Biegam 2 miesiace i nic... POMOCY!!

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

biegaczkaxxx pisze:Witam wszystkich, jestem tu nowa, chciałam Was prosić o porade... Biegam juz 2 miesiace ponad 40 min i jestem zawiedziona, poniewaz nic nie schudłam, stoje w miejscu z waga... jedyne co to zauwazylam zmiane w sylwetce ale tylko troche.. umiesnily mi sie uda ale brzuch nadal jest taki sam.. nie jem slodyczy i cieplych posilkow.. juz nie wiem co mam zrobic zeby schudnac... POMOCY
Tłuszcz z okolic pasa spala sie na samym końcu. Potrzebujesz czasu. Po 2 miesiącach biegania , zaledwie dwóch, zaczyna nam sie przestawiać metabolizm , to długofalowy proces. Jesteś na dobrej drodze, jeszcze kilka miesięcy i różnica będzie zauważalna gołym okiem.
Cierpliwości, jest dobrze
Powodzenia
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
PKO
biegaczkaxxx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 maja 2013, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1 dzień przykładowo:
8:00 śniadanie 2 kromki białego chleba z poledwica obiektem zielonym pomidorem, zamiast masła setek topiony
12:00 płatki owsiane tak ok 400 g + mleko 0,5 %
14:30/15:00 mix z marchewki ogorka i pomidora zmiksowane z jogurtem naturalnym do smaku niechętnie ale jednak
17:00 kanapka jak na śniadanie
2 dzień:
8:00 śniadanie 2 kromki chleba białego
11:00/12:00 jabłko
14:00 spagetti bo akurat na obiad było to zjadłam
17:00 kleik + 2 płatki ryzowe
3 dzień
8:00 śniadanie kanapki z białego chleba tak samo zrobione jak w poprzednich dniach
12:00 jak nie mam co zjeść to robię znowu kanapki
14:00/15:00 jabłko, kleik
16:00/17:00 jakiś setek np gratka

przez to bieganie zatrzymała mi się miesiaczka.. i nawet jeśli coś zjem to nie czuje ze się najadlam.. nie pije kawy, tylko herbatę nieslodzona, wodę niegazowana ..
Ostatnio zmieniony 28 maja 2013, 14:17 przez biegaczkaxxx, łącznie zmieniany 1 raz.
biegaczkaxxx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 maja 2013, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
biegaczkaxxx pisze:Witam wszystkich, jestem tu nowa, chciałam Was prosić o porade... Biegam juz 2 miesiace ponad 40 min i jestem zawiedziona, poniewaz nic nie schudłam, stoje w miejscu z waga... jedyne co to zauwazylam zmiane w sylwetce ale tylko troche.. umiesnily mi sie uda ale brzuch nadal jest taki sam.. nie jem slodyczy i cieplych posilkow.. juz nie wiem co mam zrobic zeby schudnac... POMOCY
Tłuszcz z okolic pasa spala sie na samym końcu. Potrzebujesz czasu. Po 2 miesiącach biegania , zaledwie dwóch, zaczyna nam sie przestawiać metabolizm , to długofalowy proces. Jesteś na dobrej drodze, jeszcze kilka miesięcy i różnica będzie zauważalna gołym okiem.
Cierpliwości, jest dobrze
Powodzenia



zauważyłam ze twarz mi wyszczuplala, jestem z tego zadowolona !:p
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

problemy z miesiączka są spowodowane zła dietą , a nie bieganiem. Pytanie? Gdzie są tłuszcze które odpowiadają za gospodarkę hormonalną?
Smaruj chleb masłem naturalnym i jedz jajka.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
biegaczkaxxx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 maja 2013, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

o właśnie jajka tez czasem jem gotowane na twardo+ chleb, czyli zamiast serka Topionego mam zmarowac masłem i będzie git?
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

biegaczkaxxx pisze:o właśnie jajka tez czasem jem gotowane na twardo+ chleb, czyli zamiast serka Topionego mam zmarowac masłem i będzie git?
gwarancji nie ma.
Może brałaś jakiś spalacz lub l-karnitynę? To może byc przyczyna problemów z miesiączką
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

zmień dietę, zestaw raczej wyhamował Ci metabolizm
kanapki z serkiem topionym i jogurt z ogórkiem to trochę mało uroizmaicona dieta. właściwie same węglowodany w różnej postaci. a gdzie białka? na gratkę nie liczyłabym.
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
biegaczkaxxx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 maja 2013, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Katarina pisze:zmień dietę, zestaw raczej wyhamował Ci metabolizm
kanapki z serkiem topionym i jogurt z ogórkiem to trochę mało uroizmaicona dieta. właściwie same węglowodany w różnej postaci. a gdzie białka? na gratkę nie liczyłabym.

a wg Ciebie co powinnam zmienić i na co ?:)
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

biegaczkaxxx pisze:1 dzień przykładowo:
8:00 śniadanie 2 kromki białego chleba z poledwica obiektem zielonym pomidorem, zamiast masła setek topiony
12:00 płatki owsiane tak ok 400 g + mleko 0,5 %
14:30/15:00 mix z marchewki ogorka i pomidora zmiksowane z jogurtem naturalnym do smaku niechętnie ale jednak
17:00 kanapka jak na śniadanie
2 dzień:
8:00 śniadanie 2 kromki chleba białego
11:00/12:00 jabłko
14:00 spagetti bo akurat na obiad było to zjadłam
17:00 kleik + 2 płatki ryzowe
3 dzień
8:00 śniadanie kanapki z białego chleba tak samo zrobione jak w poprzednich dniach
12:00 jak nie mam co zjeść to robię znowu kanapki
14:00/15:00 jabłko, kleik
16:00/17:00 jakiś setek np gratka


przez to bieganie zatrzymała mi się miesiaczka.. i nawet jeśli coś zjem to nie czuje ze się najadlam.. nie pije kawy, tylko herbatę nieslodzona, wodę niegazowana ..
Ja się wcale nie dziwię ze Ci się miesiączka zatrzymała.
I to nie od biegania jest.
Jesz... beznadziejnie. Jesteś zagłodzona i zwyczajnie się wyniszczasz a do tego pewnie Twój metabolizm już ledwo człapie.
Cieszysz się że Ci twarz wyszczuplała? To ciesz się więcej, bo czeka Cię mega jo-jo jak dalej tak będziesz głupio robić.
Za parę lat będziesz mega grubym babiszonem na wiecznej diecie, schorowanym i zrujnowanym fizycznie i psychicznie.

Idź na Wizaż.pl na dział Dietetyka.
Przeczytaj wątki podwieszone.
Jak czegoś dalej nie będziesz ogarniać, załóż wątek i pytaj dziewczyn, wstawiaj swoje jadłospisy do korekty.

Bo jest beznadziejnie i rujnujesz sobie i przyszłą figurę i zdrowie.
Ten jadłospis to zakrawa na głodówkę. Tam chyba nie ma nawet 1000 kalorii dziennie. :/
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Już kiedyś poruszałem ten temat i ostrzegałem piękne panie
viewtopic.php?f=23&t=31940
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
biegaczkaxxx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 maja 2013, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cava pisze:
biegaczkaxxx pisze:1 dzień przykładowo:
8:00 śniadanie 2 kromki białego chleba z poledwica obiektem zielonym pomidorem, zamiast masła setek topiony
12:00 płatki owsiane tak ok 400 g + mleko 0,5 %
14:30/15:00 mix z marchewki ogorka i pomidora zmiksowane z jogurtem naturalnym do smaku niechętnie ale jednak
17:00 kanapka jak na śniadanie
2 dzień:
8:00 śniadanie 2 kromki chleba białego
11:00/12:00 jabłko
14:00 spagetti bo akurat na obiad było to zjadłam
17:00 kleik + 2 płatki ryzowe
3 dzień
8:00 śniadanie kanapki z białego chleba tak samo zrobione jak w poprzednich dniach
12:00 jak nie mam co zjeść to robię znowu kanapki
14:00/15:00 jabłko, kleik
16:00/17:00 jakiś setek np gratka


przez to bieganie zatrzymała mi się miesiaczka.. i nawet jeśli coś zjem to nie czuje ze się najadlam.. nie pije kawy, tylko herbatę nieslodzona, wodę niegazowana ..
Ja się wcale nie dziwię ze Ci się miesiączka zatrzymała.
I to nie od biegania jest.
Jesz... beznadziejnie. Jesteś zagłodzona i zwyczajnie się wyniszczasz a do tego pewnie Twój metabolizm już ledwo człapie.
Cieszysz się że Ci twarz wyszczuplała? To ciesz się więcej, bo czeka Cię mega jo-jo jak dalej tak będziesz głupio robić.
Za parę lat będziesz mega grubym babiszonem na wiecznej diecie, schorowanym i zrujnowanym fizycznie i psychicznie.

Idź na Wizaż.pl na dział Dietetyka.
Przeczytaj wątki podwieszone.
Jak czegoś dalej nie będziesz ogarniać, załóż wątek i pytaj dziewczyn, wstawiaj swoje jadłospisy do korekty.

Bo jest beznadziejnie i rujnujesz sobie i przyszłą figurę i zdrowie.
Ten jadłospis to zakrawa na głodówkę. Tam chyba nie ma nawet 1000 kalorii dziennie. :/

to co mam normalnie jeść obiady ? naczytalam się już bardzo dużo o dietach połączonych z bieganiem.. nie wiem już jakiej mam się trzymać żeby qrwa pozbyć się tylko tych 3 kg nie oczekuje wiecej.. napisałam tylko na 3 dni jadłospis, jem rożne produkty to zależy co w lodówce się znajduje... przecież nie będę pisała na cały miesiąc, czasem ma ochotę zjeść loda to idę i kupuje ale taki mały wiec się nie glodze, jem owoce nie tlko jabłko czasem winogrono gruszka, pomarancza. Jak mi się zachce to gotuje sobie kasze na obiad ale bez sosu, jak mam w niedziele na obiad mięso to tez jem ale tylko gotowane i nigdy nie używam soli !
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

luz dziewczyno!
Jedz 5-6 małych posiłków dziennie. z diety wywal cukry rafinowane (cukierki, napoje gazowane itp)
I dlaczego wywaliłaś z diety sól? Solić nie należy przesadnie , ale jest ona ważna dla naszego ustroju i razem z potasem odpowiada za nawodnienie komórek naszego ciała
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Problem jest taki, że chyba zbyt wiele kombinujesz i się po prostu głodzisz. Jesz stosunkowo szybko ostatni posiłek - no chyba, że chodzisz spać o 20 :usmiech:
Ja obiady jem normalne, nie wyobrażam sobie inaczej. Można zamienić ziemniaki na ryż brązowy czy kaszę, ale mięso, surówki itp, to bardzo potrzebne rzeczy.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:Można zamienić ziemniaki na ryż brązowy czy kaszę, ale mięso, surówki itp, to bardzo potrzebne rzeczy.
Szczególnie gdy uprawiasz sport
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
biegaczkaxxx
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 27 maja 2013, 19:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czytając te odpowiedzi jestem wstanie na nowo sobie ułożyć jadłospis, może jeszcze czegoś ważnego się dowiem :) czy ktoś z Was może mi napisać jak wasze menu wyglada przykładowo ?;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ