thomekh pisze:Na 100% urwiesz, bo zawody będą w nocy. Start 23:59. Będzie zapewne chłodniej niż było teraz. W dodatku przez 6 tygodni sporo jeszcze zbudujesz.
Na tych zawodach to słońce dało mi nieźle w kość na 3 i 4 kilometrze. Jak dla mnie to za ciepło było. Wielkim plusem tego nocnego biegu będzie pogoda- słońce nam nie grozi

Moim celem na ten bieg jest zejście poniżej 42 minut. Pod koniec tego roku chciałbym się zbliżyć do 40 minut a może i je złamać. Nie wiem tylko, czy nie mam zbyt wygórowanych oczekiwań. W październiku 2012 wziąłem udział w moich pierwszych zawodach na 10 km, czas: 46:56, po miesiącu: 45:47, po kolejnych trzech 44:19, a po następnych trzech: 42:33. Progres jakiś jest. Jednak jak wszyscy mówią, im bliżej 40 minut tym coraz ciężej się poprawić...