3:15 w Maratnonie --> jakie czasy na biegach testowych

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
(L)egia1916
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 18 sty 2017, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wychodzi na to że cel 3:15 masz dość ostrożny, ale debiut rozumiem :-)
To spokojnie możesz zrobić na dzień dobry trening z moim T10 :-), tj. 13 TWL - 4:06 /+30s (4:36 - prawie idealnie TM). Dla Ciebie powinno być OK i stopniowo wydłużał wg samopoczucia, (być może lekko przyspieszać?).
Może ktoś jeszcze doradzi, ale wolniej chyba nie ma sensu dla Ciebie bo to ma być przecież wymagające.
5 - ok 19:35-40 (Parkrun Katowice 19:13, niedomierzony),
10 - 40:23 Oshee Wawa 2019,
HM - 1:29:25 Półmaraton Warszawski 2019,
M - 3:17:13 Perła Paprocan 2018 (jesień), też niedomierzony, ale lekko trailowy więc się offsetuje :P
PKO
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Biegnę Wrocław i nastawiam się na delikatnie mówiąc niesprzyjające warunki. Na początku września raczej będzie gorąco i może być też wietrznie. Spora część trasy wiedzie bardzo szerokimi otwartymi arteriami wystawionymi na wiatr, bez żadnego zacienienia.
Nigdy w życiu nie przebiegłem więcej niż 30km (życiówka z Wrocławskiej Trzydziestki 2:17 z groszami). Życiówka z 10km i połówki niby predestynuje mnie do wyniku bliższego nawet 3h niż 3h15, ale raz że to debiut, dwa że po prostu mam za małe przebiegi, więc będę duzo tracił im dłuższy dystans.
Stąd taki "ostrożny" cel.
37:52 1:25:24 3:12:11
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozsądnie. Też mam takie plany i też raczej na 3:15 spróbuję. Mimo, że książki mówią, że powinienem sub 3h. :bum:
pawelvod
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 19 gru 2014, 16:09
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do 1km/1km to chyba plan Pawła Grzonki na konkurencyjnym portalu uwzglednia takie biegi do HM w BPSie. Też uwielbiam ten trening. Ja biegałem 4:00/5:00 jak się przygotowywałem do 1:26. Robiłem to wg P.Grzonki czyli co drugi tydzień zaczynając od 12km i dorzucając 2km za każdym razem tak, że 2tyg. przed startem było 20km. Na początku było 2km BS potem 2km 4:35 a potem do 20km 1/1. Paweł proponował na zmianę z tym biegać BNP co drugi tydzień (też 20km, ale kończyć chyba 4:15 czyli poniżej tempa startpwego). Choć piszę to z głowy. Generalnje taki układ długich wybiegań w ostatnich 8tyg. przed półmaratonem działa na mnie mega. Nie wiem czy to nie za mocno i za krótko do maratonu...
Obrazek
netzah
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:24
Życiówka na 10k: 1:00:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moje dotychczasowe rekordy to: 10km -40:12, HM - 1:30 ale to wynik z zeszłego roku( w tym planuję atakować 1:31).
I jak, z tymi czasami realne atakować 3:15?

Dużo piszecie o długich wybieganiach . To ja jeśli chodzi o 1km/1km to robię 4:15/5:15 albo BNP 10x5:00, 10x4:45,5x4:30
(L)egia1916
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 18 sty 2017, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@netzah - masz trochę mocniejsze życiówki ode mnie i właśnie atakuję 3:15. (Moje 10 - 40:57 (późna jesień 2017), HM - 1:31:07 (wiosna 2018), M - 3:22:02 (debiut, wiosna 2017)).
Z kolei, te krótsze mam nadzieję choćby trochę podrzeźbić po maratonie.
Ten Twój typ 1km szybki / 1 wolny wydaje się dla mnie za słaby. 4:15 to już wyraźnie pod progiem a 5:15 to praktycznie easy. Nie wiem czy by to na mnie zadziałało jakoś budująco. Ten BNP wygląda lepiej, ale pod sam koniec chyba musiałbyś lekko podkręcić, żeby z tego polecieć 42 km po 4:37?
Ja do debiutu - robiłem Danielsa (wiem wariat - Danielsa na debiut!... :spoczko: ), ale poszło dobrze, nawet bardzo dobrze. Dlatego odpocząłem rok od Danielsa i teraz praktycznie to powielam z odpowiednio wyższymi tempami easy, P i TM.
5 - ok 19:35-40 (Parkrun Katowice 19:13, niedomierzony),
10 - 40:23 Oshee Wawa 2019,
HM - 1:29:25 Półmaraton Warszawski 2019,
M - 3:17:13 Perła Paprocan 2018 (jesień), też niedomierzony, ale lekko trailowy więc się offsetuje :P
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Co w tym Danielsie jest takiego, że zrobienie pierwszego całego jest dla wariatów?
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 459
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przy Danielsie są aż 3 silne bodźce w tygodniu. Sam przerobiłem dwa plany po przejściu z traithlonu.( Ten pod 800 i 1500m) Efekt był taki że zbudowało mnie tylko na prędkości tlenowej a prędkość beztlenowa pozostała bez zmian. Nie poprawiłem życiówki na 10 km.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)

viewtopic.php?f=28&t=59454
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

netzah pisze:BNP 10x5:00, 10x4:45,5x4:30
Zrobiłem taki trening wczoraj z samego rana.
Odczucia - nie było łatwo, do 20km kręciło się raczej na luzie (ja mam największy problem żeby w ogóle się obudzić jak biegam rano i najgorsze było utrzymanie tempa na pierwszych 2-3km), na tempo koło 4:45 wskoczyłem kilometr wcześniej i jechałem cały czas bliżej 4:40. Ostatnie 5km już jednak czułem porządnie i tempa 4:30 nie trzymałem (raczej bliżej 4:38). Ale akurat końcówkę miałem momentami po bardzo nierównej leśnej dróżce więc to też miało wpływ. W sumie 25,04km 2:00:44.
Trening zrealizowany bez żadnego wspomagania jedzieniem i piciem, zupełnie na czczo, start o 6:20.
Na końcu już wyraźnie brakowało mocy, pewnie zwyczajnie kończyło się paliwo.
Chcę spróbować w podobnej formule przebiec ok. 28km za 1-2 tygodnie.
37:52 1:25:24 3:12:11
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Krabul, jaki miałeś puls na koniec poszczególnych odcinków?
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Nie wiem, nie mierzę pulsu.
37:52 1:25:24 3:12:11
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 784
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:31
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Z tymi czasami na krótszych dystansach, to różnie bywa. Znam ludzi biegających 2.52 z 38.30 jak i biegających 3.03 z 35.50. Ale po kolei:
Przy dłuższym stażu biegowym, zwykle dla nieco starszych biegaczy, ich wyniki w maratonie będą "nieco lepsze" niż te np. na 10km.
Przykład 1: zawodnik rocznik 1959 ! wyniki: 38.37 ; HM: 1.23 M: 2.52.XX w 2016 roku - kilkunastoletni staż biegowy
Przykład 2: zawodnik rocznik 1986 wyniki: 36.XX HM 1.21.XX M: 3.03.XX w 2017 - pokonałem go raz w życiu w jakichś lokalnych zawodach, ale w maratonie mam lepszy wynik, mimo że on biegał więcej km, startował w niższej temperaturze -> z drugiej strony to dosyć duża "kupa mięśni" więc tu ma rezerwy w maratonie - kilkuletni staż biegowy

Przykład 3: 49 - latek 10km 39.XX, maraton 2.59.XX jak w zegarku tak biegał, ale staż biegowy około 20 lat.

spośród znajomych biegających 3-5 lat i będących przed 40-stką:
Przykład: 10km 42.30 HM 1.33.XX M: 3.16.50 - i to jest chyba taki najbardziej wartościowy wynik, bo nie ma rozjazdu w wynikach. To jest nie znam nikogo o podobnym stażu biegowym, kto pobiegłby lepiej maraton z takiego wyniku na 10km. Z tym, że znajomy nie ma specjalnych warunków, ale trenuje sporo (ok. 270-330 km/ mc). Chłop biega 3 lata, n teraz 4 sezon, ale wynik z jesieni jego.

Ja: w 2016 r., 1,5 roku doświadczenia, 10km 38.36 HM 1.29.20 (ale w 30 stopniach i po solidnych górkach - Płock) M: 3.10.55 (1.37.00+1.33.55) koniec października przy 5-8 stopniach i bez wiatru prawie - trenowałem słabo, bez planu po 40 km w tygodniu, no ale waga 70-71 kg wówczas przy 183cm na pewno pomogła.

Moje wnioski:
- swoje trzeba wybiegać słyszymy -> starsi mają lepsze wyniki w maratonie względem dychy
- niska waga - podobno każdy zbędny kilogram spowalnia nas o 1-2s na km
- na 3.15 w maratonie dla biegaczy przed 40-tką, przy stażu biegowym max kilkuletnim raczej wypada biegać 10 km w 39.XX minimum i HM 1.28.XX
- na 3.00 wynik na 10km 37.00 - 37.30 chociaż i jakoś 1.22-1.23 w HM.

Oczywiście odpowiedni trening, dyspozycja dnia, pogoda itp itd
Życzę powodzenia.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k-34.31 (Poznań 16.03.25) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Bardzo ciekawe dane, morderco, dzięki

Jeśli będzie mi dane to uzupełnie o swoje we wrześniu. W stosunku do Ciebie sprzed 2 lat mam tyle samo doświadczenia i 1 poziom gorsze wyniki

1,5 roku doświadczenia, 10km 38.36 HM 1.29.20 (ale w 30 stopniach i po solidnych górkach - Płock) M: 3.10.55 (1.37.00+1.33.55) koniec października przy 5-8 stopniach i bez wiatru prawie - trenowałem słabo, bez planu po 40 km w tygodniu, no ale waga 70-71 kg wówczas przy 183cm na pewno pomogła.
U mnie 39:17 i 1:29:49 (myślę, że jestem w stanie lepiej, ale Nocny Wrocław troche pechowo nie wyszedł). Jednak na temperaturę 8 stopni nie mam co liczyć.
37:52 1:25:24 3:12:11
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Dla mnie temperatura to kluczowa sprawa dlatago biegnę na koniec października. Dwa z ostatnich trzech startów miałem szczęście biec w 5 C bez wiatru. Ostatni w 23C. Różnica kosmos. Moje możliwości na 3:15 są na "styk" wiec wysokie tempetatury nie wchodzą w grę. :bum:
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Morderca, słuszna uwaga. Im większy staż biegowy i więcej wiosen na karku tym krzywa zwalniania jest bardziej płaska. Im ktoś młodszy tym bardziej stroma jest ta krzywa i trzeba mieć zdecydowany zapas z krótszych dystansów licząc w kalkulatorach oczekiwany wynik na dłuższych dystansach, a w szczególności w maratonie.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ