Bieganie ze śródstopia i na palcach
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13427
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To jest już bardzo szybki bieg, ale podobną dynamikę można już uzyskać przy tempach zbliżonych do 3 minut jak pokazuje E. Mutai w maratonie. Czyli da się tak przez dłuższą chwilę biec.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Żeby biegać w taki sposób trzeba być piekielnie mocnym, szczególnie stopy i łydkiKangoor5 pisze: Więc jeśli ktoś biega cały czas w taki sposób, w jaki Mo robi niekiedy ostatnie 400 m na zawodach, to najprawdopobniej nie skończy się to dobrze.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
niesamowite, jak tak doświadczony trener może w konkretnej kwestii prezentować tak hmm... nierozsądne poglądy. no ale cóż - siła autorytetu, i te 170 tysięcy km...
argument na zasadzie: "a mnie ojciec lał i wyrosłem na porządnego człowieka."
argument na zasadzie: "a mnie ojciec lał i wyrosłem na porządnego człowieka."
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
bardzo zerojedynkowy artykuł, bardzo zerojedynkowa dyskusja. jestem tym zdegustowany
słyszeliście o mechanice kwantowej? wiecie że można biegać i ze śródstopia i z pięty jednocześnie?
słyszeliście o mechanice kwantowej? wiecie że można biegać i ze śródstopia i z pięty jednocześnie?

Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
rozumiesz słowo "jednocześnie", prawda?
OK. wyobraź sobie biegacza który podczas biegu stawia na podłożu całą stopę.
do jakiej grupy (pięta <-> śródstopie) go zakwalifikujesz i na jakiej podstawie?
OK. wyobraź sobie biegacza który podczas biegu stawia na podłożu całą stopę.
do jakiej grupy (pięta <-> śródstopie) go zakwalifikujesz i na jakiej podstawie?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę Cię nie zrozumiałem... bo gość walący z pięty suma sumarum i tak biegnie i z pięty i ze śródstopia. O takim kontekście bardziej myślałem.
Co to znaczy cała stopa? Efekt wizualny czy dociążenie?
Co to znaczy cała stopa? Efekt wizualny czy dociążenie?
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zakwalifikujesz go pewnie przez rozważnie szerszego kontekstu lądowania. np. relacji miejsca lądowania do położenia środka ciężkości ciała. pewnie w większości przypadków pogrupujesz go razem ze śródstopiem.
w każdym razie wykażesz się w tych działaniach większą wiedzą i sensownością, niż p. Skarżyński w swoim artykule.
w każdym razie wykażesz się w tych działaniach większą wiedzą i sensownością, niż p. Skarżyński w swoim artykule.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
no właśnie...toxic pisze:Co to znaczy cała stopa? Efekt wizualny czy dociążenie?
efekt wizualny nie wchodzi raczej w grę, bo jest tylko wrażeniem obserwatora. nie ma wpływu na istotę zjawiska.
rzeczy których nie dostrzegamy ze względu na to że są poza możliwościami naszych zmysłów obiektywnie istnieją i mają się dobrze
dociążenie. hmm....
jak rozstrzygnąć gdzie wędruje maksymalne dociążenie? i jak długo jest tam przyłożone? a czy dociążenie niewiele mniejsze niż maksymalne na drugim końcu łuku stopy przestaje być istotne dla tego zerojedynkowego rozróżnienia? na podstawie jakich obserwacji czy pomiarów to stwierdzić?
zainstalować w butach czipy? oglądać ślady? zużyte buty? spytać biegacza?
i najważniejsze pytanie:
w jakim stopniu jest to istotne dla samego biegu?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tu przynajmniej mamy jasność. Chciałem o to zapytać, bo z takich niuansików wychodzą wielkie nieporozumienia.f.lamer pisze: efekt wizualny nie wchodzi raczej w grę, bo jest tylko wrażeniem obserwatora. nie ma wpływu na istotę zjawiska.
rzeczy których nie dostrzegamy ze względu na to że są poza możliwościami naszych zmysłów obiektywnie istnieją i mają się dobrze
jak długo to dobrze widać, idealnie byłoby mieć dobrej jakości film, a i zawodnik dobrze skoncentrowany powinien określić gdzie owe dociążenie występujef.lamer pisze: dociążenie. hmm....
jak rozstrzygnąć gdzie wędruje maksymalne dociążenie? i jak długo jest tam przyłożone?
Co to znaczy istotne dla biegu? Chodzi o lepsze wyniki czy o kontuzję i o którym łuku stopy mówisz? Poprzecznym czy podłużnym? To jest bardzo istotne.f.lamer pisze: czy dociążenie niewiele mniejsze niż maksymalne na drugim końcu łuku stopy przestaje być istotne dla tego zerojedynkowego rozróżnienia?
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
przypominam że cały czas wypowiadam się w kontekście rozróżnienia "śródstopie" <-> "pięta"
to nie jest tożsame z ustaleniem techniki biegu pojmowanej ciut bardziej całościowo
i żeby nie było; z pewnością da się określić wzorce ruchu będące czystymi skrajnościami tych technik.
mam jednak wrażenie że cała masa biegaczy mogłaby spokojnie nie zawracać sobie głowy takimi dyskusjami jak ta, czy artykułami takimi jak ten skarzyńskiego

to nie jest tożsame z ustaleniem techniki biegu pojmowanej ciut bardziej całościowo
więc bez dobrej jakości filmu lub samoświadomego biegacza ciężko to stwierdzić? to kiepsko. myślę że większość biegających w polsce odpadnie na tych warunkachtoxic pisze:jak długo to dobrze widać, idealnie byłoby mieć dobrej jakości film, a i zawodnik dobrze skoncentrowany powinien określić gdzie owe dociążenie występuje
w sensie pięta-śródstopie raczej o podłużnym. choć oczywiście nie tylko on pracujetoxic pisze:o którym łuku stopy mówisz? Poprzecznym czy podłużnym?
a to zależy od biegacza. jaką kombinację celów on przed sobą stawia. i o to czy takie rozróżnienie jest mu w jakikolwiek sposób pomocne.toxic pisze:Co to znaczy istotne dla biegu? Chodzi o lepsze wyniki czy o kontuzję
i żeby nie było; z pewnością da się określić wzorce ruchu będące czystymi skrajnościami tych technik.
mam jednak wrażenie że cała masa biegaczy mogłaby spokojnie nie zawracać sobie głowy takimi dyskusjami jak ta, czy artykułami takimi jak ten skarzyńskiego
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Artykuł na ten temat ukazał się pod koniec zeszłego roku na blogu RunnersConnect:
http://runnersconnect.net/running-injur ... r-runners/
Ale, zdaje się, że autor nie ma chyba jakiś osiągnięć, które uczyniłyby go znanym w świecie biegaczy.
Natomiast odpowiedź Jeffa Gallowaya na to zagadnienie jest następująca: "Foot placement: run the way that is natural for you. ".
http://runnersconnect.net/running-injur ... r-runners/
Ale, zdaje się, że autor nie ma chyba jakiś osiągnięć, które uczyniłyby go znanym w świecie biegaczy.
Natomiast odpowiedź Jeffa Gallowaya na to zagadnienie jest następująca: "Foot placement: run the way that is natural for you. ".
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
On nawet rozwinął tę myśl: "If your natural way of foot placement isn't quite working while running: just walk".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13847
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Tu male zdjęcie, jak biega czołówka na 10000m. Krotko: wszystko jest możliwe.
http://biomechanics.byu.edu/footstrikesmens10k.jpg
http://biomechanics.byu.edu/footstrikesmens10k.jpg