ile trenować
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 02 wrz 2016, 19:11
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
to moje pytanie wynika też z tego iż ostatnio zastanawiam się jaki dystans byłby dla mnie najlepszy na pewno nie 5 km. A to dlatego ,że dla mnie pierwsze 15 minut biegu jest najgorsze to jest na prawdę męczarnia te pierwsze 15 min po prostu się wlekę jak zwłoki a po 20 min biegu przestaję czuć zmęczenie i mogę biec ile chce, ostatnio biegłam 1,5 h i nic mnie nie bolało. Nie wiem z czego to wynika pewnie to słabe wytrenowanie?
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
paulina1818 pisze:to moje pytanie wynika też z tego iż ostatnio zastanawiam się jaki dystans byłby dla mnie najlepszy na pewno nie 5 km. A to dlatego ,że dla mnie pierwsze 15 minut biegu jest najgorsze to jest na prawdę męczarnia te pierwsze 15 min po prostu się wlekę jak zwłoki a po 20 min biegu przestaję czuć zmęczenie i mogę biec ile chce, ostatnio biegłam 1,5 h i nic mnie nie bolało. Nie wiem z czego to wynika pewnie to słabe wytrenowanie?
raczej brak odpowiedniej rozgrzewki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Normalna sprawa. Możesz przed biegiem zastosować jakiś zestaw rozgrzewkowy, pajecr itp albo pierwszy km delikatnie prztrychtać a dopiero potem stopniowo przyśpieszyć.paulina1818 pisze:to moje pytanie wynika też z tego iż ostatnio zastanawiam się jaki dystans byłby dla mnie najlepszy na pewno nie 5 km. A to dlatego ,że dla mnie pierwsze 15 minut biegu jest najgorsze to jest na prawdę męczarnia te pierwsze 15 min po prostu się wlekę jak zwłoki a po 20 min biegu przestaję czuć zmęczenie i mogę biec ile chce, ostatnio biegłam 1,5 h i nic mnie nie bolało. Nie wiem z czego to wynika pewnie to słabe wytrenowanie?
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 02 wrz 2016, 19:11
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Wczoraj postanowiłam, że sprawdzę swój czas na 5 km. Wyszłam z domu i zaczęłam szybko biec ale po ok.500 m doszłam do wniosku że wcale nie przemieszczam się szybciej niż zwykle i jeżeli nie zacznę robić dłuższych kroków to znowu się umęczę a mój czas będzie 40 min. Tak więc zaczęłam robić dłuższe kroki zamiast podskakiwać...w miejscu
. okazało się że przebiegłam te 5 km w 31 min bez większego wysiłku. Problem jest taki ,że kilka lat temu przeczytałam ,że bieganie odchudza ale trzeba biec jak najwolniej. Wyszłam z domu i zaczęłam biec prawie że w miejscu pilnując się by nie przyśpieszać i tak mi weszło w nawyk przez te kilka lat ,że zapomniałam jak się normalnie biega. Mam problem z szybkością. Może są jakieś ćwiczenia i sposoby typowo na szybkość i poprawę techniki tzn żeby szybciej ruszać tymi nogami?

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
jest jeden bardzo skuteczny sposób
żeby biegać szybciej, trzeba biegać szybciej
także, przykro mi
żeby biegać szybciej, trzeba biegać szybciej

także, przykro mi

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Taaaaaa, a pozniej idzie sie na trening i sie po nim czyta, Tomek bsy biegasz za szybko, interwaly za szybko, Twoj II zakres wchodzi w III 
Swoja droga, zabawny temat. Jak ja go moglem przegapic?
Wysłane z mojego FreeTAB 1001 .

Swoja droga, zabawny temat. Jak ja go moglem przegapic?
Wysłane z mojego FreeTAB 1001 .
- mackris
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
- Życiówka na 10k: 43:04
- Życiówka w maratonie: 4:07:00
- Lokalizacja: wg GPS
Bardzo dużo negatywnych emocji. Ja nie będę dawał rad bo sam nie biegam poniżej 40 min ale uważam,że każdy w wieku 26 lat ma prawo planować taki wynik a odpowiedź powinni dawać tylko ci co tyle biegają i powinna być profesjonalna. Niech to będzie np. 10 lat po 100 km/tyg (zgaduje ) ale konkretnie.
Z tego co słyszałem Kukuczka też od dziecka planował niemożliwe i zrobił to.
Z tego co słyszałem Kukuczka też od dziecka planował niemożliwe i zrobił to.
...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mysle ze my nie jestesmy wrozami i nie mamy krysztalowej kuli i nie potrafimy przewidziec czy i kiedy ktos zlamie 40 min na 10km na podstawie tego, ze ktos teraz biega 10km powyzej godziny i ma 26 lat.
Byla kiedys moda na maratony, teraz jest na 40/10
Wysłane z mojego FreeTAB 1001 .
Byla kiedys moda na maratony, teraz jest na 40/10

Wysłane z mojego FreeTAB 1001 .
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 02 wrz 2016, 19:11
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
kurczę wy na prawdę potraficie obrzydzić człowiekowi nawet bieganie...owszem można powiedzieć słuchaj to o czym myślisz łatwiej powiedzieć niż zrobić ale wyśmiewać się ,że ty nie dasz rady zrzucić 1 kg nie umiesz biegać itd trochę mnie to dziwi że mówią to osoby które osiągnęły sukces w swoim bieganiu i powinny właściwie tryskać pozytywną energią a może się mylę?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przecież już na pierwszej stronie ktoś Ci właśnie to powiedział i zwrócił uwagę jak powinna wyglądać droga do 40min.
Wysłane z mojego Galaxy Nexus .
Wysłane z mojego Galaxy Nexus .
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 02 wrz 2016, 19:11
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
a po co wy w ogóle biegacie?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Żeby się styrać jak koń na westernie i żeby biegać szybciej.
Wysłane z mojego Galaxy Nexus .
Wysłane z mojego Galaxy Nexus .
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście że tak. Ja te 40 minut mam jako cel od dwóch lat. Tylko że najpierw zacząłem od 45 minut, następnie udało się zrobić 43 z groszami. W tym roku 42:02 i jako tako mogę realnie patrzeć na próbę 40:XX w najbliższych miesiącach. Ale nie z 50 minut na 40 zrobić "hop". A tu koleżanka by chciała zrobić takie "hop". Tak się nie da. I mamy kilka stron jałowej dyskusji na temat, czy kobieta może biegać 10 km w 40 minut. W obecnej formie 10 km w 50 minut może być problemem "na już" ale za 3 miesiące, po wykonaniu jakiegoś planu treningowego - może być lajcik. Itd...mackris pisze:ale uważam,że każdy w wieku 26 lat ma prawo planować taki wynik
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 02 wrz 2016, 19:11
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
sory wiem ze ta rozmowa jest w 90 %bez sensu ale to nie moja wina, że kilka osób zamiast udzielić normalnej odpowiedzi zaczęło mnie wyśmiewać na co ja sobie nie pozwolę