Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
banama
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 235
Rejestracja: 22 lut 2022, 15:20
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale da się go przekonać
Masz absolutnie rację, że nie wspomniałem o biegu powięziowym i rotacji wewnętrznej biodra, które są kluczowe w bardziej zaawansowanych analizach biomechaniki biegu. To podejście wykracza poza klasyczne teorie cyklu kroku biegowego i dotyka roli powięzi głębokich jako elastycznych struktur magazynujących i oddających energię.
Klasyczna teoria biegu skupia się na pracy mięśni, ale koncepcja powięziowego biegu lepiej wyjaśnia, dlaczego biegacze ultramaratońscy i sprinterzy są w stanie generować ogromne siły, nie wyczerpując się zbyt szybko. Hamowanie w biegu przestaje być stratą energii – staje się jej akumulacją.
1500 - 5:10 | 3000 - 11:14 | 5k - 19:05 | 10k: 39:38 | HM - 1:28:05

Blog: viewtopic.php?f=27&t=65140
Komentarze: viewtopic.php?f=27&t=65141
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4137
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Ożeż. :szok:
Znaczy się sam Sam Altman zaczął wdrażać tryb Kwazimodo.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Daj mu szansę. Na razie hamowanie widzi jako tylko złe, bo skąd ma czerpać inne informacje? Płytka karbonowa też dla niego się wygina i daje odbicie, czyli nie widzi jeszcze tego badania z pociętą płytką i sugestiami, że to jednak jest bardziej skomplikowane.
banama pisze: 18 gru 2024, 16:21 da się go przekonać
Jeszcze nie, bo on dopasowuje się do sugestii, ale gpt 5.0 może być już bardziej zaawansowany. Choć wciąż mam wątpliwości, bo jednak to jest wciąż taki sprytny żongler słowami.
yacool pisze:czy to możliwe że Kipchoge hamuje podczas gct ponadprzeciętnie i stąd bierze się ta jego przewaga?
czatgpt pisze:Twoje pytanie jest bardzo interesujące i dotyka tematu ekonomiki biegu oraz biomechaniki ruchu. Jeśli Kipchoge faktycznie "hamuje" bardziej niż inni podczas kontaktu z podłożem (Ground Contact Time, GCT), mogłoby to wydawać się sprzeczne z zasadami efektywności biegu. Jednak istnieje kilka czynników, które warto rozważyć:
Tutaj pada cała seria racjonalizacji jakie to jest złe to hamowanie, ale daje furtkę do kolejnego pytania.
czatgpt pisze:Efektywne zarządzanie siłami hamującymi
Jeśli Kipchoge generuje siły hamujące, jego przewaga może wynikać z tego, jak skutecznie je przekształca w ruch do przodu:

Sprężystość tkanek miękkich: Kipchoge może wykorzystywać elastyczną energię zgromadzoną w ścięgnach i mięśniach podczas hamowania, co pozwala na efektywne odbicie bez strat energii.
Koordynacja nerwowo-mięśniowa: Optymalna synchronizacja mięśni pozwala mu przekształcić siły pionowe (zderzenie z podłożem) w siły poziome (ruch do przodu).

Czy Kipchoge faktycznie "hamuje bardziej"?
Jeśli przez hamowanie rozumiemy większą absorpcję sił podczas lądowania:

Jest możliwe, że Kipchoge celowo generuje większe siły hamujące, ale robi to w sposób kontrolowany i efektywny, przekształcając je w siły napędowe dzięki swojej biomechanice i ekonomice ruchu.
Tego typu strategia może działać tylko w przypadku biegaczy o wyjątkowej sile mięśniowej, elastyczności i wydolności, jak Kipchoge.
yacool pisze:Skoro zwiększanie sił hamujących może zwiększać energię potencjalną sprężystości w tkankach, to czy może to być kierunek dalszego rozwoju w bieganiu?
czatgpt pisze:To bardzo ciekawe pytanie, które dotyka potencjalnego kompromisu między siłami hamującymi a wykorzystaniem energii sprężystej w biegu. Rzeczywiście, siły hamujące przy lądowaniu mogą teoretycznie zwiększyć deformację układu mięśniowo-ścięgnistego i tym samym zwiększyć energię potencjalną sprężystości. Jednak w praktyce istnieją pewne ograniczenia, które sprawiają, że nadmierne zwiększanie sił hamujących nie jest optymalnym kierunkiem.

Chociaż większe siły hamujące mogą teoretycznie zwiększyć energię sprężystą, w praktyce ich negatywne konsekwencje (straty poziome, koszty pracy mięśniowej, ryzyko kontuzji) przeważają nad potencjalnymi korzyściami. Dlatego elita biegaczy dąży do minimalizacji nadmiernego hamowania i maksymalizacji płynnego transferu energii – co najlepiej realizuje technika lądowania blisko środka ciężkości i na śródstopiu.

Z tego powodu kierunek dalszego rozwoju biegania prawdopodobnie nie będzie polegał na zwiększaniu sił hamujących, a raczej na jeszcze lepszym balansowaniu techniki kadencji, kroku i wykorzystania energii sprężystej.

yacool pisze:nie chodzi mi o nadmierne hamowanie tylko zwiększone hamowanie. Czy to może być kierunek rozwojowy w bieganiu?
czatgpt pisze:Zwiększone hamowanie w bieganiu może być interesującym kierunkiem rozwoju, zwłaszcza w kontekście poprawy techniki biegu i efektywności. Hamowanie w trakcie biegu, szczególnie na etapie kontaktu stopy z podłożem, ma kluczowy wpływ na naszą zdolność do generowania siły i kontrolowania ruchu, ale...
No i tak w kółko można. A i tak stanie na statystycznych informacjach, które ma w swojej bazie.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4137
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Nie robiłbym sobie nadziei.
Mam podobne zdanie co ten pan profesor:https://www.youtube.com/watch?v=RrLEQEVJAuQ, zwykłe liczydło i jeszcze podlizujące się liczydło, bez honoru i z krótką pamięcią. Na razie.
Poza tym biologia jest straszliwie skomplikowana, a samo bieganie nikogo nie obchodzi i materiałów, wiarygodnych materiałów jak na lekarstwo.
Ale zadaj pytanie - do jakiej temperatury należy podgrzać tlen, żeby powstały taony?
Taki elaborat wypluł ze wzorami, żem zdębiał.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4137
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Miałem coś i przez tą inteligencje zapomniałem.
Czy można robić badania na amatorach i przenosić to do wyczynu. Intuicja może i mówi, że można, bo to to samo tylko trochę szybsze, ale to tak jak z tą piłeczką podrzuconą do góry, oczywiście spadnie, ale jak ją wystrzelimy z prędkością 8 km na sekundę, to nie doczekamy się na jej powrót.
Przeglądałem ostatnio kilka ciekawych badani o fazie hamowania i fazie przyspieszania podczas kontaktu stopy z podłożem. Przy różnych prędkościach były różne relacje i to wcale nieliniowe, natomiast zawsze faza hamowanie była jakby wyróżniona, decydująca. Ciekawe bardzo, choć niewiele z tego zrozumiałem, a przecież jestem bardzo mądry. Czyż nie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zapytałem czata czy mądrość idzie w parze z intuicją. Bardzo ciekawie odpisał co skłania do refleksji. Sami sprawdźcie. Zapytałem następnie co w przypadku gdy jakiś problem jest nieintuicyjny.
czatgpt pisze:Jeśli problem jest nieintuicyjny, oznacza to, że jego rozwiązanie lub zrozumienie wymaga wyjścia poza naturalne odruchy myślowe, schematy i założenia, które podpowiada nam intuicja. W takich sytuacjach mądrość może odegrać kluczową rolę, ponieważ wymaga świadomego zastosowania analizy, doświadczenia i zdolności do rozważenia alternatywnych perspektyw.
Dlaczego intuicja może zawodzić przy problemach nieintuicyjnych?
Ograniczone dane w podświadomości: Intuicja opiera się na wcześniejszych doświadczeniach i wzorcach. W przypadku nieintuicyjnych problemów te wzorce mogą być nieadekwatne lub wprowadzać w błąd.
Złożoność problemu: Problemy nieintuicyjne często obejmują wiele zmiennych, których związek nie jest oczywisty na pierwszy rzut oka (np. fizyka kwantowa, statystyka).
Fałszywe przesłanki: Intuicja czasem opiera się na uproszczonych lub błędnych założeniach. Problemy nieintuicyjne mogą wymagać odrzucenia tych założeń.
Weźmy może coś z pozoru łatwiejszego do ogarnięcia niż bieganie wyczynowe. Każdy wie, że do podniesienia dużego ciężaru potrzeba dużego mięśnia. To jest oczywiste przecież. A jednak ten koleś temu przeczy i wprawia w osłupienie praktycznie każdego. Robi sobie jaja z ludzi, którzy na siłowni spędzają więcej czasu niż w domu, więc wiedzą wszystko o podnoszeniu żelastwa.

Wróćmy teraz do szybkiego biegania. Ten człowiek przeczy wszystkim regułom.
Obrazek
Czatgpt sobie z tym nie radzi. Wygaduje głupoty naginając rzeczywistość do założeń o technice biegu i ekonomice. Wymienia mądre zalecenia jak ten cytat powyżej, ale nie korzysta z nich. My robimy tak samo. Naukowcy robią badania, które prowadzą na amatorach rozciągając to na wyczyn itp. Sami sobie tworzymy fałszywy obraz. A potem przychodzi taki gość z mopem i rozpierdala system.

Edit: Albo to. Petarda.
maarcin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 06 mar 2010, 11:53

Nieprzeczytany post

Pamiętam dawny wywiad z Adamem Małyszem w którym opowiadał jak poszedł na siłownię i założył na suwnicę 240kg + górze posadził trenera. Wszystkie nabite chłopy z okolicy przyszły, żeby to na własne oczy zobaczyć.
yacool pisze: 19 gru 2024, 10:31
Weźmy może coś z pozoru łatwiejszego do ogarnięcia niż bieganie wyczynowe. Każdy wie, że do podniesienia dużego ciężaru potrzeba dużego mięśnia. To jest oczywiste przecież. A jednak ten koleś temu przeczy i wprawia w osłupienie praktycznie każdego. Robi sobie jaja z ludzi, którzy na siłowni spędzają więcej czasu niż w domu, więc wiedzą wszystko o podnoszeniu żelastwa.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4874
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 19 gru 2024, 10:31
Wróćmy teraz do szybkiego biegania. Ten człowiek przeczy wszystkim regułom.
Obrazek
Ale ładuje z pięty :O
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ładuje tkanki energią potencjalną sprężystości (tak nam się na dzień dzisiejszy wydaje). A czy rozpoczyna to ładowanie z pięty czy z nasady palucha, to nieistotny detal do dalszych optymalizacji. Chodzi o ideę biegania powięziowego, w której kluczem jest hamowanie.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4874
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 19 gru 2024, 11:58 Ładuje tkanki energią potencjalną sprężystości (tak nam się na dzień dzisiejszy wydaje). A czy rozpoczyna to ładowanie z pięty czy z nasady palucha, to nieistotny detal do dalszych optymalizacji. Chodzi o ideę biegania powięziowego, w której kluczem jest hamowanie.
kiedyś mocno cisnąłeś żeby lądować na nasadę palucha
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A teraz cisnę na to jeszcze bardziej.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4137
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Dlaczego nie wierzę temu sprzątaczowi.
Szukałem kiedyś informacji i jest wielkie nic. To znaczy jest, że ma 20 000 tysięcy zadowolonych klientów na całym świecie, którzy są prawie tak silni jak on.

A poza tym, w dźwiganiu to akurat nie mamy się czego wstydzić:
https://www.youtube.com/watch?v=IEGOdcoDL3g

No, ale zgadzam się w 100%, intuicja nas oszukuje i to częściej niż by się wydawało.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem, czy Kitata byłby w stanie wytrenować choćby 20 zadowolonych klientów, którzy byliby prawie tak szybcy jak on, ale nawet jeśli, to i tak niczego to nie zmienia.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4137
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Do czegoś te chat się jednak przydaje.
Proszę spraw aby yacool był zadowolony i żeby jego obraz świata był spójny i narysuj Kitatę biegnącego i lądującego na śródstopiu.
Oto obraz przedstawiający Shurę Kitatę biegnącego i lądującego na śródstopiu podczas maratonu. Widać dynamikę ruchu, determinację na twarzy oraz szczegóły jego stylu biegu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12978
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To prezent pod choinkę? Dziękuję.
ODPOWIEDZ