Dziś na treningu przypomniałem sobie o tym teście i o tym, że miałem go wykonać. Zrobiłem 17km pierwszego zakresu (dobra rozgrzewka) i zaraz po bieganiu udało mi się unieść nogę do poziomu 120 razy (bez przeginania, o którym mówił FREDZIO ).
Może popołudniu uda mi się zamieścić jakieś ćwiczenia mogące przydać się amatorom w celu przygotowania do właściwie wykonywanej siły biegowej.
Tak jak zapowiadałem wyżej, zamieszczam odnośnik, pod którym znajdziecie skompresowane do jednego pliku (format ZIP) cztery filmiki przedstawiające, wykonywane przez mnie, ćwiczenia mogące przydać się amatorom i nie tylko w urozmaiceniu, bądź przygotowaniu do siły biegowej.
Zdecydowana większość treningów siły biegowej wykonywana jest przeze mnie pod górkę, z tym, że są to górki o podłożu naturalnym, w lesie, wydaje mi się, że nachylenie też jest trochę większe (przedstawione filmiki kręciłem przed domem).
Skipy i wieloskoki na płaskim odcinku wykonuję wtedy, kiedy te pod górkę sprawiają mi bardzo dużą trudność, zwykle dzieje się tak po przerwie spowodowanej kontuzją, czy chorobą, ale są to jeden, góra dwa takie treningi. Jak jest wszystko ok to wracam na górkę. Na płaskim odcinku siłę biegową robiłem także w okresie cotygodniowych startów na bieżni.