Pomocy !
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Nie no Nagor nie przesadzaj ze oni sa fizycznie na poziomie naszych 20latkow. Nikt tego nigdy nie potwierdzil, ze tak jest, to sa jakies nie potwierdzone mniemania trenerow. W polsce tez sie zdarzaja 15-16 latkowei ktorzy sie musza juz golic i wygladaja jak studenci. To ze biegaja wiecej to tez nie do konca prawda. Bo teraz tam tez juz jest cywilizacja i nie musza biegac do szkoly. Zreszta dzeci z europy ktore interesuje sport. Codziennie biegaja, grajac w pilke itp. Bekele tez nie biegal do szkoly, a trener wypatrzyl go na lekcji wf jak gral w pilke nozna bo zauwazyl ze ladnie biega i tyle. El guerouj tez nie biegal do szkoly. Wzieli go do szkolenia w wieku 14 czy 15 lat
i zaczal trenowac. Przykladow mozna mnozyc nie mowiac juz o alanie webb
i zaczal trenowac. Przykladow mozna mnozyc nie mowiac juz o alanie webb
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ale to potwierdzone panie Michale! Wpływa na to np. działanie melatoniny, która pod wpływem nasłonecznienia przyspiesza dojrzewanie płciowe. Najpóźniej dojrzewają dzieciaki Eskimosów, a ci, którzy mieszkają w słonecznych rejonach, w wieku 14 lat są już często fizycznie do końca rozwinięci. Do tego trzeba dołożyć te zafałszowane daty urodzenia.
Takich dorodnych 18-latkow np. raczej nie mamy: http://www.letsrun.com/photos/2008/oslo ... mage64.php
Oczywiście i u nas się zdarzają wcześnie rozwinięci, ale są jednak w mniejszości.
Takich dorodnych 18-latkow np. raczej nie mamy: http://www.letsrun.com/photos/2008/oslo ... mage64.php
Oczywiście i u nas się zdarzają wcześnie rozwinięci, ale są jednak w mniejszości.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Mysle, ze o tym powinni porozmawiac twoi rodzice, przynajmniej ja bedac rodzicem tak bym zrobil. Bo trener ci powie, a co ty sie znasz. Klamac nie ma co bo w ten sposob nie buduje sie zdrowych relacji zawodnik-trener ( wiem z autopsji ) gdyz sam oszukiwalem mojego trenera i niestety w konsekwencji nie ma teraz miedzy nami dobrych relacji.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Sprawa zajezdzania w konsekwencji nie przybliza cie do sportu, a wrecz oddala bo mozesz sie zrazic do sportu, do trenerow itp. Ja uwazam ze to jest powazna sprawa.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 23 paź 2007, 13:44
Ale czy jesteś pewny na podstawie tego co pisałem że jestem zajeżdżany ? Bo ja się tak naprawde nie czuje zajeżdżany na treningach! Ale prawda jest taka że na treningach dobre czasy kręce (tzn takie jak pisałem) a na zawodach raczej chyba z tego co mówicie to nie bardzo w porównaniu do treningu....no chyba, że nie stać mnie na więcej.....dziś zrobiłem życiówke na 1500m na 4.14 po dwóch dniach przerwy.... Co proponujecie abym zrobił ?
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Dziecka nie da sie zajechac tak od razu. O tym czy ten trening byl dobry dowiesz sie za 2-3 lata.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- Enliven
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 31 maja 2008, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: AZS-AWF Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
I koło się zamyka ;D
~~ Niektóre nałogi czynią silniejszym! RUN! ~~
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
To z nim pogadaj i powiedz, że czytałeś blog treningowy Marcina Lewandowskiego http://marcin-lewandowski.pl/content/bl ... ory/33/61/ i że nawet on nie ma tak intensywnego treningu. I że najlepsi zawodnicy w Polsce i zagranicą trenują według innego schematu i że Ty też tak chcesz.
To Twoja przyszłość i zrób co chcesz, ale jedno jest pewne - na takim treningu daleko nie pojedziesz.
To Twoja przyszłość i zrób co chcesz, ale jedno jest pewne - na takim treningu daleko nie pojedziesz.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Marcin zainteresowalme sie troche glebiej tym wczesnym dorastaniem kenioli. Co do tej melatoniny to nie jestem przekonany. Ale poogladlem zdjecia kenioli, etiopczykow i calej tej czarnej bandy. I rzeczywiscie 16-17 latkowie sa wyrosnieci nad wyraz dorodnie. Ciezko uszczelic gdzies zdjecia 14 latkow. No i faktem jest ze oni w wieku 16-17 lat biegają np. 7.50 na 3km, a potem poprawiają się już niewiele.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl