fantom pisze:Wszyscy skacza w ten sposob, ze pierwszy skok jest robiony z jednej nogi potem ladowanie na ta sama noge i dopiero wybicie do drugiej nogi ?
Tak, tzw. hop to wybicie i lądowanie na tej samej nodze.
fantom pisze:Czy w tym pierwszym kroku nie chodzi czasem o pociagniecie skoku wlasnie ruchem biodra w powietrzu ?
https://www.youtube.com/watch?v=nmUJ2GfVkKY
https://www.youtube.com/watch?v=hAC1qLiJSA8
Zobacz sobie Edwardsa - w zasadzie jego technika pierwszego skoku była idealna - tak, jakby w powietrzu robił 2 kroki, mniej więcej w najwyższym punkcie lotu druga noga była na wykroku z przodu, po czym dociągał nogę odbijającą i na niej lądował, a będąc w trybie - nie wiem, jak to fachowo nazwać, ale w naturalny sposób lądując na odbijającej po tam, jak nie-odbijająca wykonała "krok w powietrzu", mógł step (czyli drugi skok) wykonać naturalnie do przodu nogą nie-odbijającą, "zastygając" w bezruchu w powietrzu, tak, że jump (czyli skok trzeci) następował z nie-odbijającej, która absorbowała energię obu skoków i pozwoliła na wybicie.
Z moich dawnych obserwacji (kiedy pasjonowałem się LA jako kibic - Golden Four, Golden League, każda impreza mistrzowska, itp) wynika, że u zawodników łączących trójskok i skok w dal, odbijającą nogą w trójskoku nie była ta, co w skoku w dal - z uwagi na to, żeby wykorzystać energię hopu i stepu na jak najlepsze wybicie jumpu z nogi, którą odbijają się przy skoku w dal. Czyli - prawonożny w trójskoku hop zaczyna zwykle z lewej.