Przez ten okres caly czas biegam tą samą prędkością 4,25.
rozwiejcie moje wątpliwości
![oczko :oczko:](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
![:ble:](./images/smilies/ble.gif)
dodam jeszcze, że po sile biegowej na drugi dzień czuję mięśnie i ciężko mi się biegnie wb2.powiem więcej-massakra!!może robię za mocno siłe?
![:niewiem:](./images/smilies/niewiem.gif)
pozdrawiam
dokładnie tak.FREDZIO pisze:Sorry, tam w odpowiedzi był błąd.
Chodziło o podanie "rozkładu tętna".
Ale potem napisałeś - że cały czas masz stałe 160 ? Tak
Stary, poprostu jak czytam takie teksty to mi sie nóz w kieszeni otwiera.zukow2 pisze:wydaję mi się że ten program i temat jest po to, żeby zachęcić jak najwięcej ludzi do zakupu książki.nie łatwiej zamieścić po prostu reklamę???
ceniłem bieganie.pl za to, że jest niewiele reklam.Po tym co widzę w tym temacie to wyraźnie zachęcacie do jej zakupu.
nie napisałem że te artykuły to zwykła reklama...wiem również,że p. Skarżyński włożył w to mnóstwo pracy, zarówno w tekst jak i całą swoją pracę w tej dziedzinie. mam wielki szacunek dla Niego za to co robił i robi nadal.FREDZIO pisze:Stary, poprostu jak czytam takie teksty to mi sie nóz w kieszeni otwiera.zukow2 pisze:wydaję mi się że ten program i temat jest po to, żeby zachęcić jak najwięcej ludzi do zakupu książki.nie łatwiej zamieścić po prostu reklamę???
ceniłem bieganie.pl za to, że jest niewiele reklam.Po tym co widzę w tym temacie to wyraźnie zachęcacie do jej zakupu.
Takiej bezmyślności (to delikatne określenie) to naprawdę dawno nie widziałem.
Oczywiście, że ten program ma także zachęcić ludzi do zakupu książki.
Jurek Skarżyński dając tutaj za darmo swoje rady nie jest jednak człowiekiem który żyje z powietrza i książki to także jego źródło dochodu.
Ten program pokazuje wiele fajnych rzeczy które w książkach można znaleźć i jeśli ktoś na poważnie myśli o bieganiu wg Planu Jurka - to oczywiście powinien kupić książkę.
Rozumiem że skoro uznałeś. że te wszystkie artykuły to nic innego tylko zwykła reklama - to wolał byś zobaczyć poprostu reklame zamiast tych wielu stron tekstu w które Jurek włozył swój czas i wysiłek ? Nic poza reklamą onie nie wnoszą, tak?
Mam nadzieję, że Twoi krajanie się za Ciebie wstydzą.
może i polska przywara.wojtek pisze:Stara polska przywara - a moze on na tym zarabia ?
Bo jesli on na tym straci to jest swoj gosc .
dzięki.beata pisze:Ja mam książkę Jurka, w sumie przez przypadek - nagroda za 3m. na półmaratonie w Hajnówce.
W zasadzie, nie jest mi potrzebna.
Zukow, jak będę w okolicach świąt w Przemyślu, mogę ci podrzucić.
A co do Twoich podbiegów - wiem, jakie masz tam górki w okolicy. Ale w podbiegu nie chodzi o to, żeby zrobić go pod jak najbardziej stromą górkę - była o tym dyskusja w wątku o podbiegach. Górka może być płaska i długa, to nawet lepiej, ale wówczas skup się na technice.