Mój pierwszy maraton - czy dam radę?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Pixa pisze:Po co mi maraton? Bo zaspokoilem swoje ambicje na 10 km i na 21 km. Nie widze celu w podkrecaniu wyniku, wole zwiększyć dystans.
Ale to jest strasznie niezdrowe :taktak:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Kiprun
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Każde bieganie długich dystansów rozwala stawy i jest niezdrowe. Dlatego jeśli maraton, to tylko raz. Potem powrót do biegania na dystansie 10-12 km i raz do roku półmaraton.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Pixa pisze:Każde bieganie długich dystansów rozwala stawy i jest niezdrowe. Dlatego jeśli maraton, to tylko raz. Potem powrót do biegania na dystansie 10-12 km i raz do roku półmaraton.
nie każde, po górach nie :bum:

ktoś kto biega/truchta 50 na dyche nie jest gotowy na M
jego układ mięśniowy i stawy tym bardziej
to będzie męczarnia przez 4,5h
DLATEGO SZCZERZE ODRADZAM!!!
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
kamilcia28
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 16 paź 2015, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pixa pisze:Po co mi maraton? Bo zaspokoilem swoje ambicje na 10 km i na 21 km. Nie widze celu w podkrecaniu wyniku, wole zwiększyć dystans.

Nie dystans jest wyzwaniem tylko 'tempo / dystans'.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Zgadza sie, ale skoro tempo na 10km i 21 mnie satysfakcjonuje i ambicje sa spełnione to po co mam jeszcze pracowac nad tymi dystansami? 4:30h w maratonie też by mi wystarczylo.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

I wtedy przestajesz biegać? No bo jak ambicje już spełnione...
37:52 1:25:24 3:12:11
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Już nie męczcie biedaka :) Sensownie to tłumaczy. Ma satysfakcjonujące go czasy na krótszych dystansach i chce się sprawdzić. W najgorszym wypadku poleczy ITSB i pocierpi na trasie. W najlepszy ukończy na spokojnie z 2-3dniowymi zakwasami.
Jedynie nie widzę tego 4:30, nie ptrzy tej ilości treningów.
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4982
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dobra, dajcie sobie juz spokoj. Kolega wie czego chce, nie musimy tego rozumiec.
Info dostal, jest dorosly, zrobi z tym co chce.
Medal finishera dostanie, prestiz u znajomych tez, fotka na FB, czego chciec wiecej? :ble:
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Puxa, ale w Twoim wieku z taka waga stac Cie na znacznie lepsze czasy na 10 km i polmaraton, te ktore do tej pory osiagnales sa dosc marne.
marion0
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 mar 2016, 16:09
Życiówka na 10k: 42:40
Życiówka w maratonie: 3:30:05

Nieprzeczytany post

Ale popatrzcie na to z drugiej strony. Autor tego wątku nie postawił sobie nie wiadomo jak ambitnych planów co do 10 km i HM, zrealizował je i jest zadowolony. Nie ma ani własnej ambicji ani presji np. znajomych czy otoczenia aby te czasy poprawić.
Maraton też chce przede wszystkim ukończyć w miarę przyzwoitym dla niego czasie.
Większość z nas bardziej ambitnie podchodzi do swojej pasji, hobby. Ale nie każdy i chyba trzeba to zaakceptować życząc powodzenia i mimo marnych jakościowo treningów, zrealizowania wymarzonego celu.
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

taaa... dobra dobra... 99% tak mówi na początku, że tylko tak dla fanu, tylko jeden HM lub M... słyszeliśmy to 100 razy :hahaha:

OCZYWIŚCIE, że kolega nas nie posłucha,
OCZYWIŚCIE, że walnie ten durny M, nie będąc w zasadzie na niego gotowym,
OCZYWIŚCIE, że potem zacznie planować kolejne M, żeby zmazać plamę na honorze i poprawić ten jakże słaby wynik z debiutu,
OCZYWIŚCIE, że po drodze (wcześniej lub później) zgarnie kilka pucharów: ITBS, Shin Split, Rozcięgna, Achillesa, itp...

OCZYWIŚCIE, że za kilka lat przyzna, że był durny, że wtedy nie posłuchał bardziej doświadczonych kolegów z forum,
OCZYWIŚCIE, że dopiero wtedy zorientuje się, że lepiej się najpierw skupić na krótszych dystansach,

OCZYWIŚCIE, że wtedy trafi na innego początkującego biegacza, który na siłę będzie chciał zrobić ten durny M i któremu (ku swojej rozpaczy) bezskutecznie będzie to odradzał...

taka karma :hahaha: :hahaha: :hahaha:

jak dla mnie EoT
swoje zrobiłem, sumienie mam czyste :uuusmiech:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
yaaceek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 508
Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

OCZYWIŚCIE, ale dlaczego aż 3 razy "durny".
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

marion0 pisze:Ale popatrzcie na to z drugiej strony. Autor tego wątku nie postawił sobie nie wiadomo jak ambitnych planów co do 10 km i HM, zrealizował je i jest zadowolony. Nie ma ani własnej ambicji ani presji np. znajomych czy otoczenia aby te czasy poprawić.
Maraton też chce przede wszystkim ukończyć w miarę przyzwoitym dla niego czasie.
Większość z nas bardziej ambitnie podchodzi do swojej pasji, hobby. Ale nie każdy i chyba trzeba to zaakceptować

Jest dokładnie tak jak piszesz. Zauważyłem tendencję do traktowania hobby śmiertelnie poważnie nie tylko na tym forum. A ja nie mam presji czy ciśnienia na śrubowanie wyników, biegam w butach z Lidla i mi styka (zaraz pewnie posypią się gromy, że na buty trzeba wydać przynajmniej 500 zł). Chcę po prostu się sprawdzić i zobaczyć na ile realne są moje założenia. Bardziej liczyłem na rady - w stylu: "masz jeszcze dwa miesiące - dorzuć trzeci trening, popracuj nad tym i nad tamtym żeby było ci łatwiej", a nie na mówienie, że na bank to nierealne. Chciałbym dać radę, ale zawsze mogę też zejść z trasy. Ludzie puchną na połówkach, to żaden wstyd spuchnąć na całym :-)
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Pixa "a nie na mówienie, że na bank to nierealne" , a kto napisał, że przebignięcie przez Ciebie tego maratonu jest nierealne? :)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4945
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

4:30 może dasz radę ale i tak od 30km będzie metoda na Galloweja. Dodaj 3 trening i raz w tygodniu minimum 25km plus 2x35km. Drugie 35km na trzy tygodnie przed zawodami. Jak to wytrzymasz to masz szanse na 4:30 bez Galloweja
ODPOWIEDZ