Zakwaszenie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
luki42195
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolego nie sypie wiedzą tylko zaprzeczam twoim wypowiedzią na temat biegania na 800 metrów, gdyż gadasz bzdury że ktoś kto biega 1’45 to może uzyskac zakwaszenie 20mmol/l a ktoś kto 2’00’’ to nie. Na ten temat nie trzeba wiedzy ksiazkowej.Mam za soba karierę sportową na przyzwoitym poziomie teraz zajmuje się trenerką, staram się uczyc od najlepszych trenerów, mam dostęp do ich planów treningowych. Ja prof.Żołędzia bardzo cenie, również Sozańskiego.
Pytasz mnie o książki jakie przeczytałem, pamiętaj, że większośc z nich to teoretycy i nigdy nie mieli do czynienia z praktyką, a powiem Ci między teorią a praktyką jest wielka przepasc.
Powiedz mi skoro oni wszyscy wg. Ciebie błyszczą taką wiedzą to czemu od dobrych kilkunastu lat nie ma naszego biegacza w czołowkach list światowych począwszy od biegów średnich do długich, mo|e niech zajm sie ich przygotowaniem.
Ostatnio zmieniony 06 maja 2007, 23:48 przez luki42195, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie przegrywają słabo wytrenowani ale Ci co nie wierzą w siebie!!!
PKO
TSK
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2005, 20:17

Nieprzeczytany post

Tez mi sie wydaje ze czy ktos biega 1:45 czy 2 minuty to jest w stanie osiagnac 20 mmol.
Bo to nie tylko wiaze sie z czasem wysilku ale rowniez z wieloma innymi indywidualnymi cechami , m. in. wiek, etap szkolenia i przede wszystkim predyspozycje indywidualne i psychiczne ;)

Z zagranicznych to pewno luki Poliszczuka poznal :)
luki42195
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hahaha: Fajny gośc i wymagający, nawet tak się zdarzyło, że zdawałem u niego egzamin z fizjologii. Dokładnie mi o to chodzi co napisałeś
Nie przegrywają słabo wytrenowani ale Ci co nie wierzą w siebie!!!
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

luki42195 pisze:A znasz takie coś jak kategorie wiekowe??? Koledzy napiszcie mi mieliście kiedyś kontakt z biegami średnimi czy nigdy nie bo jak czytam twój post Wysku to załamuje się
Ajem sorry, ale akurat jestem juniorem piewszy rok i biegam srednie/dlugie... stwierdzilem to co napisales w poscie wyzej moze nauka czytania ze zrozumieniem?
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobra luki nie bede sie juz z toba klocil rzeczywiscie masz kariere na przyzwoitym polskim poziomie. Wiedza ksiazkowa, artykuly zagraniczynych trenerow najlepszych zawodnikow na swiecie, rekordzistow swiata, mistrzow olimpijskich rzeczywiscie jest wiedza tylko teoretyczna i w zaden sposob nie laczy sie z praktyka, a pozatym nasi zawodnicy biegaja tak slabo bo ich trenerzy nie ucza sie od najlepszych tylko wszyscy sa juz wszechwiedzacymi maszynami trenerskimi. Pozatym mowisz ze prof zoladz jest tylko teoretykiem, szczenka by ci opadla jacy zawodnicy konslutuja badz konsultowali z nim plany.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
luki42195
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sorry Wysek oczywiście że masz racje źle odczytałem twojego posta.
Michal ja nie twierdze że prof. Żołądz nie zna się na rzeczy bo wiem że ma ogromną wiedzę na temat sportu i fajnie by było z kimś takim mieć kontakt tego Ci bardzo zazdroszczę bo rozumiem iż Ty taki masz .
Mi chodzi o jedno abyś udowodnił to co napisałeś że ten kto biega 2’00’’ nie może mieć mleczanu na poziomi 20mmol.
Nie przegrywają słabo wytrenowani ale Ci co nie wierzą w siebie!!!
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale luki jak ja mam ci to udowodnic mam przyjechac z lactat scoutem na zawody i zmierzyc na twoich oczach zawodnikow co biegaja 2min i innym razem przyjechac na inne zawody i zmierzyc tych co biegaja 1.50. Masz kontakt z trenerem wolkowyckim. Byc moze on mierzyl eweline albo anke hazior lub udalow po zawodach to ci powie ile mialy. No chyba ze od niego masz te wiadomosci? Ewentualnie na Ampach pogadaj z trenerem krolem jak bedzie to ci powie ile mial czapiewski albo kaldowski.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
luki42195
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Haha z tymi dziewczynami to mam akurat bardzo dobry kontakt, a z jedną to nawet szczególny i znam ich zakwaszenia po treningu , zawodach w czasie treningu i nie tylko ;) i powiem Ci że potrafią zakwasic się na „haja” kolego.
Możesz przyjechac na AMPy do Warszawy i się przekonamy kto ma racje.

Napisz mi co wpływa na to że ten co biega 2’00’’ nie może się zakwasic na 20mmol, bo chyba można to wg. Ciebie jakoś sensownie wytłumaczyc??? Cgyba ze nie masz rzadnych argumentów to wtedy oki!!!
Nie przegrywają słabo wytrenowani ale Ci co nie wierzą w siebie!!!
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Luki zgodze sie ze na treningu moga sie zakwasic wiecej ale chodzi mi o 800m. Ja ci nie musze nic udowadniac bo to juz jest udowodnione
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
luki42195
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 30 kwie 2007, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

He He pewnie że na zawodach zakwaszały się po 20mmol. Ja Ciebie proszę abyś mi podał argumenty dlaczego tak się dzieje że ktoś biegający 2;00 nie może osiągnąc zakwaszenia 20mmol. Ja Ci podałem swoje, odnośnie tego że może zakwasic się na 20mmol, a Ty po prostu nie wiesz czemu tak jest jak Ty uważasz .
Wydaje mi się że gdzieś coś usłyszałeś i teraz wypisujesz bzdury .
Nie przegrywają słabo wytrenowani ale Ci co nie wierzą w siebie!!!
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

OK!!
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Bartas91
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52

Nieprzeczytany post

Patrząc z jednego punktu widzenia:

Jeżeli chodzi o kobiety które osiągają słabsze wyniki niż mężczyźni. To wynikałoby z tego co mówi Michał że żadna kobieta nie mogłaby zakwasić się na te 20mmole bo żadna nie pobiegnie poniżej 1.50 :jatylko:

Drugi punkt widzenia:

Chyba że chodzi tu o poziom wytrenowania :ble: Bo być może tylko najlepsze kobiety i najlepsi meżczyźni potrafią się tak mocno zakwasić.

Michał ma chyba na mysli to że osoba odpowiednio niewytrenowana np. przy 16 mmole nie mogłaby się już ruszyć z miejsca dlatego nie osiągnie już 20mmole :ble:
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przy takich zakwaszeniach, to nie tyle chodzi o konkretną wartość, tylko o możliwości zawodnika do generowania zakwaszeń. Dla jednego poziom 20mmol/l będzie tym, czym dla drugiego 16mmol/l. Generalnie, na podstawie takich wyników można powiedzieć, że ktoś osiągał już większe zakwaszenia (więc teoretycznie pobiegł z rezerwą) lub osiągał głównie niższe (więc poszedł na maksa).
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Deck pisze:przy takich zakwaszeniach, to nie tyle chodzi o konkretną wartość, tylko o możliwości zawodnika do generowania zakwaszeń. Dla jednego poziom 20mmol/l będzie tym, czym dla drugiego 16mmol/l. Generalnie, na podstawie takich wyników można powiedzieć, że ktoś osiągał już większe zakwaszenia (więc teoretycznie pobiegł z rezerwą) lub osiągał głównie niższe (więc poszedł na maksa).
Deck, ile trwa pamięc organizmu jesli chodzi o zakwaszenie? czy jesli ktos zakwasił sie rok temu na poziomie 25 mmoli to organizm to jeszcze pamieta czy co miesiac, co tydzień trzeba tę wartość podtrzymywać aby mówić o pójsciu na maxa?
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie chodzi mi o pamięć, tylko o zdolność zawodnika do uzyskania zakwaszenia. To trochę tak, jak z tętnem maksymalnym. Skoro osiągnąłem kiedyś maksymalnie 20mmol/l, to wszelkie wyniki zbliżone mogą świadczyć o maksymalnym wykonaniu ćwiczenia/testu/startu. Jeżeli zakwaszenie było niższe, a uzyskany wynik nie do końca satysfakcjonujący, to można domniemywać, że mam jeszcze jakieś rezerwy pozwalające na poprawę.

Nie zawsze powinno się porównywać maksymalne wartości parametrów pomiędzy zawodnikami. Dobrym przykładem może tu być enzym kinaza kreatynowa. Znajduje się on w dużych ilościach w mięśniach i po ciężkich dla organizmu wysiłkach jego aktywność we krwi wzrasta, czasem znacznie, a czasem bardzo znacznie (norma dla mężczyzn do 190 U/L, ja widziałem ponad 6000 U/L, a słyszałem o wynikach powyżej 10000 U/L). Tylko, że zawodnicy w różny sposób reagują kinazą na wysiłek. Jednemu podniesie się do 200, a drugiemu po takim samym treningu do 1500. Nie znaczy to, że pierwszy się oszczędzał, a drugi poszedł na maksa. Znaczy to tyle, że pierwszy jest "niskokinazowy" (występują u niego niższe aktywności kinazy), a drugi "wysokokinazowy" (osiąga wysokie aktywności kinazy). Takie już mają organizmy.
Trochę podobnie jest moim zdaniem z mleczanem, choć oczywiście od innych czynników zależy jego stężenie. Ale jeden przy pewnej intensywności zakwasi się na 20, a drugi przy tej samej na 15. Czy znaczy to, że drugi jest lepiej wytrenowany, bo ten sam wysiłek wykonał niższym kosztem metabolicznym? Może to pierwszy ma lepiej rozwinięte zdolności buforowe organizmu i znosi lepiej wysokie zakwaszenia?

Licytacja 20 czy 16 jest jak dla mnie bezcelowa (w przypadku różnych zawodników). Szczególnie, że w krótkich dystansach istotna staje się też technika biegu.

Jako ciekawostka: judocy potrafią podczas walk zakwasić się w okolicach 25mmol/l, podobny rezultat oznaczałem u kajakarzy; konie zakwaszają się powyżej 40mmol/l.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ