
Komentarz do artykułu Trening, przygotowania i relacja Tomka Walerowicza do Mistrzostw Świata na 100km
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Trening opisany BS17+Szyb. 1km(10*100mR) nie oznacza, że przyśpieszałem ostatni kilometr. Po rozbieganiu na zakończenie robiłem 1km szybkości w postaci dziesięciu stumetrowych powtórzeń( mniej więcej z prędkością biegu na 3km). Treningi, przy których nie ma prędkości i tętna po prostu biegałem bez zegarka. Mam w domu dwie wagi, w tym jedną z pomiarem poziomu tkanki tłuszczowej i niestety obydwie nie różnią się więcej niż 0,1kgSzkilet pisze:Szczerze to nie widać zebyś ważył 68kgjeszcze jedno pytanie, na tych rozbieganiach piszesz że ostatni kilometr przyśpieszałeś? Ile wynosił czas tego ostatniego kilometra?

Tomek Walerowicz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Kurczak, jestem od Ciebie 3cm wyższy i... bez żadnej diety 8 kg lżejszy. Chyba ja również muszę popracować nad masą ciała... Żona mówi, żebym ograniczył treningi to od razu będę wyglądał normalnie - ale co mam zrobić, kiedy ja się czuję ok i bez żadnej diety jedząc kiedy mam ochotę i co mam ochotę w tym czasem śmieci) po prostu tak jest?Tomrun pisze:Chciałbym popracować przede wszystkim nad masą ciała, gdyż 67-68kg przy 1,71m wzrostu to trochę dużo( i zawartością tkanki tłuszczowej mam13-14%, BMI24).
biegam ultra i w górach 

-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Mnie się marzy waga na poziomie 63-65kg. Mniej bym już nie chciał bo żona by mnie udusiłamarek84 pisze:Kurczak, jestem od Ciebie 3cm wyższy i... bez żadnej diety 8 kg lżejszy. Chyba ja również muszę popracować nad masą ciała... Żona mówi, żebym ograniczył treningi to od razu będę wyglądał normalnie - ale co mam zrobić, kiedy ja się czuję ok i bez żadnej diety jedząc kiedy mam ochotę i co mam ochotę w tym czasem śmieci) po prostu tak jest?Tomrun pisze:Chciałbym popracować przede wszystkim nad masą ciała, gdyż 67-68kg przy 1,71m wzrostu to trochę dużo( i zawartością tkanki tłuszczowej mam13-14%, BMI24).

Tomek Walerowicz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Tu nie ma bledu? 6.000 kilo kalorii?!? Moze slabo licze, ale to jakas ogromna fura zarcia jestTomrun pisze:[..] Ja muszę się przede wszystkim opanować z kolacjami gdyż średnio pochłaniam wtedy od 4do6tys. Kcal.
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
W przyszłym roku nie ma imprezy mistrzowskiej na 100km. Dlatego zastanawiam się także nad tym czy w pierwszej połowie roku popracować nad poprawą życiówek na krótszych dystansach, aby mieć większy zapas prędkości na Wings. W drugiej połowie roku myślę o starcie w górskim ultra gdyż chciałbym przetestować jak sprawdzi się ten start jako bodziec przygotowujący pod asfaltową setkę. Może przy okazji wzmocnię się siłowo 

Tomek Walerowicz
- yacoll
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 17 sie 2011, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:43
Chyba faktycznie coś tu nie pasuje...Keri pisze:Tu nie ma bledu? 6.000 kilo kalorii?!? Moze slabo licze, ale to jakas ogromna fura zarcia jestTomrun pisze:[..] Ja muszę się przede wszystkim opanować z kolacjami gdyż średnio pochłaniam wtedy od 4do6tys. Kcal.

Chociaż... Jak ktoś ma duży apetyt

Ps. świetnie się czytało tę relację. No i szacun za zdroworozsądkowe podejście do biegania. Jak ktoś już wcześniej napisał - dla większości biegaczy amatorów mógłbyś być wzorem.
Pozdrawiam!
Jacek
happy running 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie się powtórzę za poprzednikami ale ....znakomita porcja informacji o przygotowaniach! Wielkie gratulacje!
Mam dwa pytania, pierwsze odnośnie siły biegowej jeśli jest w opisie 5*50m A,C,wieloskok i bieg pod gorę to znaczy, że robiłeś 50m odcinki i powrót czy to było ciągiem 200m ze zmianą ćwiczenia? i odpoczynek czy był w truchcie czy w marszu?
Drugie to bieg w tempie maratonu robiłeś zawsze na dystansie 16,8km czyli na stałej trasie? pisałeś, że raz szło ciężko a za kilka dni bardzo dobrze, wychodząc na trening zakładałeś jakieś konkretne tempo czy to zależało od samopoczucia i jak noga dobrze podawała to ewentualnie była zmiana założeń?
Mam dwa pytania, pierwsze odnośnie siły biegowej jeśli jest w opisie 5*50m A,C,wieloskok i bieg pod gorę to znaczy, że robiłeś 50m odcinki i powrót czy to było ciągiem 200m ze zmianą ćwiczenia? i odpoczynek czy był w truchcie czy w marszu?
Drugie to bieg w tempie maratonu robiłeś zawsze na dystansie 16,8km czyli na stałej trasie? pisałeś, że raz szło ciężko a za kilka dni bardzo dobrze, wychodząc na trening zakładałeś jakieś konkretne tempo czy to zależało od samopoczucia i jak noga dobrze podawała to ewentualnie była zmiana założeń?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
obstawiam że:
5xA
5xC
5x wieloskok
5x podbieg
po każdym powtórzeniu chwila przerwy na odpoczynek
Ciągiem ciężko by to było zrobić poprawnie technicznie raczej.
5xA
5xC
5x wieloskok
5x podbieg
po każdym powtórzeniu chwila przerwy na odpoczynek
Ciągiem ciężko by to było zrobić poprawnie technicznie raczej.
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Tak samo myślałem dopuki nie poszedłem z żoną do znajomej dietetyczki. Zapisywaliśmy wspólnie co jedliśmy i wyniki, o których mówię od niej dostałem. Krótko mówiąc nazwała mnie kosmitą bo zapisywałem również wagę ciała i okazało się że przez ten tydzień masa ciała spadła trochę ponad 1kg. Nie mam tych zapisków, gdyż je zatrzymała natomiast z tego co pamiętam rekordowa obiadokolacja wyglądała mniej więcej tak: 1200g frytki z piekarnika, 8 jajek sadzonych, 250g torcik wedlowski i 250g chałwa waniliowa odra, do tego fanta do popicia blisko litr. Takie kolacje najczęściej wypadały mi w niedzielę gdzie po długim biegu jak zacząłem jeść po 17 to kończyłek koło 22. W zapiskach jak sprawdzicie moją masę ciała to poza ostatnik miesiącem, gdzie starałem się z tym walczyć w poniedziałki masa ciała zawsze rosła.Keri pisze:Tu nie ma bledu? 6.000 kilo kalorii?!? Moze slabo licze, ale to jakas ogromna fura zarcia jestTomrun pisze:[..] Ja muszę się przede wszystkim opanować z kolacjami gdyż średnio pochłaniam wtedy od 4do6tys. Kcal.
Tomek Walerowicz
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Siłe wykonywałem mniej więcej tak jak pisał Skoor. 50m skip, po czym następował powrót w truchcie i tak do końca. Podbiegi starałem się biegać prawie w maksa( chyba wpływ czytania blogu Nagoraacer pisze:Pewnie się powtórzę za poprzednikami ale ....znakomita porcja informacji o przygotowaniach! Wielkie gratulacje!
Mam dwa pytania, pierwsze odnośnie siły biegowej jeśli jest w opisie 5*50m A,C,wieloskok i bieg pod gorę to znaczy, że robiłeś 50m odcinki i powrót czy to było ciągiem 200m ze zmianą ćwiczenia? i odpoczynek czy był w truchcie czy w marszu?
Drugie to bieg w tempie maratonu robiłeś zawsze na dystansie 16,8km czyli na stałej trasie? pisałeś, że raz szło ciężko a za kilka dni bardzo dobrze, wychodząc na trening zakładałeś jakieś konkretne tempo czy to zależało od samopoczucia i jak noga dobrze podawała to ewentualnie była zmiana założeń?

TM oraz biegi progowe biegałem cały czas na tej samej pętli o długości 1,4km. Stąd wychodzi długość odcinka biegów progowych, a z wielokrotności tej długości wychodzi długość całkowita 16,8TM(12*1,4km). Uznałem że nie ma sensu dobiegać tych 200m do pełnego kilometra. Założenia polegały po prostu, aby biegać około godziny w tempie bliskim intensywności maratońskiej. Tempo dobierałem w zależności od samopoczucia i tętna. Po ciężkim dniu tętno potrafiło mnie czasami "oszukiwać", więc nie mogło być jedynym wskaźnikiem( było nieskorelowane z moim odczuciem zmęczenia).
Tomek Walerowicz
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: 32:39
- Życiówka w maratonie: 2:26:24
- Lokalizacja: Ciechanów
Dzięki Danielu! Ale ja nadal jestem tylko "Tomas z Polski co był czwarty"barcel pisze:Gratulacje Tomek !!! Teraz już jesteś postacią Światowego formatuSuper !!!

Tomek Walerowicz
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13360
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tomasie, coś był czwarty,
gratulacje od Rudej i ode mnie.
My tu teraz słaby net mamy w tej murzyńskiej chacie, ale staramy się być na bieżąco.
Pozdrawiamy też i małżonkę
gratulacje od Rudej i ode mnie.
My tu teraz słaby net mamy w tej murzyńskiej chacie, ale staramy się być na bieżąco.
Pozdrawiamy też i małżonkę

- ragozd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 625
- Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
- Życiówka na 10k: 34:57
- Życiówka w maratonie: 2:45:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To jak za zającowanie na BMW półmaraton, tylko bez dresu. To chyba znaczące porównanie ...Tomrun pisze: Niektórzy ultrasi z tego co słyszałem dostają zwroty kosztów, ale w moim przypadku dostałem od związku: dres, t-shirt, skarpetki, koszulkę i spodenki startowe.
A myślałem że to ja się obżeram na obiadokolacjęTomrun pisze: 1200g frytki z piekarnika, 8 jajek sadzonych, 250g torcik wedlowski i 250g chałwa waniliowa odra, do tego fanta do popicia blisko litr


www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy 
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28

M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28