ojciec/matka przyszłego sukcesu poszukiwany :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Normalka, jak się nie porozciągam kilka dni i nie przewałkuję łydek to też mnie to łapie i szkoda w takim stanie biegać, zaraz wyskoczy jakieś przeciążenie... Także poświeć około godziny na dobre rozciąganie i rolowanie (na butelce coli jak nie masz wałka) i jak ręką odejmie :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 03 maja 2016, 14:44
- Życiówka na 10k: 60m44s
- Życiówka w maratonie: brak
dziękuję za odpowiedzi...staram się nie "pieścić" ze sobą ale trochę się boję, żebym nie zrobiła sobie krzywdy...bo po co ? 
spróbuję tego rolowania..właśnie poczytałam o nim
no i rozciąganie bo często pomijam - wygląda na to, że niestety

spróbuję tego rolowania..właśnie poczytałam o nim

no i rozciąganie bo często pomijam - wygląda na to, że niestety