Jak oszacować czas w półmaratonie
-
- Stary Wyga
- Posty: 163
- Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
- Życiówka na 10k: 42:40
- Życiówka w maratonie: 3:30:05
Ale wiecie z zającami trzeba uważać, wiele osób już się na nich przejechało. Na tegorocznej Marzannie w Krakowie, 4 ( czterech ) zająców do 10 km biegło w tempie na 1:33 przy zakładanym 1:39, około 11-tego zwolnili ale sporo osób nie dotrzymało im kroku do 10 km.
Na Cracovia Maraton biegło trzech na 3:45 i ostał się tylko jeden w założonym czasie. Jeden odpadł po 25 km, a kolejny przybiegł powyżej 4 h. Tylko w tym roku było bardzo ciepło i sporo osób miało problem.
Najlepiej podpytać zająca o plan na bieg, czy równo czy negative ?
Na Cracovia Maraton biegło trzech na 3:45 i ostał się tylko jeden w założonym czasie. Jeden odpadł po 25 km, a kolejny przybiegł powyżej 4 h. Tylko w tym roku było bardzo ciepło i sporo osób miało problem.
Najlepiej podpytać zająca o plan na bieg, czy równo czy negative ?
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
"Na tegorocznej Marzannie w Krakowie, 4 ( czterech ) zająców do 10 km biegło w tempie na 1:33 "
No aż mi się wierzyć nie chce
Biegli przez połowę dystansu po 4:25min/km zamiast po 4:45min/km i NIKT! nawet nie zareagował? Bez jaj to nie jest o parę sek. szybciej. Serio ciężko mi uwierzyć by tak zrobili i jeszcze w to, że biegli z nimi ludzie i nikt się nie dziwił, że co km jadą o 20sek na km szybciej 
No aż mi się wierzyć nie chce


-
- Stary Wyga
- Posty: 163
- Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
- Życiówka na 10k: 42:40
- Życiówka w maratonie: 3:30:05
Logadin, mogę Ci screen'a przesłać z tempem biegu ( Polar M400 ) prawie do kładki o.Bernatka. Sam byłem w szoku, bo najpierw ich nie moglem dogonić choć trzymałem równo tempo, a później jak się kapnęli to przed podbiegiem pod Wawel już ich przegoniłem i nie widziałem ich już do mety. Osobiście skończyłem 1:38:35
-
- Stary Wyga
- Posty: 163
- Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
- Życiówka na 10k: 42:40
- Życiówka w maratonie: 3:30:05
Poprawka, mój błąd to nie był 10 km tylko przed piątym, co nie zmienia faktu, że mieli sporo zapasu. Sam do 5 km miałem ok 40 sekund zapasu. Być może to spowodowało, że grupa przed Wawelem była już zdziesiątkowana.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 paź 2018, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie mam pojęcia jak oszacować czas, po prostu musisz to wyczuć
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 sie 2018, 00:41
- Życiówka na 10k: 48:11
- Życiówka w maratonie: brak
Pojawiły się informację o pace'ach. Niestety nie ma informacji o ich stylu biegu. Z obserwacji jednak wynika, że oni zawsze biegają albo równo albo wręcz lekkim positive'm to znaczy najpierw lekko nadrabiają w stosunku do tempa równego a potem zwalniają. Ja biegnę z którymś na 1:40 do 12-13km a potem przyspieszę. Przynajmniej taką mam nadzieję, że przyspieszę.
P.S.
Pogoda - teraz podają (interia.pl) że będzie 18stopni ale spory wiatr niestety
P.S.
Pogoda - teraz podają (interia.pl) że będzie 18stopni ale spory wiatr niestety
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 13 mar 2016, 12:04
- Życiówka na 10k: 36:28
Docelowe tempo biegu - 4.43-44". Znając życie na zegarku trzeba będzie mieć 4.42-41". Myślę, że przy taktyce negative na 5km-24', na 10km-parę sek. poniżej 48'. Dla dużej grupy biegaczy przyspieszenie z temp. 4.48" na początku biegu do tempa 4.40" w ostatniej fazie może być zbyt mocne.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 sie 2018, 00:41
- Życiówka na 10k: 48:11
- Życiówka w maratonie: brak
Taką mam/miałem taktykę:
1 00:04:53
2 00:09:41 4:48
3 00:14:29
4 00:19:17
5 00:24:05
6 00:28:53
7 00:33:41
8 00:38:25 4:44
9 00:43:09
10 00:47:53
11 00:52:37
12 00:57:21
13 01:02:05
14 01:06:49
15 01:11:29 4:40
16 01:16:09
17 01:20:49
18 01:25:29
19 01:30:09
20 01:34:49
21 01:39:29
W takich czasach chciałbym się łapać ale wolałbym zamiast na zegarku koncentrować się na biegu stąd liczę na zająca tym bardziej, że powyższa rozpiska mniej więcej pokrywa się z tym, że tak jak mówisz - dycha ma być lekko poniżej 48min. Niemniej to też oznacza, że i tak na koniec trzeba nawalać 4:40. Taki miałem zamiar. Biegałem takie tempa po długich wybieganiach więc chyba dam radę. Wszystko to jednak detale - kontaktu wzrokowego z docelowym balonikiem, mam nadzieję nie stracić i o to mi chodzi.
Na koniec "głupie" pytanie: Zające 1:40:00 oczywiście będą w strefie 1:30:00-1:39:59 a nie 1:40:00-1:49:59?
1 00:04:53
2 00:09:41 4:48
3 00:14:29
4 00:19:17
5 00:24:05
6 00:28:53
7 00:33:41
8 00:38:25 4:44
9 00:43:09
10 00:47:53
11 00:52:37
12 00:57:21
13 01:02:05
14 01:06:49
15 01:11:29 4:40
16 01:16:09
17 01:20:49
18 01:25:29
19 01:30:09
20 01:34:49
21 01:39:29
W takich czasach chciałbym się łapać ale wolałbym zamiast na zegarku koncentrować się na biegu stąd liczę na zająca tym bardziej, że powyższa rozpiska mniej więcej pokrywa się z tym, że tak jak mówisz - dycha ma być lekko poniżej 48min. Niemniej to też oznacza, że i tak na koniec trzeba nawalać 4:40. Taki miałem zamiar. Biegałem takie tempa po długich wybieganiach więc chyba dam radę. Wszystko to jednak detale - kontaktu wzrokowego z docelowym balonikiem, mam nadzieję nie stracić i o to mi chodzi.
Na koniec "głupie" pytanie: Zające 1:40:00 oczywiście będą w strefie 1:30:00-1:39:59 a nie 1:40:00-1:49:59?