Półmaraton na 4 tygodnie przed docelową 10
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ja po debiucie cierpiałem tydzień. Powrót nastąpił w kolejny poniedziałek.
- nuttka
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 13 maja 2016, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Logadin, kurde, za miesiąc starty w górach, tydzień bez treningów będzie odczuwalny :D
Biegowe zmagania: viewtopic.php?f=57&t=59431&start=0
Komentarze do zmagań: viewtopic.php?f=28&t=59433
Komentarze do zmagań: viewtopic.php?f=28&t=59433
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Nie spiesz się, wypoczywajnuttka pisze:Świetny czas! A powiedz, ile dni od takiego półmaratonu idziesz na trening? Tez biegłam w niedzielę (mój debiut - 1:54:44) i jest środa, a ja nadal obolała, biodro, śródstopie, masakra


Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Nic nie będzie odczuwalne. Nie lecisz w czołówce, zapewne więszość trasy będzie marszem. Bardzije odczujesz jak tego treningu będzie za dużo niż za mało 

Ostatnio zmieniony 10 kwie 2019, 13:17 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
- nuttka
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 13 maja 2016, 15:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Dzięki chłopaki. Brzmi to rozsądnie. Strasznie się stresuję, że jak nie wypełnię planu treningowego, to nie zmieszczę się w limicie
Z drugiej strony półmaraton miał być przebieżką treningową, a pocisnęłam 


Biegowe zmagania: viewtopic.php?f=57&t=59431&start=0
Komentarze do zmagań: viewtopic.php?f=28&t=59433
Komentarze do zmagań: viewtopic.php?f=28&t=59433
-
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 19 cze 2018, 20:31
- Życiówka na 10k: 41,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Dzięki, Twój czas również dobry, szczególnie w debiucie.nuttka pisze:Świetny czas! A powiedz, ile dni od takiego półmaratonu idziesz na trening? Tez biegłam w niedzielę (mój debiut - 1:54:44) i jest środa, a ja nadal obolała, biodro, śródstopie, masakra
Dziś zamierzam zrobić BS po dwóch dniach nic nierobienia. Odczuwam jeszcze trudy biegu, szczególnie nogi, ale to normalne. Po pierwszym HM w Żywcu odpoczywałem ze 4 dni a do pełnej sprawności doszedłem po jakiś dwóch tygodniach.
Za przedmówcą
infernal pisze:Nie spiesz się, wypoczywaj
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
ja zostaję przy tym co napisałem wcześniej:
do soboty tylko lekkie rozbiegania, w sobotę rozbieganie + lekka siła biegowa i przebieżki, żeby troche pobudzić aparat
ruchu, a w niedziele 4-6km w II zakresie. Tak(!) będą nogi zmęczone, ale to tylko trening na podtrzymanie formy i potem
spokojnie możesz wrócić do spokojnych biegów
do soboty tylko lekkie rozbiegania, w sobotę rozbieganie + lekka siła biegowa i przebieżki, żeby troche pobudzić aparat
ruchu, a w niedziele 4-6km w II zakresie. Tak(!) będą nogi zmęczone, ale to tylko trening na podtrzymanie formy i potem
spokojnie możesz wrócić do spokojnych biegów

-
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 19 cze 2018, 20:31
- Życiówka na 10k: 41,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Jeśli chodzi o mnie to chętnie zastosuję twoją runner2010 propozycję treningu na najbliższy czas.
Co do koleżanki nuttka, zważywszy na jej debiut w tym biegu, to wydaje mi się, że bardziej skorzysta na dłuższym odpoczynku.
Co do koleżanki nuttka, zważywszy na jej debiut w tym biegu, to wydaje mi się, że bardziej skorzysta na dłuższym odpoczynku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
miłoburzatg pisze:Jeśli chodzi o mnie to chętnie zastosuję twoją runner2010 propozycję treningu na najbliższy czas.

W połowie następnego tygodnia możesz pomyśleć o mocniejszym, ale nie jakimś bardzo mocnym treningu

Np zabawa biegowa 10X1.5min/1min + 10X30"/30" albo 15X400m/200 trucht