Uchikomi skipem ze Spały.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze:
bebej pisze:(...) co sie dzieje z krokiem po treningu z zastosowaniem skipów i bez to jest argument!
Bebej, a pomyśl w ten sposób: co się dzieje ze skipem po treningu z zastosowaniem np. różnej długości kroku biegowego? NIC
Bo jak dobrze już robisz skip to nic go nie zakłóca.
Za jakiś czas wrzucę na forum materiał o mozolnych postępach Dorotki Gonitwy.
To juz czysta demagogia - komu sie chcesz przypodobać?
Widziałeś gosci dobrze robiących skipy i co to znaczy dobrze? Dobrze, bo tak ci się wydaje? Dobrze, bo mi tak powiedział kolega mistrz? Czy dobrze, bo skip się przekłada na wynik? Aha i jak to zmierzyłeś że gostki robią dobrze skipy? Na oko, tzn ładnie to wygląda? :niewiem: Za dużo tych znaków zapytania Yacool. Bieganie jest proste a Ty troche szukasz na siłę i po omacku. -
Na AWF jest biblioteka i tam proponuję dotrzec do wiarygodnych opracowań - moze ktos robił prasce magisterska lub sie doktoryzował :hahaha: - takie argumenty beda trudne do zbicia, bo bedą poparte jakimis badaniami - teraz to mozesz wszystko napisac - np że tobie dobrze służy pływanie stylem klasycznym i dzieki temu robisz postep w bieganiu. Albo że należy zrezygnowac z rozgrzwki przed zawodami bo tylko tracisz energię.
PKO
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aha, słowo do inżynierów - zgadzam sie z Wami, to a propos tych wtraceń o samolotach, że prawie wszystkie ładne nieźle lataja. Tylko prawie robi ............ :hej: :hejhej:
Miałem do czynienia z "urzadzeniem", powiedzmy że to była pralka - nie dośc że ładna i miała piekny duży beben, ale silnik i materiały użyte do konstrukcji tego opakowania nienajlepszej jakosci. Miałem również, powiedzmy kosiarke do trawy, pomimo że, powiedzmy szczerze- brzydka jak noc, ale służyła mi najdłużej i miałem z niej najwiecej pożytku. Tyle mam do powiedzenia na temat estetyki i inzynierii.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lepiej szukać po omacku niż walić po łbach na oślep, jak masz widzę w zwyczaju.
Metoda "na oko"(Lisowski napomykał coś o tym, że wystarczy mu spojrzeć na człowieka i ocenić jego biegowy potencjał) jest tym, co w swych pożal się Boże dysertacjach skrzętnie, bo wstydliwie się ukrywa. Bo jak traktować poważnie metodę badań opartą na organoleptyce. Toż to kpina z metodologii badań naukowych. Dlaczego AWF tak bardzo chce przypodobać się Politechnice i staje się bardziej techniczny niż ona? Po co mu to? Czy to jakiś kompleks niższości, bo jak maturzysta odpadnie z egzamiów to pozostaje mu jeszcze AWF?
Z perspektywy czasu wybrałbym właśnie AWF, bo jest ciekawszy od Polibudy ale bez bibliograficznego balastu.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze:.....
Na łoko to koń łoslep i własnie dlatego awf stara sie czasami cos zmierzyć korzystając z metod zaprzyjażnionej uczelni. :hahaha:

Lisowski to moze taki tekst puscic bo ma troche doswiadczenia, ale chyba znasz piosenke o małym rycerzu.
stepie szeroki którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz
Więc nie wierz w te bajki jak tez chcesz cos zobaczyć.
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

yacool a Ty dostrzegasz różnicę między badaniami a treningiem?




Pozdrawiam pytając
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13423
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Poproszę byś bardziej sprecyzował pytanie.
tomasz

Nieprzeczytany post

Bebju - nie rób z bibliotek AWF prawdy objawionej. Yacool może Ci podać setki przykładów na to, jak często to, co pewne, stawało się błędne.
Począwszy od logiki, matematyki, na fizyce kończąc.
Metodologia nauk empirycznych jest ogromnym poletkiem sporów, kontrowersji, propozycji, rozmyślać, czy świadomości bezradności...
Nie wiem czy wiesz, ale najwięksi fizycy znają świetnie filozofię i jest im ona niezwykle pomocna - myślisz, że to przypadek?

Gdybyś chociaż trochę poznał bogactwo, jakie kryje metodologia nauk empirycznych, czy też filozofia nauki, to może być przestał ignorować to, o czym dziś nie masz pojęcia.

Bo jak na razie to popełniasz błąd petitio principii: dlaczego skipy to abc techniki? Bo tak mówi biblioteka AWF. Dlaczego tak mówi biblioteka AWF? Bo skipy to abc techniki, więc inaczej mówić nie może.

Nie obraź się :oczko:
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomasz, o czym Ty pierdzielisz - jakie petitio principii, a może ignotum per ignotum par exelance - mozesz mówić i pisać wszystko, ale jak Ty to udowodnisz?
Ja niczego jak na razie nie podważam - rewolucyjne tezy nie sa moja domena w tym watku.
Ja sie nie obrazam na kpine z AWF -u. Tylko sie dziwię, bo przy wielu powtarzam wielu niedoskonałosciach tej instytucji: sami tam chodzicie na badania, sami korzystacie z kursów i wykładów , sami czytacie ksiazki pracowników naukowych AWFów i sami wysławiacie zawodników którzy tam zdobywali swoje szlify.
Stereotyk o tym że panem od fikołków moze byc każdy ma sie dobrze i trudno sie kopać z koniem.
Tomasz, mam propozycję, którą ponawiam bezposrednio do Ciebie - zrób swoje badanie - zastosuj wszystkie szykany zwiazane z pracą naukową i opublikuj wyniki - tylko błagam żeby wnioski były zrozumiałe dla zwykłego smiertelnika, a nie owijanie w bawełnę, bicie piany z wody, a wszystko w otoczce empirii Epikura i co tam jeszcze. Chętnie poczytam.
tomasz

Nieprzeczytany post

bebej pisze:Tomasz, o czym Ty pierdzielisz
Cieżko mi z Tobą dyskutować, skoro Ty nie wiesz o czym ja piszę...
Być może się zgrywasz nerwusku :hej:

Ślepo wierzysz tym swoim "naukowym" badaniom i literaturze. Nie deprecjonuję ich oczywiście, ale proponuję lekką dozę ostrożności. Natomiast argumentowanie w stylu "literatura AWF tak mówi" jest mało konstruktywne.

Dlatego uważam, że powinniśmy się zastanowić głębiej nad skipami, a nie ulegać autorytetom. Sam pisałeś, że małpowanie mistrzów nie ma sensu - a małpowanie literatury ma?

Ja również nie twierdzę jak jest, ale jestem daleki od ślepej wiary. Skipy są mocno falsyfikowalne, tu jest problem. Można ich nie robić, a biegać rewelacyjnie - to powinno nas zainspirować.
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie szuka sie na siłę nowych własnych metod nie poznawszy tego co oferuje chociazby bibliografia AWF-ów. Nie podwaza sie na siłe rzeczy powszechnie stosowanych (z resztą z dobrymi skutkami) Dlaczego? Z bardzo prostego powodu - szkoda czasu - życie jest za któtkie, aby sprawdzic takie sensacje i za krótkie aby tracic czas na takie spory - Wiemy przecież że nie udowodnisz nic ze swoich rewelacji więc proponuję zakończyc tę juz jałowa dyskusję. Mam trochę wiecej czasu bo troche choruje ale niczego sie nowego nie dowiedziałem z tego watku.poza tym że jestem nerwus. :hahaha:
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Na świecie raczej nie robi się skipów, a jeśli już - to na krótkich odcinkach jako urozmaicenie treningu. Nigdzie poza Polską nie słyszałem o treningach typu np. 10 x 150m skipu czy wieloskoku. To się w ogóle mija z celem. Jeśli robić skip czy wieloskok - to na krótkim odcinku, dynamicznie.

Wydłużanie kroku to fikcja. Robiłem skipy i wieloskoki przez wiele lat i krok nie wydłużył mi się nawet o centymetr. Teraz od roku nie zrobiłem ani kawałka żadnego tego typu ćwiczenia i ani mi się nic nie skróciło, ani nie jestem słabszy. Powiedziałbym nawet, że dla mnie skipy i wieloskoki to była strata energii, po tego typu treningach bardzo źle mi się biegało (wolniej i źle technicznie, na mocno zmęczonych nogach).

Oczywiście tego typu trening może być pożyteczny, jeśli jest zastosowany z głową i wedle potrzeb, a nie dlatego, że wszyscy tak robią.
Tomasz Marcinek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 03 lut 2009, 18:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krzycko Wielkie

Nieprzeczytany post

Moze czas wymyslic nowa dyscypline olimpijska typu "SkipA" , "SkipB"
to od razu Polacy przywozili byz Igrzysk duzo wiecej medali niz obecnie :ble: :ble:
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:
Oczywiście tego typu trening może być pożyteczny, jeśli jest zastosowany z głową i wedle potrzeb, a nie dlatego, że wszyscy tak robią.
. Co prawda to jest abc ale to nieznaczy że każdy skip daje efekty. Tylko "piekny w oczach doświadczonego trenera" skip je przynosi.
A wyjątki tylko potwierdzają regułę. :hej:
Z czego sie bierze pewnosc stwierdzenia że wydłużanie kroku przez skipy to fikcja?
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Bebej z tego, że nie widziałem nikogo, komu by robienie tego wydłużyło krok (A w Polsce praktycznie wszyscy robią skipy). Ale tak na marginesie - po co komu w biegach średnich/długich wydłużanie kroku?
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Bebej z tego, że nie widziałem nikogo, komu by robienie tego wydłużyło krok (A w Polsce praktycznie wszyscy robią skipy). Ale tak na marginesie - po co komu w biegach średnich/długich wydłużanie kroku?
Nagor ja juz wałkuję temat cały dzień - z przodu z tył z boku z jednym z drugim i nie moge sie nadziwić skąd sie bierze tylu ludzi na forum którzy podwazaja skipy? Cos ty im naopowiadał? Gdzie tą wiedzę posiadłes i z kim ją konsultowałeś? Wymień jednego trenera kadry POLSKI który to samo twierdzi co ty.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ