Ocknij się,Rolli pisze:Tak tylko ty myślisz i cały czas to powtarzasz.
skoro "wszyscy szanujący sie trenerzy pracują nad fasciami i ścięgnami" to znaczy, że nie tylko ja o tym myślę. W czym więc widzisz problem?
Ocknij się,Rolli pisze:Tak tylko ty myślisz i cały czas to powtarzasz.
yacool pisze: i tu jest problem.
yacool pisze:Mam wrażenie, że za punkt honoru stawiasz sobie, żeby zawsze się nie zgadzać. Byle co, byle napisać i zaistnieć.
Aaa, to Ty jesteś poważną zawodniczką 800m ? No fajnie. Ciekawe co z tego wyjdze.Iza pisze:Ciężko mi to stwierdzić ponieważ zaczęłam trening Jacoola podczas leczenia kontuzji. Przez nią i przerwę z nią związaną nie wystartowałam nawet podczas MP u23. Z moim nowym trenerem Sebastianem i z Jacoolem pewnie będziemy przygotowywać się pod halę więc po niej dam tu znaćAdam Klein pisze:Kenijczycy w porównaniu do białych mają przedewzzystkim niższa masę mięśni łydki a nie ud. Kiedys był taki Michael Karonei, ktory wymiatał wszystkie większe półmaratony i chyba dyszki, i pamietam jego udo. Nie grube oczywiscie ale bardzo mocno umięśnione, z masą na spoko czasem wiekszą niz udo wielu naszych wyczynowców.
Iza, ale czy biegasz tez szybciej?
A to tez twój temat? To juz chyba wszystkie twoje.yacool pisze:Byłoby mi na rękę i doceniłbym gest, gdybyś przestał już wypowiadać się w tym temacie. Czasami warto odpuścić
Pozdrawiam
No i to jest ciekawe, czy to jest możliwe. Bo jak wiemy, nie ma nic za darmo. Z jednej strony ma być mniej kontuzji a z drugiej lepsze wyniki ? No świat idealny.yacool pisze:Celem nowego podejścia jest przede wszystkim prowadzenie takiego programu, w którym nie dochodzi do przewlekłych kontuzji, maksymalizując zarazem możliwości przenoszenia sił przez tkanki.
Max Brugin coraz bliżej.Pora więc na sub 1:50, a przed osiemnastką sub 1:45.
Komuś (nie koniecznie w bieganiu) sie taką przebudowę udało zrobić? Są jakieś potwierdzone dane?yacool pisze:Wysoka specjalizacja struktury będzie bardziej narażona na urazy w momentach przenoszenia sił niezgodnie z najsilniejszym kierunkiem ułożenia włókien kolagenowych.
Już się gubię. Yacool pisał, że Bekele za najlepszych czasów był bliski ideałowi, lepszy niż teraz Kipchoge. To jakiś inny Bekele??Arti pisze:Idealnie by było biegać ładnie i efektywnie. Jedynie siostry Dibaba w ostatnich latach pod tym względem przypadły mi do gustu.
Zarówno dla wielu guru jak Haile G, Bekele, Paula itd. niestety biegali brzydko. Pamiętam naocznie jak Bekele na tle grupy etiopskich maratończyków na rozgrzewce i przebieżkach wyglądał brzydko, przysadziście....oni natomiast lekko, sprężyście, jak gazele.....ale wygląd nie biega I to nie oni byli mistrzami.
Osobiście wolałbym poszukiwania układu treningów, które są najbardziej efektywne i przynoszą progres lub najlepiej bodźcują.