Like...fotman pisze:Jesteś młody, wchodzisz w okres najszybszego wzrostu. Z ćwiczeniami trzeba ostrożnie bo rosnący organizm łatwo uszkodzić.
Generalnie powinieneś się bawić sportem: ogólnorozwojówka, gry sportowe (noga, kosz, tenis też jest OK), basen, trochę biegania. Odpuść sobie trenowanie wg planu z internetu. Jeżeli chcesz, to 1-2 razy w tygodniu sobie pobiegaj. Ale nie monotonne biegi ciągłe- to najwyżej zahamuje rozwój zdolności szybkościowych. Raczej należy skupić się na bieganiu krótkich odcinków: 40-100m (np. 8x50m, albo 5x100m) i robieniu ćwiczeń biegowych typu skipy, wieloskoki, cwały, podskoki itp.
Mam syna w twoim wieku: wf plus SKS trzy razy w tygodniu wystarczają (basenu nie cierpi, od tego roku mu odpuściłem, bo chodził od piątego roku życia).
Ja do 14 roku życia nie robiłem nic poza wf-em i kopaniem piłki na podwórku. Potem wkręciłem się w lekką atletykę i odnosiłem umiarkowane juniorskie sukcesy na poziomie krajowym.
Jeżeli masz predyspozycje, naturalny rozwój spowoduje, że zrobisz postęp.
Niektore dzieci potrzebuja jakies male plany, bo to ich motywuje, ale mnie to dziwi jak ktos to sie dla 13-latka przez internet podejmuje.
Po niepełnych dwóch latach takiego trenowania (po drodze ponad 3 miesiące przerwy) trener stwierdził, że sprawdzi czy skoczek w dal da radę przebiec 400m. W pierwszym moim biegu w życiu w wieku 16 lat pobiegłem 53s. 
