Jak trenować siłę, żeby biegać szybciej ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Taka, która prowokuje przeciążenia fazy podporu, dając tym samym bodziec do wzrostu i reorganizacji włókien kolagenowych.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

mariokej pisze:
Adam Klein pisze:Skip A wykonywany tak jak to się standardowo wykonuje jest moim zdaniem raczej traceniem czasu, ...
To jaka siła przy zwiększonym ruchu wahadła? Rosyjska defilada? - słabe to chyba...
Ja chyba nie rozumiem pytania.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

To jakie ćwiczenie na siłę biegową zwiększa/może zwiększać ruch wahadła - tak miało brzmieć bez uproszczenia.
Rozumiem, że wieloskok trochę się nadaje - tak wyczytałem w tym wątku. Ale nie zamierzam tego w nim szukać, z góry przepraszam za swoją pomyłkę i obiecuję już nie zadawać pytań :hej:
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pytanie zasadnicze - po co zwiększać ruch wahadła jeśli okazałoby się, że ten parametr jest wielkością wtórną? Przykład z zawodniczkami norweskich biegów narciarskich już tu wrzucałem do dyskusji.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

Yacool mam nadzieję, że wystarczy.
Zjawisko, które według mnie najczęściej ogranicza długość kroku u osób niebiegających zawodniczo to zbyt małe wahadło przednie – odpowiada ono za ruch związany z unoszeniem kolan i zakresem przedniego wysunięcia podudzia. Z mojego doświadczenia osoby takie mają mocno napięte tylne łańcuchy mięśniowe (takie jak np. prostownik grzbietu, tylne mięśnie uda itd.), z jednoczesnym osłabieniem mięśni brzucha i zginaczy bioder.
To jak już odpowiedziałem po co, to możesz walnąć konkretem jakie ćwiczenia siłowe robić?
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale u Yacoola aplituda wahadła jest tylko pochodną, wiec on Ci ćwiczeń na większe wahadło nie poda.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na długość kroku również wpływa stosunek wzrostu zawodnika do jego aktualnego poziomu.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

Ale pytanie jest krótkie: jakie ćwiczenia siły biegowej poprawią wahadło? Tyle. Tylko tyle chciałem się dowiedzieć. Bo inaczej można dojść do wniosku (czytając poprzedni komentarz), żeby więcej jeść - reszta to tylko pochodną. Jak więcej jesz, to urośniesz większy A wtedy samo się poprawi i wahadło i krok się wydłuży.
Albo znam ćwiczenia i piszę, albo nie wiem i nie piszę. Proste.
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
Wooki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skipy, zbiegi, podbiegi, rytmy, wieloskoki, biegi z niską kadencją i długim krokiem.
[url=viewtopic.php?f=27&t=63661]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=27&t=63662]KOMENTARZE[/url]
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W takim razie Bekele przy wzroście 160 i kroku 200, daje poważne argumenty za kontestowaniem zachwytów nad wyczynem Kipchoge, czy Kipsanga w berlińskim maratonie. Już z samych proporcji oczekiwać można by od 180 centymetrowego Kipsanga, znacznie dłuższego kroku.
Dlaczego ta proporcja gdzieś się załamuje? Powodem jest przeciążenie, które rośnie wraz z długością kroku i prędkością biegu. Nie ma więc znaczenia jak długie masz nogi. Jeśli są słabe to nie pozwolą na lądowanie dalej. Czy wyższy wznios kolanka pomoże znieść większe przeciążenie? Nie. Dlatego od samego unoszenia kolan nie będziesz lądował dalej.

Ciekawie też prezentuje się zagadnienie wahadła przedniego, które jest domeną sprintu, nie zaś biegu długodystansowego. O ile wahadło przednie bardziej zależy od konkretnej akcji mięśniowej, o tyle wahadło tylne już nie. Wahadło tylne jest też źródłem informacji o tym, co wydarzyło się chwilę wcześniej, czyli w najważniejszym, bo krytycznym dla biegu momencie - fazie podporu.

Jak trenować siłę, żeby biegać szybciej? Koncentrować się na fazie podporu, a nie na wahadłach. Co więc pozostaje? Różne, niekiedy dziwne symulacje fazy podparcia, torowanie powięzi w geometrii zbliżonej do fazy podparcia, zwiększanie mobilności dla optymalizowania geometrii fazy podparcia. Symulowanie częstotliwości występowania przeciążenia dla fazy podparcia. Na końcu dopiero wejście w jakieś dynamizowanie geometrii fazy podparcia z dodatkowym ciężarem lub większą szybkością zadziałania fazy podparcia. Wszystko to po to by wywołać specyficzny bodziec przeciążeniowy dla tkanek, które zaczną reorganizować się wzdłuż linii działającego przeciążenia. W takim inżynierskim wręcz układzie nie ma miejsca na wahadła i przypadkowość działań.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wyższa osoba będzie miała krótszy krok przy tej samej prędkości i kadencji co osoba niższa. Kipsang wydłużyłby krok gdyby zszedł trochę z kadencji.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

Yacool, trochę już konkretniej. Fajnie. Dużo z tej końcówki nie rozumiem, ale nie muszę. Zachęcam do podania propozycji ćwiczeń siły biegowej pomagającej "koncentrować się na fazie podporu, a nie na wahadłach. Co więc pozostaje? Różne, niekiedy dziwne symulacje fazy podparcia, torowanie powięzi w geometrii zbliżonej do fazy podparcia, zwiększanie mobilności dla optymalizowania geometrii fazy podparcia."
Gdybym był miszczuniem, to bym pracował nad każdym mięśniem z osobna. Jestem amatorem, trenuje tyko 5 razy w tygodniu i nie wygospodaruję więcej czasu na dodatkowe ćwiczenia. Chcę je wykonać w ramach ćwiczeń siły biegowej. Jakieś propozycje na siłę i jednocześnie to co pisałeś?
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

...ale tego nie zrobi, bo mu za ciężko by było, dlatego ucieka w kadencję. A poza tym przy tej samej prędkości i kadencji, każdy będzie miał taką samą długość kroku, bez względu na wzrost.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kolejnym błędem jest powszechne myślenie o pracy wyizolowanej, czyli "gdybym miał więcej czasu, to bym pracował nad każdym mięśniem z osobna". Ćwiczenia wyizolowane nie poprawiają działania pełnego ruchu.
Przykłady ćwiczeń podaję, czasem nawet filmuję. Ostatnią propozycję znajdziesz we wpisie SUB 9. Dokładnie sugeruję co zawodnik ma przerobić i sprawdzić. Każde zmobilizowanie układu do wykonania dłuższego kroku staje się wtedy ćwiczeniem siły biegowej, bo wystawiasz się na działanie podwyższonego przeciążenia.
mariokej
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
Życiówka na 10k: 40:55
Życiówka w maratonie: 3:14:45

Nieprzeczytany post

W wątku, do którego mnie odesłałeś piszesz do Adama: "Można być korespondencyjnym mrukiem, z którego trzeba wyciągać informacje wołami".
Trudno przeglądnąć cały wątek. Kiedyś go czytałem. Ty masz to przecież w głowie - nie prościej byłoby wymienić choć ze 2 ćwiczenia? Czy szukać wołów ;)?
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
ODPOWIEDZ