Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ja też bardzo cię lubię.
-
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 18 sty 2016, 09:50
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: brak
Ile to już lat Sebastian nie poprawił 5000m? 7?
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 23 maja 2023, 15:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sam sobie odpowiedziałeś...gdyby miał ta stabilizację to też by biegał luźno i góra 60 km tygodniowo...Seba zszedł bo tak było umówione...Norbert1991 pisze: ↑09 lip 2023, 21:54 Nie jestem specem od "biomechany" więc zarazem wyników. Gdybym był to bym wiedział dlaczego kiepskiemu Gosowi, który nie ma stabilizacji miednicy, jest bez przyszłości itd. spec od biomechany w Polsce co najwyżej może poprowadzić 2600m na piątkę. Och, przepraszam! Było tak luźno, że poprowadził 2800.
Adam fajnie dzieli się treningami, ja pytań nie mam
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Pilnie trenujemy i ślemy buziaczki.
-
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 18 sty 2016, 09:50
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli najlepsi biomechanicznie zawodnicy na świecie biegają po 60km? Zapewne. To jest ta subtelna różnica. Można być gorszym biomechanicznie i nadrabiać pracą treningową co w/w przykład pokazuje idealnie. Mając biomechanike jak Katir i dokładając tytaniczną pracę osiąga się wyniki topowe na świecie. Bawiąc się w stworzenie biomechanicznego wzoru i robiąc po 60km biega się 14:20 a chyba nie do tego się dąży w bieganiu żeby udowadniać, że można biegać 14:20 przy 60km. Jako kibic chętniej bym zobaczył, że można 13:20 przy 160km. I pewnie zawodnik też by wolał biegać na poziomie 13:20 zamiast 14:20. Grunt, że jest sztywno...i wolno i 60km.Radość z biegania pisze: ↑09 lip 2023, 22:29Sam sobie odpowiedziałeś...gdyby miał ta stabilizację to też by biegał luźno i góra 60 km tygodniowo...Seba zszedł bo tak było umówione...Norbert1991 pisze: ↑09 lip 2023, 21:54 Nie jestem specem od "biomechany" więc zarazem wyników. Gdybym był to bym wiedział dlaczego kiepskiemu Gosowi, który nie ma stabilizacji miednicy, jest bez przyszłości itd. spec od biomechany w Polsce co najwyżej może poprowadzić 2600m na piątkę. Och, przepraszam! Było tak luźno, że poprowadził 2800.
Adam fajnie dzieli się treningami, ja pytań nie mam
Gressier wczoraj wrzucił podsumowanko tyg:153km
Ale nie nie ma sensu drążyć bo jak widzę ten zachwyt forumowiczów nad tym projektem to mi się odechciewa cokolwiek tu pisać i dopytywać choć pytań miałbym mnóstwo. Buziaczki i trenujcie, znaczy gumujcie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dobrze że jesteś, bo się trochę pogubiliśmy. Te przysiady co sugerowałeś tak nam się spodobały, że czasu zabrakło na kilometraż. Ale teraz już wiemy, że to trzeba tak równolegle wszystko łączyć. Dzięki za kolejną cenną poradę.
-
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 18 sty 2016, 09:50
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę się gubisz w zeznaniach. Ale to już wiem bo brniesz w te swoje wyimaginowane teorie i wynikowo jedno wielkie G z tego wynika. Nawet raz nie napisałem o jakichkolwiek przysiadach no ale ty wiesz lepiej, prawda?
Jestem ciekaw co dalej. Są gumeczki, linka z rowerem. Tylko ile to dało wynikowo? Konkretnie. No ale wiem, nie wyniki się liczą przecież. Liczy się, udowodnienie, że 14:20 można pobiec przy 60km w tygodniu. Brniecie w to tyle czasu żeby biegać tyle lat ten sam wynik. W tym to nawet ja się pogubiłem i szukam sensu. Katir, Ingebrigtsen, Klecker, Fisher, Gressier itd. Ilu z nich robi 60km i bawi się gumami? Za to trenują i dublują ten twój eksperyment. Taki to running machine. Eot bo to nie ten temat, a tamtego nie będę podbijał pisząc do ściany. Choć z nią byłoby prościej bo nie opowiada tych samych bajek od wielu lat.
Jestem ciekaw co dalej. Są gumeczki, linka z rowerem. Tylko ile to dało wynikowo? Konkretnie. No ale wiem, nie wyniki się liczą przecież. Liczy się, udowodnienie, że 14:20 można pobiec przy 60km w tygodniu. Brniecie w to tyle czasu żeby biegać tyle lat ten sam wynik. W tym to nawet ja się pogubiłem i szukam sensu. Katir, Ingebrigtsen, Klecker, Fisher, Gressier itd. Ilu z nich robi 60km i bawi się gumami? Za to trenują i dublują ten twój eksperyment. Taki to running machine. Eot bo to nie ten temat, a tamtego nie będę podbijał pisząc do ściany. Choć z nią byłoby prościej bo nie opowiada tych samych bajek od wielu lat.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Oczywiście, że się zagubiłem ale to dzięki tobie znów wiem co robić. Teraz tytaniczna praca, jak słusznie sugerujesz. Już nie mogę doczekać się efektów.
Buziaczki.
Buziaczki.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Witam pana Norberta ponownie na moim pokładzie. Tutaj można dzielić się wiedzą. Ja chętnie posłucham.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4105
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Tylko, że Pan Norbert nie chce Ci nabijać postów i odsłon, przedwczoraj wysmażył tu dwa krytyczne posty i je szybciutko pousuwał. A jak miał ochotę coś powiedzieć w tamtym wątku to czemu nie? Ne podoba mi się, decydowanie gdzie pasują nasze słowa, a gdzie nie. Przestaje mnie to bawić.
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1957
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatnio czytałem na forum letsrun topic, gdzie była dyskusja ile km trzeba biegać, żeby nabiegać sub20, sub19, sub18....sub14. Oczywiście w części była to statystyka, w części spekulacje i subiektywne obserwacje.
Do tego wszystko oderwane od takich zmiennych jak talent, parametry zawodnika, doświadczenie biegowe, wiek itd więc oczywiście zgodnie z rozkładem Gaussa będą skrajności, ale one nas nie interesują.
Tak więc jeśli zapomnimy o innych aspektach takich jak biomechanika i skupimy się na ciężkiej pracy to mamy 90-100+ mil tygodniowo (144-160 km).
For average talent (male)...Oczywiście w milach tygodniowo.
20:00 - 40 mpw
19:00 - 45 mpw
18:00 - 50 mpw
17:00 - 60 mpw
16:00 - 70 mpw
15:00 - 80 mpw
14:00 - 90 mpw
Based on average talent
Males:
28:00+ = 0 mpw
26:00 = 5 mpw
24:00 = 10 mpw
22:00 = 15 mpw
21:00 = 20 mpw
20:00 = 30 mpw
18:30 = 40 mpw
18:00. = 45-50 mpw (lower than this is not usually obtainable for the general population. Consider yourself above average talent if you can run lower than this or handle more milage than this)
17:45 = 55 mpw
17:15 = 60 mpw
16:30 = 70 mpw
15:45 = 80 mpw
14:45 = 90 mpw
14:00 or lower = 100+ mpw
Źródło:
https://www.letsrun.com/forum/flat_read ... ad=6334135
Do tego wszystko oderwane od takich zmiennych jak talent, parametry zawodnika, doświadczenie biegowe, wiek itd więc oczywiście zgodnie z rozkładem Gaussa będą skrajności, ale one nas nie interesują.
Tak więc jeśli zapomnimy o innych aspektach takich jak biomechanika i skupimy się na ciężkiej pracy to mamy 90-100+ mil tygodniowo (144-160 km).
For average talent (male)...Oczywiście w milach tygodniowo.
20:00 - 40 mpw
19:00 - 45 mpw
18:00 - 50 mpw
17:00 - 60 mpw
16:00 - 70 mpw
15:00 - 80 mpw
14:00 - 90 mpw
Based on average talent
Males:
28:00+ = 0 mpw
26:00 = 5 mpw
24:00 = 10 mpw
22:00 = 15 mpw
21:00 = 20 mpw
20:00 = 30 mpw
18:30 = 40 mpw
18:00. = 45-50 mpw (lower than this is not usually obtainable for the general population. Consider yourself above average talent if you can run lower than this or handle more milage than this)
17:45 = 55 mpw
17:15 = 60 mpw
16:30 = 70 mpw
15:45 = 80 mpw
14:45 = 90 mpw
14:00 or lower = 100+ mpw
Źródło:
https://www.letsrun.com/forum/flat_read ... ad=6334135
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Fisher akurat z gumami ćwiczyKatir, Ingebrigtsen, Klecker, Fisher, Gressier itd. Ilu z nich robi 60km i bawi się gumami?
https://www.instagram.com/p/CmrqO1gOpm0 ... BiNWFlZA==
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A tymczasem Szymon Dorożyński już szczęśliwie po operacji. Chyba achilles nie dał rady. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 404
- Rejestracja: 19 cze 2019, 18:13
- Życiówka na 10k: 10k to za długo
- Życiówka w maratonie: Pobiegnę po 40tce.
Czemu nie: z szacunku do pracy Ricardo, który chce z kimś zrobić wywiad i zebrać do niego pytania w swoim wątku, a mu się taki Norbert odpala i robi się z tego dyskusja na 1,5 strony, która odwodzi potencjalnych zainteresowanych od sensu jego (Ricardo) prośby. Napisałem też PW do yacool'a, żeby wyjaśnić co robię - jakby zgłosił silny przeciw to byśmy się zastanawiali co dalej z tym fantem zrobić.pawo pisze: ↑10 lip 2023, 12:35 Tylko, że Pan Norbert nie chce Ci nabijać postów i odsłon, przedwczoraj wysmażył tu dwa krytyczne posty i je szybciutko pousuwał. A jak miał ochotę coś powiedzieć w tamtym wątku to czemu nie? Ne podoba mi się, decydowanie gdzie pasują nasze słowa, a gdzie nie. Przestaje mnie to bawić.
Proszę, bez przesady, ja nie usuwam tych postów, nie cenzuruję, tylko je w całości sprzątam. To nie koniec świata. A jak są poważne zastrzeżenia do tego co robię to eskalujcie sprawę do kierownika forum. Jak są dalsze zastrzeżenia do mnie albo chęć kontynuowania dyskusji to zapraszam do wysłania do mnie wiadomości prywatnej albo założenia wątku w dziale funkcjonowanie forum, żeby nie zaśmiecać yacool'owi tego wątku.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Spoko, ja się nie gniewam. Pan Norbert z pewnością jest sympatyczną osobą w realu i tego się trzymam.