Jak biegać, aby spalić tkanke tłuszczowa?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
oskee - w tych badaniach dalej jak popatrzysz są porównania 1x60 min do 2x30 min - czyli są dłuższe niż 30 min.
Ogólnie badania weryfikują pogląd wg którego trening cardio do 30 min nic nie wnosi. Samej tezy że 2h treningu cardio więcej wniosą do redukcji niż 1h raczej nikt nie neguje.
A co do szczegółów to przyznam się że nie wnikałem dziś zbyt dokładnie w ten topik co zalinkowałem go - bo obecnie mam swój poglad na ten temat wyrobiony i rewolucji nie oczekuję tam. kiedyś czytałem podobne badania dotyczące głownie treningu na rowerku i bardziej rozległe były tłumaczenia (nie jestem tak biegły żeby mi się chciało w oryginale studiować) - być może na podstawie badań tych samych autorów - jak jesteś bardziej zainteresowany poszukaj u źródeł po nazwiskach autorów badań coś pewnie znajdziesz.
Ogólnie badania weryfikują pogląd wg którego trening cardio do 30 min nic nie wnosi. Samej tezy że 2h treningu cardio więcej wniosą do redukcji niż 1h raczej nikt nie neguje.
A co do szczegółów to przyznam się że nie wnikałem dziś zbyt dokładnie w ten topik co zalinkowałem go - bo obecnie mam swój poglad na ten temat wyrobiony i rewolucji nie oczekuję tam. kiedyś czytałem podobne badania dotyczące głownie treningu na rowerku i bardziej rozległe były tłumaczenia (nie jestem tak biegły żeby mi się chciało w oryginale studiować) - być może na podstawie badań tych samych autorów - jak jesteś bardziej zainteresowany poszukaj u źródeł po nazwiskach autorów badań coś pewnie znajdziesz.
- Klaus
- Stary Wyga
- Posty: 152
- Rejestracja: 18 mar 2011, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Piter wszystko co tutaj napiszę jest poparte doświadczeniem własnym oraz trenerów kulturystki. Kolesie po 120 kg żywej masy mięśniowej.
W twoim przypadku nie ma już redukcji, więc i spalacz jest niepotrzebny a ten termogenik może jedynie być wydalany z moczem, pewnie nie zaszkodzi bo to suplement diety (najczęściej zielona herbata z kofeiną, tauryną i skórką gorzkiej pomarańczy) a nie czyste HCL czy też Efydryna.
Afrodyzjak (Yohimbine) to jedyny znany mi środek wspomagający na otłuszczenia brzuszne (magazyn który jest najgorszy do zrzucenia).
Oczywiście jest Efydryna i Amfetamina ich działania nie chce kwestionować jednak na samą myśl o tych środkach .....
Skoro musisz się już czym wspomóc to BCAA ( i tutaj znowu problem skąd wziąć te które nie są wytwarzane w sposób spożywczy, a więc ich wzór chemiczny jest poprawny).
Dlaczego zamiast super pigułek nie sięgniesz to After Burn:
Siłownia trening po obwodzie: 7 ćwiczeń, serie 3 -5, powtórzeń 15 zaczynasz od nóg - potem mięśnie duże na końcu małe. Następnie brzuszki. I po tym pobiegaj sobie te 20 minut.
Nie zapomnij jeść przed i po treningu.
Dlaczego ludzie wierzą w cudowne pigułki zamiast ćwiczyć? I dlaczego ja nie nie produkują cudownych pigułek z cukrem pudrem.?
pozdrawiam
klaus
+- 30 cm w pasie nie problem +- 30 kg także
W twoim przypadku nie ma już redukcji, więc i spalacz jest niepotrzebny a ten termogenik może jedynie być wydalany z moczem, pewnie nie zaszkodzi bo to suplement diety (najczęściej zielona herbata z kofeiną, tauryną i skórką gorzkiej pomarańczy) a nie czyste HCL czy też Efydryna.
Afrodyzjak (Yohimbine) to jedyny znany mi środek wspomagający na otłuszczenia brzuszne (magazyn który jest najgorszy do zrzucenia).
Oczywiście jest Efydryna i Amfetamina ich działania nie chce kwestionować jednak na samą myśl o tych środkach .....
Skoro musisz się już czym wspomóc to BCAA ( i tutaj znowu problem skąd wziąć te które nie są wytwarzane w sposób spożywczy, a więc ich wzór chemiczny jest poprawny).
Dlaczego zamiast super pigułek nie sięgniesz to After Burn:
Siłownia trening po obwodzie: 7 ćwiczeń, serie 3 -5, powtórzeń 15 zaczynasz od nóg - potem mięśnie duże na końcu małe. Następnie brzuszki. I po tym pobiegaj sobie te 20 minut.
Nie zapomnij jeść przed i po treningu.
Dlaczego ludzie wierzą w cudowne pigułki zamiast ćwiczyć? I dlaczego ja nie nie produkują cudownych pigułek z cukrem pudrem.?
pozdrawiam
klaus
+- 30 cm w pasie nie problem +- 30 kg także
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 05 maja 2011, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
heh dzis zwolnilem tempo i udalo mi sie przebiec 5km 880m w 35min i 19s ;d bez zatrzymania! tempo wyszlo rowne 6 min/km ;D puls mialem na poczatku 170 jak konczylem 185 takze jest dobrze ;D do tego 10 min marszu do domu tetno 150 około no i rozciaganie 13 min i dopiero posilek.(2h przed biegiem jadlem, rozgrzewka kolan 4 min, marsz 10min i dopiero trening) taka aktywnosc na spalanie moze byc?
Dodam, ze jakos bardziej czulem w nogach obciazenia(po wew, i zew. stronie kolan) mimo iz bieglem wolniej.
Dodam, ze jakos bardziej czulem w nogach obciazenia(po wew, i zew. stronie kolan) mimo iz bieglem wolniej.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2012, 09:52 przez piter88, łącznie zmieniany 1 raz.
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
IMO nadal zbyt intensywniepiter88 pisze:heh dzis zwolnilem tempo i udalo mi sie przebiec 5km 880m w 35min i 19s ;d bez zatrzymania! tempo wyszlo rowne 6 min/km ;D puls mialem na poczatku 175 jak konczylem 185 takze jest dobrze ;D do tego 10 min marszu do domu tetno 150 około no i rozciaganie 13 min i dopiero posilek.(2h przed biegiem jadlem, rozgrzewka kolan 4 min, marsz 10min i dopiero trening) taka aktywnosc na spalanie moze byc?
Dodam, ze jakos bardziej czulem w nogach obciazenia(po wew, i zew. stronie kolan) mimo iz bieglem wolniej.
Tempo 6'00" jako Easy na kogoś kto nie biegał za wiele wcześniej to za szybko
Nie wiem jakie masz HRmax, ale legendarna strefa spalania to będzie bardziej 130-150BPM u większości ludzi (<75%HRmax)
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753
- Klaus
- Stary Wyga
- Posty: 152
- Rejestracja: 18 mar 2011, 13:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
z doświadczenia własnego wiem że jest to pomiędzy 120-130 - dlatego dobrze jest intensywnie ćwiczyć na siłowni (glikogen do zera) a następnie pobiegać - nie da się biegać szybko i wtedy tętno ma się 121-128 - tępo: 8-9 min/km jest maksymalny spadek masy ciał gdzie 90 % jest to tkanka tłuszczowa.szy pisze:Nie wiem jakie masz HRmax, ale legendarna strefa spalania to będzie bardziej 130-150BPM u większości ludzi (<75%HRmax)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 mar 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam , jako że to mój pierwszy post na początek chciałem się przywitać i pozdrowić wszystkich biegaczy .
Mam 35 lat moja waga to 80 kg wzrost 176 cm zacząłem biegać tydzień temu tak na poważnie:)
Przez kilkanaście lat uprawiałem sport więc wiem co to wysiłek fizyczny , natomiast teraz chodzi mi o zbicie wagi.
Kilka dni biegałem bez pulsometru według swojego rytmu natomiast dziś po raz pierwszy używałem pulsometru .
Założyłem sobie ze nie będę biegał szybciej jak w tempie 160 i tak też uczyniłem co po godzinie biegu wydaje mi sie jak na mój organizm wcale nie było jakąś wielka sztuka ponieważ nawet nie byłem zmęczony , podczas wcześniejszych dni musiałem biegać z wyższym tętnem bo czułem różnice i to zdecydowanie .Dlatego chciałem sie zapytać jakie musi byc tętno aby optymalnie spalać tkankę tłuszczową .
Mam 35 lat moja waga to 80 kg wzrost 176 cm zacząłem biegać tydzień temu tak na poważnie:)
Przez kilkanaście lat uprawiałem sport więc wiem co to wysiłek fizyczny , natomiast teraz chodzi mi o zbicie wagi.
Kilka dni biegałem bez pulsometru według swojego rytmu natomiast dziś po raz pierwszy używałem pulsometru .
Założyłem sobie ze nie będę biegał szybciej jak w tempie 160 i tak też uczyniłem co po godzinie biegu wydaje mi sie jak na mój organizm wcale nie było jakąś wielka sztuka ponieważ nawet nie byłem zmęczony , podczas wcześniejszych dni musiałem biegać z wyższym tętnem bo czułem różnice i to zdecydowanie .Dlatego chciałem sie zapytać jakie musi byc tętno aby optymalnie spalać tkankę tłuszczową .
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Nie jest za bardzo ważne jakie będzie tętno, tym więcej spalisz im więcej będziesz biegał. Łatwiej dużo biegać, gdy się to robi na niskiej intensywności - czyli tak żeby się za bardzo nie zmęczyć i mieć isłę i ochotę by następnego dnia, czy za dwa dni znowu iść biegać
http://www.bieganie.pl/?cat=13&id=1548&show=1 - artykuł mityczna strefa spalania tłuszczu
http://www.bieganie.pl/?cat=13&id=1548&show=1 - artykuł mityczna strefa spalania tłuszczu
Krzysiek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 mar 2012, 09:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli moje dzisiejsze 160 jest ok , po godzinie biegu dzisiaj nie specjalnie byłem zmęczony więc mogę bieganie wydłużyć w czasie , spróbuje jutro 1- 30 zobaczymy jakie będzie samopoczucie po biegu .
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
z tym, że jeżeli dopiero zaczynasz biegać, to nie rób tego codziennie, przez pierwsze 1-2 miesiące 4 razy w tygodniu, potem 5, po pół roku 6 i dopiero później więcej. Bieganie mocno obciąża stawy, ścięgna itp. i nawet mając mocne mięśnie z innych dyscyplin sportu, te elementy będą podatne na kontuzje.
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
głupota wielka jak stodołaKlaus pisze:z doświadczenia własnego wiem że jest to pomiędzy 120-130 - dlatego dobrze jest intensywnie ćwiczyć na siłowni (glikogen do zera) a następnie pobiegać - nie da się biegać szybko i wtedy tętno ma się 121-128 - tępo: 8-9 min/km jest maksymalny spadek masy ciał gdzie 90 % jest to tkanka tłuszczowa.szy pisze:Nie wiem jakie masz HRmax, ale legendarna strefa spalania to będzie bardziej 130-150BPM u większości ludzi (<75%HRmax)
Tompoz
Tompoz