poprawa czasu na 5km - trening
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
Ksiazka "Badz lepszym biegaczem" autor miedzy innymi Sally Edwards.
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Strefa czarnej dziury - to tylko ostrzezenie zebys nie biegal za szybko
Owszem ma to sens ale musisz uwazac jak masz opisany plan wolno to wolno (easy , hard )
tam gdzie trening mocny to mocno itp. Sam napisales ze masz 3:46/km na 5km to jest
logiczne , ze nie mozesz zaczynac np. rozbiegania po 4min/km!
Jednym slowem nie dajcie sie zlapac czarnej dziurze bo zadnego efektu nie bedzie.

Owszem ma to sens ale musisz uwazac jak masz opisany plan wolno to wolno (easy , hard )
tam gdzie trening mocny to mocno itp. Sam napisales ze masz 3:46/km na 5km to jest
logiczne , ze nie mozesz zaczynac np. rozbiegania po 4min/km!
Jednym slowem nie dajcie sie zlapac czarnej dziurze bo zadnego efektu nie bedzie.

-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
Czytalem, ze -1kg wagi to ok. 3 s szybciej na kazdy kilometr, to prawda? Czyli 1kg =3s x5km to bedzie 15 s szybciej na 5km
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Powiedzmy 2 sek/km.Paweł Bala pisze:Czytalem, ze -1kg wagi to ok. 3 s szybciej na kazdy kilometr, to prawda? Czyli 1kg =3s x5km to bedzie 15 s szybciej na 5km
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli jesli dzis biegam 5000m 19:00 to po utracie 6kg wagi będę biegal 18:00? Czy niekoniecznie?
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Jeśli te 6kg to zbędny balast i jego zrzucenie nie spowoduje osłabienia organizmu - to tak powinno się zadziać. Trochę tak samo, jak lecąc z plecakiem o wadze kilku kg polecisz wolniej...
biegam ultra i w górach 

-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz liczę tak 68.5/69kg przy wzroście 178, mysle ze problemu nie będzie gdybym wazyl 63 kg, wychodzi waga jak najbardziej prawidlowa.
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
To się okaże, bo ta waga to mogą być np. rozbudowane mieśnie, których w prosty sposób nie zgubisz. Po drugie fakt, że waga wychodzi prawidłowa z tabelek nie oznacza, że się będziesz dobrze czuł.
Przykładowo mnie wszyscy mówią że jestem chudy i tak wychodzi ze wszystkich wskaźników, a ja od zawsze taki jestem. Przy 174cm wzrostu aktualnie ważę 60kg i czuję się dobrze, a nigdy nie ważyłem więcej niż 62-62,5.
Przykładowo mnie wszyscy mówią że jestem chudy i tak wychodzi ze wszystkich wskaźników, a ja od zawsze taki jestem. Przy 174cm wzrostu aktualnie ważę 60kg i czuję się dobrze, a nigdy nie ważyłem więcej niż 62-62,5.
biegam ultra i w górach 

-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
- Życiówka na 10k: 40:43
- Życiówka w maratonie: brak
Na początku pażdziernika z treningu pod piątkę pobiegłem dychę, kilometraz ok. 30km jakieś i czas 40:43
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.