Fizjologia wysiłku

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
wese
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 28 wrz 2003, 18:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olkusz

Nieprzeczytany post

A najlepiej to widac na pewnej druzynie pilki kopanej z kraju nad Wisla.Mluca wszystkich w "powiecie "ale w "wojewodztwie "to juz szans nie maja.Bo tam poprostu madzrzejsze ksiazki czytaja,badz do lepszych szkol chodza?
wese
PKO
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wese,
To temat o wyzszosci treningu bez teorii nad teorią bez praktyki, ale mi o co innego chodzi, wiec nie mieszajmy wątków, bo sie pogubie.;)
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bebej,

chodzi o szybkość skaracania mięśnia i tym samym uaktywnianie różnych rodzajów włókien mięśniowych.
To samo można uzyskać poprzez różne obciążenie zewnętrzne.

Dobrze dobrany trening siły specjalnej rozwija lub przebudowuje włókna mięśniowe zgodnie z charakterem konkurencji.

R.
Wojtonos
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 12 paź 2004, 22:20

Nieprzeczytany post

Quote: from Ryszard on 11:53 pm on Dec. 7, 2004
bebej,

Dobrze dobrany trening siły specjalnej rozwija lub przebudowuje włókna mięśniowe zgodnie z charakterem konkurencji.

R.
Panie Ryszardzie, czyli mam rozumieć, że nigdy nie jest za poźno, żeby z maratończyka zrobić sprintera i na odwrót? (Oczywiście rozumiem, że istnieją ograniczenia)

Jeżeli byłem prowadzony na siłowni pod wytrzymałość szybkościową, to mogę teraz zmienić sposób treningu, żeby sie przygotować typowo wytrzymałościowo? Jak to zrobic?
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z zaawansowanego treningowo maratończyka nie zrobimy sprintera. Poprzez odpowiedni trening siły, budujący masę mięśniową zwiększymy jego szybkość. Ale czy to będzie szybkość sprintera?

Natomiast łatwiej jest poprzez trening wytrzymałości zmniejszyć masę mięśniową i włókna typu II A przebudować w kierunku włókien wolnych. W jakim stopniu można przebudować zawodnika i określić to np. czasami na 1 km przed treningiem wytrzymałościowym i po takim treningu, tego nie wiem i zależy to prawdopodobnie od predyspozycji genetycznych zawodnika i szybkości zmian adaptacyjnych zachodzących w organizmie zawodnika.

Reakcja zawodnika na bodźce treningowe jest najsłabiej poznanym elementem w teorii treningu.

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W kierunku wytrzymałosci jest duzo prosciej i to typowe kariery wiekszosci biegaczy.
Szewinska zaczynała  od stówy skończyła na 400
Kaszprzyk to samo.
Heille 5-10 a potem maraton
Borzakowski 400 a doszedł juz do 1500  
Oczywiscie jak ktoś ma predyspozycje do danego wysiłku to powinien to doskonalic (konieczna biopsja), bo po co dokonywac gwałtu na naturze- nieopłacalne.
odwrócenie diametralnie predyspozycji wytrzymałosciowych w szybkosciowe jest chyba niemozliwe, w przeciwieństwie z procesem, o którym Ty piszesz, który mozna z powodzeniem wprowadzic w zycie i  wiek zawodnika nie jast tak istotny tylko wymaga to czasu- kilka lat. Tak mi sie zdaje.:)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kiedys bylem krolikiem w doswiadczeniu , ktore mialo wyeliminowac biopsje , zastepujac miografia . Sprawa sie rypla , test nie dowiodl niczego . Chyba nadal trzeba kluc .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Wojtonos
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 12 paź 2004, 22:20

Nieprzeczytany post

Czy to bolesny zabieg? Jakie ma skutki dla mięśnia? Kiedy w cyklu treningowym trzeba go przeprowadzać?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na szczescie mialem tylko miografie .
Biopsja - kiedys Zanussi pokazal w swoim filmie ( zapomnialem tytul ) . Wole nawet nie myslec .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panie Ryszardzie,

Osmielam się zadac  pytanko, może po raz kolejny, ale wydaje mi sie istotne, a dotyczy ono  Testu Żołądzia,
Nadal mam problem z interpretacją wyników. Moze, żeby nie byc gołosłownym to przypomnienie pewnego watku:

dane:

hrmax-190
Poniżej wyniki (w nawiasach średnie tetno). Srednie tetno z drugich polowek podam za pare godzin:

140 (139), 0982m,
150 (148), 1143m,
160 (156), 1336m,
170 (165), 1513m,
180 (172), 1609m.

interpretacja:

Zakładając, że bieżnia pokazywała właściwą prędkość i Twój rozkład mleczanów z poszczególnych stopni testu byłby normalny to nie jesteś jeszcze przygotowany do maratonu. Moim zdaniem za mało było treningów w zakresie 140 i 150 sk/min. Chcąc przebiec maraton w 3:30 powinieneś biegać pierwszy odcinek w granicach 5:30/km czyli przebiec ok. 1090 m. Drugi odcinek też nieco szybciej: ok. 5:00/km czyli 1200m, trzeci odcinek jest OK., czwarty jest OK. Piątego nie zmierzyliśmy ale zakładamy, że pobiegłbyś 1650m i to też jest OK.
Teraz trzeba tak ułożyć trening abyś poprawił szybkość biegu z intensywnością przede wszystkim 140 sk/min i również w mniejszym stopniu 150 sk/min.

Za prędkość progową możesz przyjąć z bardzo dużym prawdopodobieństwem 4:30 w biegach metodą powtórzeniową i ok. 4:40 - 4:45 w biegu ciągłym. To daje ok. 3:20 w maratonie, oczywiście po zrobieniu pierwszych dwóch stopni.

Skąd bierze Pan wiedzę do interpretacji danych z takiego testu (czy są jakieś dane statystyczne)?
Sam chciałbym wysuwac podobne wnioski dla siebie, ale nie wiem jak?. Czy uchyli Pan rąbka tajemnicy?

Gdyby Pan, który zrobił sobie ten test, chciał za pare tygodni wystartować nie w maratonie ale na 1000m czy mozna by wysnuć podobne wnioski? -jakie by one były?
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jaki miałeś czas na 1500 m i HRmax z tego biegu?

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzisiaj godz 9:00,
1500m stadion , nie wiem czemu tak słabo HRmax =180 bps, w tym roku na półmaratonie już miałem 191, podczas letnich treningów również około 190

bieg był fatalny jesli chodzi o rozłozenie sił :(
400-1:05:41!!!
800-2:32:75
1200-4:05:97
1500-5:12:07
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli chcesz wyliczać stefy na podstawie HR max to musi to być z wysiłku o maksymalnej intensywnosci trwającego do 6 minut. Maksymalne pochłanianie tlenu jest uzyskiwane między 3 a 6 minutą.

Na Twoim miejscu zrobiłbym sprawdzian jeszcze raz z lepszym rozkładem tempa i finiszem.

W tej chwili na podst. czasu na 1500 m Twoje szacowane VO2max to 56,1 ml/kg/min.

I w takim wypadku gdyby HRmax potwierdziło się to trzeba zrobić Zoladz Test jeszcze raz.

Moja interpretacja wyników testu to znajomość fizjologii i duża ilość wykonanych testów.

Np. nasz czołowy średniak biega w obecnym okresie treningowym na pierwszym stopniu przebiegł 1400 m a na ostatnim 1940 m.

Słaby średniak na pierwszym stopniu miał 960 m a na ostatnim 1620 m

Twoje VO2max jest potrzebne, żeby oszacować ile km jesteś w stanie przebiec tygodniowo bez przetrenowania i kontuzji.

R.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moje VO2max=120,8-(1,54*t10)=56,72 ml/kg*min
gdzie t10=najlepszy wynik na 10000 w min= 41,61min

Czyli się zgadza, ale w czwartek zrobię próbe na 1500m jeszcze raz, żeby byc pewnym.
Awatar użytkownika
meryt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olkusz

Nieprzeczytany post

Czy test Conkoniego nie jest prostszą metoda wyznaczania tętna progowego i prędkości progowej jednocześnie.Nawet gdyby miał być stosowany jako drugi sprawdzający.
grupa biegowa www biegajznami.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ