Bieganie zmienia moje życie :)

[marek84]

Odpowiedniejszy cel dla początkującego, to wg mnie 10km w 50min, czyli przebiec 10km tak jak Donald Tusk Nie jest to wbrew pozorom takie łatwe.

No bo rzeczony przez Ciebie z nazwiska emigrant to zadeklarowany i praktykujący kopacz. A jednak kopactwo - mimo, że w Polsce koślawe i za pracą emigrować trzeba - jednak trochę kondycji i mięśni nóg poprawia.

[kasia41]

Szwedzia to ja Ci odpowiem jako kobieta i to taka też po 40-stce
Biegam od nowego roku,czyli niedługo,ale różni mnie od Ciebie to,że ja biegam znów tzn.mam przeszłość sportową,co prawda było to dawno ale jednak coś tam zostało z tego biegania w mięśniach.I też wydawało mi się te 45 min na 10km jakoś takie łatwe to osiągnięcia,ale teraz już wiem,że trzeba trochę pobiegać żeby to osiągnąć.
I mimo iż ja złamałam te 45 min po 6 miesiącach to wiem że proste to nie jest.
Mam koleżanki(amatorki) które biegają dłużej od Ciebie i nie mogą tego pobiec.Myślę że bardziej realny cel musisz sobie postawić np.złamanie 50 min,bo po co się frustrować,lepiej mile się rozczarować
Pozdrawiam i życzę przyjemności i wytrwałości w bieganiu.

Kasia.

[agazie]

na maratony jestem za stara, zdaje sobie sprawe
ale chcialabym do wiosny robic te dyszke w 45 min

Szwedzia, kto Ci to wmówił, że "za stara"??? Nie twórz sobie na wstępie żadnych ograniczeń w głowie. Pobiegasz rok i możesz się połakomić na maraton...
Po drugie, z tymi 45 min/10km to moim zdaniem poczekaj. Ja mam 44 lata i po 2 latach biegania zeszłam z 1 h do 46 min. Lepiej sobie stawiać cele pośrednie, stopniowo, a i tak pierwsze zawody pokażą na co Cię stać. Być może dasz radę, może jesteś obdarzona wyjątkowym talentem. Życzę Ci tego!
Na początek też sugerowałabym, żebyś przeczytała jakąś książkę o bieganiu (np. J. Skarżyńskiego), mnie to dużo dało.

[marek84]

A co do "za stara" czy tam "za młoda", to ostatni półmaraton w jakim startowałem ukończył Pan - uwaga! - rocznik 1934. Dodam, że był to crossowy półmaraton po lesie, biegany w ostatni weekend października po tygodniu deszczów (warunki można sobie wyobrazić), a pan pobiegł w okolicach 2:50. SZACUNEK. Tak, dobrze liczycie. 80-letni facet poleciał sobie leśny krosowy półmaraton z błotem na trasie w 2:50

Ktoś jeszcze czuje się za staro?

[Sghjwo]

polmaraton czyli ok20 km...? 45 latku ile zatem biegasz ze wystartowales i pochwal sie wynikiem!!!!

ale ja juz sie pochwalilem przeciez wszystkim czym bylo mozna, czyli... przebieglem HM (polmaraton 21km i kilkadziesiat metrow) .

Konsekwentnie, a nawet lekko ponad wymagania, przerobilem plan "10 km w 11 tygodni, 3 razy w tygodniu", zaczynajac od "biegowego zera".
Tryb pracy siedzacy, sprawnosc ruchowo-sportowa przecietna, 1.5 roku intensywna gra w squasha, ale amatorsko, przez ostatni rok sporadycznie rower, siatkowka, basen (no i squash )
Plan ulozylem sam na podstawie, dwoch gotowcow "10 km w 12 tygodni" i "10 km w 16 tygodni" i informacji z forum .
W skrocie to wygladalo tak:
Pierwszy moj bieg to 2.2km w 15 min. Po 3 tygodniach samego spokojnego biegania mialem 10km w 58min.
Zmodyfikowalem plan biegalem:
1 dzien - z naciskiem na taktyke, czyli stale tempo i od polowy przyspieszanie, dystans od 6km (na poczatku) do 10 km, dlugosc zalezeal od samopoczucia i dostepnego czasu, pod koniec dawalem rade 8km w 39min.
2 dzien - zminne tempo 2km stabilnie (5:30), potem 250m szybko i 250 metrow szybszym truchtem, powtarzane od 4 do 7 razy (to pod konec) i 2.5 km spokojnie (5:30), generalnie srednie czasy byly na koniec podobne, 8km w 40min.
3 dzien - dluzszy bieg (12-16km) z tempem 6:00 - 5:30.
Potora tygodnia przed startem zlapal mnie bol achillesa (albo cos obok), wiec nie biegalem i oszczedzalem noge.
Do biegu wystartowalem na 10km z zalozeniem 50min, z przyczyn ode mnie niezaleznych (wielki tlok na starcie), pobieglem polowke w 2:06.
Kilka bledow nowicjusz i zbiegow okolicznosci nie pozwolilo zmiescic sie w 2 godzinach, a uwazam ze byly w zasiegu. Chociaz trzeba przyznac ze niektore zbiegi okolicznosci mi pomogly .

[marcinostrowiec]

2

[marcinostrowiec]

3

[marcinostrowiec]

4

[marcinostrowiec]

5

[marcinostrowiec]

6

[marcinostrowiec]

7

[Sghjwo]

własnie co to jest HM półmaraton to PM wychodzi, w Polsce zyjemy

Tiaa, i nask blokuje bieganie.pl coby nie daj boze za granice sie nie przedostalo

[marcinostrowiec]

8

[MariNerr]

z innej beczki faceci pisza bo sie sexualnosc odezwała wygladasz na sexowna dziewczyne i zwariowana a faceci to lubia i piszą tym bardziej ze mało kobiet na forum a jeszcze mozna zaimponowac wiedza jeszcze napisz ze jestes wolna a postów bedzie jeszcze wiecej

Szoł mi da pikczers!!! Tak obmawiasz forumowych kolegów biegaczy? A kto tu tych postów najwięcej napstrykał?
Co do HM, to mój znajomy twierdzi (pomijając trochę gramatykę), że to "h. nie maraton".

[marcinostrowiec]

9