Komentarz do artykułu Plan amerykański - 10km

[Adam Klein]

Miał do tej pory życiówkę 1:09 - to znaczy teraz pobiegł gdzieś 0:59 ?

[rosomak]

apropos, czytaliście, że Nagor na swoich planach, poprawił się ostatnio z PB 1:07 o dziesięć minut na połówce?

zdrówko

Ja tylko czytałem, że jakiś rusek ma skopać dupę Nagórowi na dychę. Nie pamiętam tylko w którym roku ma to zrobić

[jaszczomb]

Czyli to była ta...no...ironia, cóż moje wyniki nie pozwalają tego komentować chodź przyznam że pokusa jest silna gdyż jego tekst o pks-ach po prostu mnie rozjebał :/ .

[Krzysztof Janik]

Pobiegł w wekeend 1:17.
I chyba russian do tego pił.

[gasper]

Pobiegł w wekeend 1:17.
I chyba russian do tego pił.

wystarczy w wynikach zobaczyć kto był za nim i zagadka sie rozwiązuje...

[Krzysztof Janik]

Pobiegł w wekeend 1:17.
I chyba russian do tego pił.

wystarczy w wynikach zobaczyć kto był za nim i zagadka sie rozwiązuje...

Dokładnie.

[przemekWCH]

Małe pytanie do Planów amerykańskich.

Wyliczyłem wszystko kalkulatorem McMillana i tempo w poszczególnych środkach treningowych wychodzi mi bardzo niskie.

Aktualnie jestem po 1 tygodniu planu III poziomu i przykładowo.

Trening 2x10'T robię w tempie 4:30 i osiągam średnie tętno na poziomie w drugim odcinku na poziomie 84% (Tutaj powinno się zwracać uwagę na tętno średnie czy tętno max w danym odcinku, żeby nie przekraczać 92%?). Jeżeli bierze się pod uwagę średnie to stosownym byłoby delikatnie przyspieszyć aby pracować w tętnie 88-92 ?

Z góry dziękuję za podpowiedź.

[Adam Klein]

Ale który plan robisz? Bo się trochę pogubiłem. Ten: ?
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1535&show=1

W kwestii tętna odnosisz się do opisu że trening T powinien być pomiędzy 88-92% Hrmax, tak?
Skąd wziąłeś to tempo do kalkulatora? Z jakiegoś mocnego startu czy z głowy?

[harpaganzwola]

Tylko, że większość może pomarzyć o wynikach osiąganych przez kolegę Nagora

[przemekWCH]

Ale który plan robisz? Bo się trochę pogubiłem. Ten: ?
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1535&show=1

W kwestii tętna odnosisz się do opisu że trening T powinien być pomiędzy 88-92% Hrmax, tak?
Skąd wziąłeś to tempo do kalkulatora? Z jakiegoś mocnego startu czy z głowy?

Cześć Adam,

Rzeczywiście w nie ten wątek się wpisałem, ale wynika to z faktu chyba, że link w pierwszym poście tego wątku nie działa.

Ja mówię o planie amerykańskim : http://bieganie.pl/?cat=19&id=1512&show=1

Ale nadal proszę o pomoc.

Klepię w kalkulator McMilana wynik z półmaratonu i wychodzi mi:
--------------------------------
E: 5:37 do 5:56 (Tutaj wyznacznikiem powinno być możliwość rozmowy w biegu czyli nie przekraczamy OWB1 zgadza się?)
L: 5:37 do 6:14 (Tu rozumiem, że w treningu powinno być tempo maratońskie? Ale aktualne czy te do którego zmierzamy?:))
T: 4:49 do 5:02 (Jakie powinno być tętno? Coś mi tutaj wolno wychodzi.... u Ciebie widzę szybko!:)
I: 4:29 do 4:39 (Speed Workouts long distance runners) - qrka jakoś wolno
Przebieżki: Jak ustaliłeś tempo ?:)

-------------------------------
Takie tempa całkowicie inaczej układają się w moim tętnie.

Zastanawiam się więc co robię źle bo chciałbym mimo tego, że jestem amatorem trenować jak najbardziej efektywnie.

W przypadku biegów T tętno powinno się zamykać w 88-92% HRmax. Ja biegając w tempie 4:30 osiągam np w przypadku treningu 2x10'T - drugi oddcinek ze średnią tętna na poziomie 88%. Biegając w tempie z kalkulatora McMillana to miałbym o niebo niższe tętno.

Czy lepiej słuchać kalkulatora McMillana czy lepiej patrzeć na tętno? Najważniejsze czy mówimy tu o tętnie średnim w danym odcinku czy mówimy o nie przekroczniu 92% HRmaxa w tym odcinku?

Przykładowo dzisiaj pokonałem 55'E w tempie 5:13 min/km i tętno średnie wychodzi mi na poziomie 73%. McMillan pokazuje 5:37 do 5:56 - tętno byłoby w tym przypadku niesamowicie niskie.

Dzięki za rady.

[Buniek]

Klepię w kalkulator McMilana wynik z półmaratonu i wychodzi mi:
--------------------------------
E: 5:37 do 5:56 (Tutaj wyznacznikiem powinno być możliwość rozmowy w biegu czyli nie przekraczamy OWB1 zgadza się?)
L: 5:37 do 6:14 (Tu rozumiem, że w treningu powinno być tempo maratońskie? Ale aktualne czy te do którego zmierzamy?:))
T: 4:49 do 5:02 (Jakie powinno być tętno? Coś mi tutaj wolno wychodzi.... u Ciebie widzę szybko!:)
I: 4:29 do 4:39 (Speed Workouts long distance runners) - qrka jakoś wolno
Przebieżki: Jak ustaliłeś tempo ?:)

-------------------------------
Takie tempa całkowicie inaczej układają się w moim tętnie.

Moim zdaniem wynik z półmaratonu był poniżej Twoich możliwości. Nie twierdzę, że nie dałeś z siebie wszystkiego ale o ile dobrze kojarzę to był półmaraton w którym wbiegało się na całkiem sporą górkę. Gdybyś pobiegł na płaskim miałbyś wynik o kilka minut lepszy to i czasy wyrzucone z kalkulatora wyglądałyby inaczej.

[Adam Klein]

Nawet nie chodzi o górkę - osoby początkujące (a jednak nadal do takich się zaliczasz) nie przygotowują się dobrze do długich dystansów - i istnieje duża rozbieżność wynikowa pomiędzy Twoim potencjałem - powiedzmy pomiędzy teoretycznym wynikiem na 5k a w półmaratonie. Wziąłeś do wyliczeń za długi dystans.

[PATATAJEC]

Nawet nie chodzi o górkę - osoby początkujące (a jednak nadal do takich się zaliczasz) nie przygotowują się dobrze do długich dystansów - i istnieje duża rozbieżność wynikowa pomiędzy Twoim potencjałem - powiedzmy pomiędzy teoretycznym wynikiem na 5k a w półmaratonie. Wziąłeś do wyliczeń za długi dystans.

A powiedz mi Adam w takim razie jak mnie sklasyfikować? 10 km pobiegłem w 44:26. Z tego wyniku McMillan mówi mi, że moje easy to 5:53 - 5:29, podczas gdy tętno przy 5:53 to u mnie już 75% (wyciągnięta średnia z 10 km), czy to znaczy, że zawody pobiegłem powyżej swoich możliwości?

[harpaganzwola]

A powiedz mi Adam w takim razie jak mnie sklasyfikować? 10 km pobiegłem w 44:26. Z tego wyniku McMillan mówi mi, że moje easy to 5:53 - 5:29, podczas gdy tętno przy 5:53 to u mnie już 75% (wyciągnięta średnia z 10 km), czy to znaczy, że zawody pobiegłem powyżej swoich możliwości?

Do wybiegań nie stosuje się żadnych kalkulatorów. Ja wybiegania biegam do 70 % (i tak uważam że to za szybko), nie patrzę na prędkość bo to jest bez sensu, biegnę na samopoczucie, niekiedy nawet b wolno po 5/km po co szybciej. Dużo ludzi przykłada uwagę do kalkulatorów a przecież nie zawsze czujemy się dobrze i trzeba modyfikować a nie tłuc co pokazuje kalkulator. W treningu maratońskim wybieganie ma znaczenie większe niż pod 10km ponieważ tutaj robimy kilometry podprogowe, które też są dobre pod maraton

[russian, white russian]

Pobiegł w wekeend 1:17.
I chyba russian do tego pił.

wystarczy w wynikach zobaczyć kto był za nim i zagadka sie rozwiązuje...

Dokładnie.

z tą życiówką 1:07 - faktycznie coś sobie ubzdurałem, nie wiem skąd.
-------------------------------------------------------------------

ale, mhm... to mi nie wygląda na oczywisty, podręcznikowy pacesetting:

Biegłem w tempie na 1:12 do 8km, potem postanowiłem nie cisnąć na siłę, zwolniłem, zaczekałem na Olę i z nią dobiegłem do końca, w tempie szybszego biegu ciągłego.

zdrówko