taaa... dobra dobra... 99% tak mówi na początku, że tylko tak dla fanu, tylko jeden HM lub M... słyszeliśmy to 100 razy
OCZYWIŚCIE, że kolega nas nie posłucha,
OCZYWIŚCIE, że walnie ten durny M, nie będąc w zasadzie na niego gotowym,
OCZYWIŚCIE, że potem zacznie planować kolejne M, żeby zmazać plamę na honorze i poprawić ten jakże słaby wynik z debiutu,
OCZYWIŚCIE, że po drodze (wcześniej lub później) zgarnie kilka pucharów: ITBS, Shin Split, Rozcięgna, Achillesa, itp...
OCZYWIŚCIE, że za kilka lat przyzna, że był durny, że wtedy nie posłuchał bardziej doświadczonych kolegów z forum,
OCZYWIŚCIE, że dopiero wtedy zorientuje się, że lepiej się najpierw skupić na krótszych dystansach,
OCZYWIŚCIE, że wtedy trafi na innego początkującego biegacza, który na siłę będzie chciał zrobić ten durny M i któremu (ku swojej rozpaczy) bezskutecznie będzie to odradzał...
taka karma
jak dla mnie EoT
swoje zrobiłem, sumienie mam czyste :uuusmiech: