Ustawka na maraton

[mariokej]

Zgadzam się ze wszystkimi pisanymi przez Was tezami - ogólnie nie byłem na tyle wytrenowany, co pisałem już w pierwszym poście. Było pytanie o start kontrolny to odpowiedziałem i nie biegłem tak jak pokazywał zegarek (podałem to raczej jako ciekawostkę). Unikam podawania szczegółów (miało być złamane 3:15), bo nie chcę żeby dyskusja odeszła od głównego pytania. Jedno wiemy - nie dałem rady. Jak pisałem, zabrakło mi "moim zdaniem" wytrzymałości tempowej i może ogólnej (chociaż tu nie jestem pewien, bo kilometraż tygodniowy był około 80km).
Podawałem też, że mój trening to było 5 dni w tym: RyTmy, PodBiegi, BC2(później WT), RyTmy i BS 22-30km. Skoro "wydaje mi się", że zabrakło mi wytrzymałości tempowej, to zastanawiam się nad zastąpieniem jednych RT na BC2. Stąd ten przedstawiony pomysł i plan.
Pytanie zasadnicze jest czy taką zamianą poprawię braki, które uwydatniły się w dotychczasowym planie oraz czy to nie jest zbyt intensywny plan? Na tym chciałbym się skupić.

P.S. Mam taki plan szczegółowy na cały okres przygotowań, tylko to jest tabelka A4 w jpg. Zmieści się takie coś na forum, żeby było czytelne?

[yaaceek]

BS 22-30km

Może zamiast tych BS, to w drugiej fazie zamień je na BNP. Taka moja propozycja.

[mariokej]

Może zamiast tych BS, to w drugiej fazie zamień je na BNP. Taka moja propozycja.

I to jest jakiś konkret . Tylko zostawić stary plan z tymi 2x/tydz Rytmami i BS podmienić na BNP? Czy przyjąć nowy plan z 2x./tydz BC2 i dołożyć BNP?

[yaaceek]

Moim skromnym zdaniem.
1 x BC2 wystarczy w tygodniu. I zamienił bym jedne RT na BS. W sobotę coś na zmęczenie, ale nie BC2 (np te RT, ZB a potem WT) i w niedzielę BS, a potem przejście w BNP. Do wiosny daleko. Nie przesadź z akcentami w zimie, bo pary i zdrowia na wiosnę braknie.
Nie możesz biegać każdego dnia akcentu. Podbiegi też bym mieszał z jakimiś ZB.

[mach82]

Możesz wrzucić plan np na stronę https://imgur.com/upload i podać linka do planu.

Dla amatorów strona Bartka Olszewskiego jest prawdziwą kopalnią wiedzy, więc proponuję zacząć od tego co poniżej. Jest tam masa informacji o długich wybieganiach (gdzie Bartek stawia na jakość wybiegań), BNP, sile biegowej pod maraton ... Znajdziesz tam masę informacji odnośnie tego które treningi są ważne, a które nie.

http://warszawskibiegacz.pl/trening-do- ... -bieganie/
http://warszawskibiegacz.pl/cztery-rodz ... -maratonu/
http://warszawskibiegacz.pl/10-najwieks ... tonskiego/

Może warto opisać co za rytmy robiłeś (pojęcie rytm jest naprawdę różnie rozumiane) i w jakim celu.
To samo z podbiegami - jaki to rodzaj podbiegu i w jakim celu był robiony

[mariokej]

Możesz wrzucić plan np na stronę https://imgur.com/upload i podać linka do planu.

No dobra, spróbuję to jakoś zalinkować zgodnie z podaną stroną.
Biegałem wg takiego planu:
https://imgur.com/MFkmGPl z tym, że nie robiłem BNP tylko BS o tej objętości.
Chcę to zamienić na taki:
https://imgur.com/XusizBH

I co? Ten pierwszy plan mi nie pomógł

[yaaceek]

Ten pierwszy plan mi nie pomógł

No ale Ty nie biegałeś tego planu, bo robiłeś BS zamiast BNP.
Zrób je w planie, a będzie zdecydowanie lepiej. Sam się przekonałem.

[mariokej]

Nie biegałem BNP, bo sugerowałem się Danielsem a on nie zna takiej jednostki treningowej. Ma Longi BS. Ale i tak się zastanawiam czy robienie tych rytmów 2x/tydz nie jest za dużo. Po co mi tyle biegania w tempie powiedzmy 3:45 m/km skoro startować mam 4:40 m/km?

[SławekK]

https://imgur.com/MFkmGPl z tym, że nie robiłem BNP tylko BS o tej objętości.
I co? Ten pierwszy plan mi nie pomógł

Ja przerabiałem ten sam plan w tym sezonie, ale nie odpuszczałem BNP, a nawet biegałem go mocniej niż zakładał plan (końcowe 5 km po 4:30, a ostatni 4:20) - maraton zrobiłem w 3:14:36, nigdy nie biegło mi się tak dobrze, a kilka maratonów już przebiegłem.

Według mnie zamiana BNP na BS może być główna przyczyną niepowodzenia.

[krzys1001]

Nie biegałem BNP, bo sugerowałem się Danielsem a on nie zna takiej jednostki treningowej. Ma Longi BS. Ale i tak się zastanawiam czy robienie tych rytmów 2x/tydz nie jest za dużo. Po co mi tyle biegania w tempie powiedzmy 3:45 m/km skoro startować mam 4:40 m/km?

Rytm to bardzo fajna jednostka treningowa. Wykonana prawidłowo i w odpowiednim tempie jest świetną jednostką treningową która wiele wnosi a nie jest tak obciążająca jak bieg progowy czy interwał.

[jorge.martinez]

No ale te rytmy, to się raczej robi na początku przygotowań, w myśl zasady, że na początku pracujemy nad naszymi słabymi stronami (jeśli są nimi np. technika czy przygotowanie szybkościowa), a pod koniec przygotowań szlifujemy to co mamy najmocniejsze oraz biegamy w tempach okołostartowych.

[krzys1001]

Są różne szkoły na temat stosowanie rytmów. Według mnie rytmy warto stosować na każdym etapie przygotowań do maratonu. Można wpleść 5-10 rytmów do planu praktycznie po każdym biegu w pierwszym zakresie no chyba, że jest długi long no wtedy taki rytm jest niepotrzebnym akcentem.

[Siedlak1975]

Mi nie pasi zestaw dzień po dniu 2 zakres i long.
Na tym poziomie 2 zakres to bez problemu TM.
Robię w sobotę kilkanaście kilometrów TM czyli 2 zakres a na drugi dzień klepię longa 25 - 30km. ?
Na dłuższą metę chyba by mnie zamuliło.
Przygotowuje się drugi raz pod ten wynik i bieganie w 2 zakresie lub inne mocniejsze jednostki mam w poniedziałki, kiedy jestem wypoczęty po weekendzie a longi mam w piątki(czwartek wolny)

[mariokej]

Ja przerabiałem ten sam plan w tym sezonie, ale nie odpuszczałem BNP, a nawet biegałem go mocniej niż zakładał plan (końcowe 5 km po 4:30, a ostatni 4:20) - maraton zrobiłem w 3:14:36

Ciekawe... Fajnie, że się udało. Zaczyna mi się robić mętlik w głowie z tą zamianą RT na BC2. Skąd miałeś plan?

No ale te rytmy, to się raczej robi na początku przygotowań,

Więc też mnie nie przekonuje klepanie RT 2x/tydz przez cały okres przygotowań. Sensowniej brzmi tempo "około startowe" jak BC2.

Według mnie rytmy warto stosować na każdym etapie przygotowań do maratonu.

To też w mojej zamianie nie rezygnuję z nich całkowicie, tylko ograniczam do 1x/ tydz, m.in. w celu odmulenia organizmu.

Na tym poziomie 2 zakres to bez problemu TM.
Robię w sobotę kilkanaście kilometrów TM czyli 2 zakres a na drugi dzień klepię longa 25 - 30km. ?
Na dłuższą metę chyba by mnie zamuliło.

Dla mnie kończy się zakres BC2 a zaczyna Maratońskie - tak pi*dzwi . Albo inaczej TM jest gdzieś między drugą częścią BC2 a początkiem 3 zakresu. Ale też nie piszę kilkanaście km TM tylko 10 km. A od zamulenia mają mnie ratować RT raz w tygodniu.
Coś jeszcze nie tak w moim rozumowaniu?

[krabul]

Mi nie pasi zestaw dzień po dniu 2 zakres i long.
Na tym poziomie 2 zakres to bez problemu TM.
Robię w sobotę kilkanaście kilometrów TM czyli 2 zakres a na drugi dzień klepię longa 25 - 30km. ?
Na dłuższą metę chyba by mnie zamuliło.
Przygotowuje się drugi raz pod ten wynik i bieganie w 2 zakresie lub inne mocniejsze jednostki mam w poniedziałki, kiedy jestem wypoczęty po weekendzie a longi mam w piątki(czwartek wolny)

Nie żebym był jakimś wielkim specjalistą ale czytałem już w kilku źródłach że long dzień po mocniejszym treningu jest doskonałym treningiem pod maraton. Najlepiej symuluje obciążenie maratońskie. Wg mnie ma to sens i zamierzam zrobić kilka longów po 25-30km na naruszonych zapasach glikogenu podczas następnych przygotowań.