Ile czasu/jak trenowaliście przed pierwszym maratonem?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Kicek102 trenujesz żeby zrobić klasę sportową ??
Gratuluje wyniku. :)
Słońce i wiatr to lubię :)
PKO
Awatar użytkownika
kicek102
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

hehe , na żadne klasy nie liczę bo biegam dla własnej przyjemności ale jak każdy chciałbym biegać lepiej jednak bieganie po 3.20 na kilometr maratonu to dla mnie kosmos. nigdy tego nie osiągnę.
to jest mój pierwszy sezon i błędów narobiłem w przygotowaniach ...no sporo. może uda mi się coś poprawić.
jakoś mi się zawsze wydawało (nie wiem dlaczego) że czas w okolicach 3 godz. to straszna miernota i że z tym czasem zalicza się ogony. hmm zdziwiłem się jak w rozmowie okazało się że kolega biega 3:40 i łapie się w pierwszych 30 procentach biegnących.
kicek102
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Podsumuje swoje dotychczasowe bieganie: biegałem ile się da i jak szybko się da (nie było dużo ani szybko gdyż biegam od 3mieś i ok 2tyg). Jednak udało mi się w tym czasie przebiec ok 357km z czego 142 w sierpniu. Zwiększyłem swoją szybkość z "truchtania" (7-7,5-8?min) do wolnego biegu (5min40s-6min20s). I już wiem jak bede starał się biegać: chę dojść do 42km/tydz i jak przy tym km nie będę się zbytni męczył (chyba następny rok) to przejdę do rozbiegań tz 15,18,21,24 km co 2-3 tyg i może zdąrzę na maraton za rok w październiku, zimą też planuje biegać (do -5C tyle że w granicach 9-12 km i w tempie 6-7min/km). Co o tym myślicie, robię gdzieś błędy? Wielkie dzięki za wszelkie wskazówki.

Pozdrowienia dla biegaczy :)
Słońce i wiatr to lubię :)
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mam pytanie, może niestosowne w gronie seniorów: W jakim wieku należy rozpocząć trening aby biegać maraton w 3:06? Mam 19 lat, od 2 lat biegam 1-2 razy w tygodniu po 8 km. Czas na 10 km: 41 min. 182 cm, 74 kg. Wiem że trochę późno się obudziłem, ale wczaśniej nie mogłem z pewnych względów niezwiązanych ze zdrowiem. Czy jest sens próbować? Wszyscy mówią że jestem za stary. Czy w klubie mnie wyśmieją?
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oczywiście chodziło mi o czas 2:06 :)
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

2:06 w maratonie ?Tutaj potrzebny jest głównie super talent.Grzegorz Gajdus /obecny rekordzista Polski-2:09  z groszami/ w wieku 18 lat biegał maraton w 3 godziny /o ile mnie pamięć nie myli /.I 2:06 to już raczej nie nabiega ze względu na wiek.
Jeżeli celujesz w 2:06 to myślę,że obecnie nie powinno Ci sprawiać problemu 2:30 , a na dychę to góra 30 min ;)
Awatar użytkownika
THUNDERMAN
Wyga
Wyga
Posty: 110
Rejestracja: 01 wrz 2004, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja się tylko pytam czy gdybym teoretycznie miał ten talent to byłoby za późno. Jasne że nie marzę nawet o 2.06 Ogólne pytanie brzmi: W jakim wieku utaentowani zawodnicy mogą najpóźniej zacząć karierę zawodową?
LIVE TO RUN, RUN TO LIVE!
shapiro
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 16 lip 2004, 12:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Witam!!

Masz 19 lat, a szczyt formy w sportach wytrzymalosciowych wypada troche przed 30. Masz wiec 10 lat czasu zeby solidnie potrenowac i przymierzyc sie do tych 2:06 w maratonie.

Trzymam kciuki i powodzenia
"Best runner leaves no tracks" - Tao Te Ching
Awatar użytkownika
colok
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 01 paź 2004, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja tam pobiegłem od razu maraton i nie bawiłem się w jakieś tam ceregiele. Zacząłem biegać w kwietniu aby zrzucić zbedne kilogramy. Zrzuciłem w 2 miesiące 13kg i pomyślałem że to tak bez sensu biegać i wymyślełem, że maraton bedzie dobry (jak na początek)
No i pobiegłem w Warszawskim na czas 4:40 (może i nie najlepszy czas) ale żyję i może teraz pobiegnę w Poznańskim. Acha...po warszawskim umierałem dwa dni, głównie stawy biodrowe.
Dużą uwagę zwróciłem na rozciągania i inne ćwiczenia aby nie nabawić się jakiejś kontuzji.
No i udało się.
Pozdrawiam
Colok
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from THUNDERMAN on 10:35 pm on Sep. 2, 2004
Ja się tylko pytam czy gdybym teoretycznie miał ten talent to byłoby za późno. Jasne że nie marzę nawet o 2.06 Ogólne pytanie brzmi: W jakim wieku utaentowani zawodnicy mogą najpóźniej zacząć karierę zawodową?
Nie wierz w naukowe rozwazania na temat wieku, nie kalkuluj szans, tylko określ jasno swój cel i rób wszystko co potrzebne zeby go osiągnąć.

W każdym wieku.

Organizm wybitnego sportowca to indywidualność.

Najczęsciej wymyka sie schematom.

Konieczność treningu od najmłodszych lat to w duzej mit rozpropagowany przez kluby, które chca jak najmniejszym kosztem natłuc jak najwiecej punktów - co jest najłatwiejsze w najmłodszych kategoriach. Na 'starych koni' szkoda im kasy - stad takie teksty.

A popatrz ilu mistrzów z juniorów osiąga potem równie wielkie sukcesy w seniorach...

Pozostała czesc wielkich pesymistów to czesto ludzie którym brakuje odwagi żeby spełniać swoje marzenia - i próbują czymś to zgrabnie wytłumaczyć.

Wiara w siebie i swoje marzenia jest koniecznym warunkiem ich osiągnięcia. Pozytywna ocena innych na temat czy twoje marzenia są możliwe do spełnienia czy nie nie jest niezbędna ;)
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

A ja sobie dalej truchtam, bede sobie truchtal jak najdluzej sie da,a potem na basen :), teraz probuje wytrzymac 3xtyg po 12km, jest spoko (12 nie mam zamiaru przekraczac chyba ze okazyjnie :)), jak bedzie cieplej (o ile uda sie zime przebiegac) to planuje rozbiegania 2xmies po 15-18km na poczatek i moze maraton w pazdzierniku...
Słońce i wiatr to lubię :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ