Waga

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Świetne wyniki. Myślałem ,że takie są raczej "zarezerwowane" dla biegaczy o wadze sporo poniżej 70kg. Ja mam 10:18 na 3000m jednak przy 10km ta prędkość mocno spada i tłumaczyłem to sobie wagą. Jednak trzeba się zabrać do roboty bo po twoim przykładzie widać ,że można. Mógłbyś napisać jak wygląda twój trening ?
5km-16:48
10km - 35:46
PKO
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Waga to nie wszystko. Najlepiej jak jest optymalna.
Ja biegam stosunkowo mało kilometrów , raczej skupiam sie na mocnych akcentach i dobrej regeneracji.
Tygodniowo robię około 45km. Biegam we wtorek-mocny akcent, czwartek- mocny akcent, sobota-dość mocny akcent, niedziela wybieganie 12-14km (zimą do 20km)
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

apaczo pisze: Gdyby to było takie proste....
waga to nie wszystko
Teraz biegam 5k w około 16:20 ; 10km 35:34 ale jeszcze do poprawki :ble:
16:20 na 5km i tylko 35:30 na 10km... to na pewno winna jest waga :hej:
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

A im dłużej tym gorzej :hahaha:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Plague pisze:A im dłużej tym gorzej :hahaha:
Mówisz to z własnego doświadczenia? :hahaha:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
apaczo pisze: Gdyby to było takie proste....
waga to nie wszystko
Teraz biegam 5k w około 16:20 ; 10km 35:34 ale jeszcze do poprawki :ble:
16:20 na 5km i tylko 35:30 na 10km... to na pewno winna jest waga :hej:
Spokojna głowa..
Wynik na 5km jest świeży, a sam wyścig był ładnie obsadzony, więc było kogo gonić, natomiast 10km jest do poprawy i to już niebawem.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

185cm
67kg
93rocznik
tyle że ja jestem z tych co mają chudą kość a tkanka mięśniowa tak nawet, ale kulturystą jakimś nie jestem. Pozwala mi to osiągać ładne wyniki na 1000m. Biegam tak więcej od roku. Gram w siatkę od 6lat. : ) 10km=44minuty 1km=2:52 (o ile się nie mylę)
( :
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

miniozam pisze:185cm
67kg
93rocznik
tyle że ja jestem z tych co mają chudą kość a tkanka mięśniowa tak nawet, ale kulturystą jakimś nie jestem. Pozwala mi to osiągać ładne wyniki na 1000m. Biegam tak więcej od roku. Gram w siatkę od 6lat. : ) 10km=44minuty 1km=2:52 (o ile się nie mylę)
Kto ci powiedział ,że 2:52 na 1000m to "ładny wynik"?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

A nie jest to ładny wynik? 2:11 mam biegać? Dla niektórych złamanie na 1km 3 minut to jest sporo osiągnięcie. : )
( :
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Gadałem z kolegą (wtedy miał 17 lat) to mówił, że po tygodniu choroby na pierwszym treningu pobiegł 2'50" :bum: Mnie to troszkę zdziwiło, no ale ja pod średnie nigdy nie biegałem :ble:

Tak apaczo po części z doświadczenia :hej: Ale raczej odwrotnego. W sensie ja im dalej biegnę tym mniej zwalniam hehe. Myślę, że 10k jeszcze szału nie ma, ale maraton i półmaraton jednak jest łatwiejszy jak się jest lżejszym. W końcu troszkę kalorii się tam spala, a dostarczać w czasie biegu nie jest tak łatwo.
Ty masz jeszcze tą zaletę, że z tego co wiem to jesteś mocny mięśniowo, więc tej wagi nie można brać tak dosłownie :oczko: Jest dużo ludzi co poniżej 33' biegają 10k i sami mówią, że oddechowo mogli by więcej, ale nogi siadają. Jednak ponad pół godziny mocnego tempa daje po d#@$ :bum:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

miniozam pisze:A nie jest to ładny wynik? 2:11 mam biegać? Dla niektórych złamanie na 1km 3 minut to jest sporo osiągnięcie. : )
Nie chciałem ciebie zdenerwować, tylko, po 2:50 to biegają 15-sto latkowie na zawodach wojew. i dlatego taka moja wypowiedz.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Nie, nie czuję się urażony ani zdenerwowany.

Chodzi o to że niektórzy np. piłkarze są mocni w biegach na 400m, 1km, 1.5km z wiadomej przyczyny. Ja gram w siatkę i jestem może (bo nie wiem) dynamiczny, biegam dla siebie bo TAK! (to nie jest temat, dlaczego biegam itp...) Gdybym ćwiczył pod dystans 1km to jestem pewien że biegałbym jeszcze szybciej, ale staram się poprawić swoją wydolność i siłę. Dlatego też mój trening wygląda inaczej, np. niż sprintera lub ultrasa. : )
( :
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Żeby komentować czyiś wyniki trzeba wziąć pod uwagę jak ta osoba traktuje bieganie. Czy jest to sposób na odchudzanie,rekreacja,dodatek do innych sportów,rozrywka, bieganie na poważnie itp. Jakby ktoś nigdy w życiu nie biegał i wykręcił np. 38min na 10km to jest kozakiem. Jakby ktoś trenował na poważnie pod ten dystans 8 lat i miał taki wynik to cieniutko
5km-16:48
10km - 35:46
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

miniozam pisze:Nie, nie czuję się urażony ani zdenerwowany.

Chodzi o to że niektórzy np. piłkarze są mocni w biegach na 400m, 1km, 1.5km z wiadomej przyczyny. Ja gram w siatkę i jestem może (bo nie wiem) dynamiczny, biegam dla siebie bo TAK! (to nie jest temat, dlaczego biegam itp...) Gdybym ćwiczył pod dystans 1km to jestem pewien że biegałbym jeszcze szybciej, ale staram się poprawić swoją wydolność i siłę. Dlatego też mój trening wygląda inaczej, np. niż sprintera lub ultrasa. : )
Racja! Oddaje honor!
powiem szczerze, że nie znam siatkarza (a wielu ich znam) z tak dobrym wynikiem jak ty.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Plażowicza (a zarazem II liga halowa) spotkałem raz na zawodach :D 15km śmigał i to dosyć żwawo ;p
O ile się nie mylę to chyba Michał Kubiak maraton w Warszawie przebiegł kiedyś (ale mogę się mylić) : )
( :
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ