Zawody na bardzo wysokim tętnie - czy to normalne(bezpieczne

[srodkowy]

[
Sorry, ale to jest bardzo wysokie - niebezpieczne tętno. Nieprawdziwe i szkodliwe wręcz jest wmawianie, że "w sumie jeden ma takie tętno, drugi inne". Jeżeli przez 50 minut masz średnie tętno 189 to jest bardzo źle. Twoje treningi widocznie są słabe, ważysz jakieś 15 kilo ciągle za dużo. Nie nastawiaj się na zawody, ale na doprowadzenie się do stanu używalności, gdy będzie biegasz dychę z takim czasem 175 - 180 HR średnie. Inaczej możesz sobie zrobić poważną krzywdę.

To bardzo ciekawe, możesz to jakoś uzasadnić?

[C80]

No to dla porównania ja. Parametry podobne do autora. Około 93-94 kg przy 184 cm, pas 95-97, masa wyjściowa ok. 3 lata temu 120-123kg. Tempo przeciętne na 10km słabsze niż autor wątku, bo w okolicach 53 minut co daje jakieś 5:20-5:30 min/km, rekord 51:27 (5:09min/km). Są jakieś rezerwy bo na ostatnich kilometrze lub dwóch potrafię zejść do 4:30km/h.

Co do serca, na pulsometrze z paskiem w normalnym tempie wychodzi puls średnio 150-155, po przyciśnięciu na końcówce jeszcze nie zdarzyło mi się wyjść powyżej 170. Spoczynkowe 50-55, sporadycznie poniżej 50. Ale zaznaczam, nie cisnę żeby mieć nie wiadomo jaki czas.

To tak dla porównania. Moim zdaniem można dyskutować, ale jeżeli autor ma jakieś wątpliwości odnośnie pracy serca to niech zrobi EKG wysiłkowe. Zbyt wielu sportowców (głównie piłkarzy) ma problemy z sercem i zbyt wielu zakończyło przedwcześnie karierę czy nawet życie. Może się mylę, ale zdaje się to nie jest drogie badanie więc nie ma się co zastanawiać tylko dla pewności zrobić.

[Turecki44]

Co Ty pitolisz? Jak mam HRmax 205 to na jakim tętnie mam biec zawody na 10 km? Podpowiem, że około 188 (chociaż dawno nie mierzyłem nic podczas zawodów bo mnie pasek wkurza). 175-180 średnia to miałbym MOŻE podczas maratonu albo i wolniej.

Bieganie 50 minut ze średnim tętnem 189 to masakra dla organizmu i jeszcze w tak słabym tempie, bo na dychę. Jeżeli koleś dodatkowo kończy bieg przy 201 to wszystkiego dobrego. Któryś z naszych medalistów olimpijskich w kajakarstwie doszedł do tętna 202 uderzeń (na końcu wyścigu), ale jego wysiłek był dużo krótszy i był wytrenowanym mistrzem. Nie wiem ile Ty być pobiegł maraton ze 175 - 180, ja pobiegłem 2.57 ze 172 HR średnim i to był mój maks.

[Marc.Slonik]

To raczej nie jest uzasadnienie. Tzw. HR max jest specyficzny dla rodzaju wysiłku. Oczywiście ktoś kto ma wyższe HR max przy bieganiu pewnie bedzie miał wyższe przy wiosłowaniu, ale nie takie samo! Tych wartości nie porównuje się.

[b@rto]

Turecki44, jeszcze powiedz, że swoje HRmax obliczyłeś ze wzoru to Ci normalnie dyplom namaluję. To bardzo świetnie, że Ty pobiegłeś na swoim hr średnim 172, ale to znaczy tylko tyle, że Twoje tętno jest takie a nie inne. Próba porównywania samych wartości (a nie %HRmax czy %HRR) to głupota w skrajnej postaci.

[evoix]

Podam przykład z moich biegów, ale w tym przypadku na nartorolkach

10km; czas 25:05; HR średnie 189, HR max w biegu 196
12km; czas 29:35; HR średnie 187, HR max w biegu 196
6,6km (cały czas pod górę); czas 28:01; HR średnie 188, max 196

Mój HR max jaki udało mi się osiągnąć w życiu to 198 jakieś 7 lat temu. Od tamtego czasu udało się wskoczyć tylko na 197.

Dodam, że w powyższych przykładach tętno powyżej 180 wskakiwało już po około 2-3 minutach, a 190 osiągałem po około 7 minutach, a jeszcze miałem zapas by końcówkę przyspieszyć.

Żadnych szkodliwych efektów na mój organizm nie zauważyłem...

Dla zainteresowanych mogę dać screeny z PolarFlow

[Sikor]

Turecki44, jeszcze powiedz, że swoje HRmax obliczyłeś ze wzoru to Ci normalnie dyplom namaluję. To bardzo świetnie, że Ty pobiegłeś na swoim hr średnim 172, ale to znaczy tylko tyle, że Twoje tętno jest takie a nie inne. Próba porównywania samych wartości (a nie %HRmax czy %HRR) to głupota w skrajnej postaci.

Odnosze nieodparte wrazenie, ze Turecki44 troluje, bo az trudno uwierzyc, ze on tak na powaznie

[b@rto]

@evoix
Cud, że żyjesz

[Turecki44]

Turecki44, jeszcze powiedz, że swoje HRmax obliczyłeś ze wzoru to Ci normalnie dyplom namaluję. To bardzo świetnie, że Ty pobiegłeś na swoim hr średnim 172, ale to znaczy tylko tyle, że Twoje tętno jest takie a nie inne. Próba porównywania samych wartości (a nie %HRmax czy %HRR) to głupota w skrajnej postaci.

Kiedy ja porównywałem tętna, mierzyłem swoje HR max to... było dawno , więc nie trzeba tak ostro. Jeżeli ktoś biega 10 km w 50 minut przy tętnie 189 to jest niewytrenowany, niewytrzymały i to się może źle dla niego skończyć. Chyba, że ma spoczynkowe jakoś bardzo wysokie, ale wtedy powinien iść do lekarza, bo może mieć poważne kłopoty, np. nadciśnienie. Tętno jest podstawowym miernikiem wytrenowania i tyle. Pokaż mi proszę jakiegoś znanego sportowca - wytrzymałościowca, który ma wysokie średnie HR? Z reguły jest dokładnie odwrotnie: im jesteś bardziej wytrenowany tym masz niższe tętno i to jest prosta zasada jak instrukcja obsługi cepa. To jest reguła, a wyjątki od niej powinny być hospitalizowane

[Turecki44]

Podam przykład z moich biegów, ale w tym przypadku na nartorolkach

10km; czas 25:05; HR średnie 189, HR max w biegu 196
12km; czas 29:35; HR średnie 187, HR max w biegu 196
6,6km (cały czas pod górę); czas 28:01; HR średnie 188, max 196

... czyli praktycznie miałeś za każdym razem dwa razy krótszy wysiłek niż kolega biegający na dychę - i do tego miałeś raz po górę. Dlatego to nie jest problem na krótkich dystansach, ale jak się robi z tego dwa razy dłużej to problem może być.

[Marc.Slonik]

1. Moim zdaniem istotą zawodów jest to, że biegniemy na maksa (z doświadczeniem przychodzi wiedza co to oznacza na danym dystansie). Ktoś kto nie jest przygotowany na 50min/10km - nie da rady i nie przebiegnie.

2. Wysokie tętno spoczynkowe raczej nie idzie w parze nadciśnieniem. Przeciwnie, jest dość często obserwowane u osób o niskim ciśnieniu.

[Qba Krause]

a jeśli HR max ma np. 205?

[elektrod]

Turecki44, jeszcze powiedz, że swoje HRmax obliczyłeś ze wzoru to Ci normalnie dyplom namaluję. To bardzo świetnie, że Ty pobiegłeś na swoim hr średnim 172, ale to znaczy tylko tyle, że Twoje tętno jest takie a nie inne. Próba porównywania samych wartości (a nie %HRmax czy %HRR) to głupota w skrajnej postaci.

Kiedy ja porównywałem tętna, mierzyłem swoje HR max to... było dawno , więc nie trzeba tak ostro. Jeżeli ktoś biega 10 km w 50 minut przy tętnie 189 to jest niewytrenowany, niewytrzymały i to się może źle dla niego skończyć. Chyba, że ma spoczynkowe jakoś bardzo wysokie, ale wtedy powinien iść do lekarza, bo może mieć poważne kłopoty, np. nadciśnienie. Tętno jest podstawowym miernikiem wytrenowania i tyle. Pokaż mi proszę jakiegoś znanego sportowca - wytrzymałościowca, który ma wysokie średnie HR? Z reguły jest dokładnie odwrotnie: im jesteś bardziej wytrenowany tym masz niższe tętno i to jest prosta zasada jak instrukcja obsługi cepa. To jest reguła, a wyjątki od niej powinny być hospitalizowane

Dwa przypadki:
1. Hrmax 210 i średnia na 10 km 189
2. Hrmax 180 i średnia na 10 km 174
Która średnia jest wyższa?

[evoix]

Moim subiektywnym zdaniem, wydaje mi się, że im zawodnik mniej wytrenowany tym trudniej jest mu wejść na wysokie tętno i je utrzymać. Tzn, wytrenowany zawodnik osiągnie 90-95% HR max i będzie w stanie na takim biec jakiś czas, lub osiągnąć nawet swój HR max, a osoba słabo wytrenowana nawet nie dojdzie do takiego poziomu tętna, bo zwyczajnie braknie jej sił.
Mogę się mylić, mogą również być wyjątki.

[charm]

@evoix - jest dokładnie odwrotnie

Sent from Tapatalk