna być ciężko to kończysz serie robisz przerwę i znowu ćwiczysz tak na spokoju na luzie wszystko
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Arek - co do ćwiczeń przygotowujących do biegania na "przedniej częsci stopy" to da się załatwić ale wolałbym żeby wypowiedział się tutaj nasz forumowy guru w tym temacie, czyli Bartosh.
A co do ogólnorozwojówki - jumper - musisz zrobić wszystko żeby ogólnie być mocniejszy.
Czyli wszystko co sie da - ja zawsze za przykład daję Mobilną Siłownię Sebastiana Coe - ale to tylko jedna z możliwości:
http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=105&show=1
A co do ogólnorozwojówki - jumper - musisz zrobić wszystko żeby ogólnie być mocniejszy.
Czyli wszystko co sie da - ja zawsze za przykład daję Mobilną Siłownię Sebastiana Coe - ale to tylko jedna z możliwości:
http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=105&show=1