Komentarz do artykułu Czy można lepiej wykorzystać potencjał ruchowy? Eksperyment
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Po prostu mam alergię na powtarzanie dawno obalonych bzdur. Im częściej się ją powtarza tym wyżej się pozycjonuje w wyszukiwarkach niestety.
Ta akurat jest mało szkodliwa ale po co ją dalej propagować?
Ta akurat jest mało szkodliwa ale po co ją dalej propagować?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jeżeli mózg pożera tyle tlenu, to może byłoby lepiej dla biegania, żeby wykorzystywał tylko 10% swoich możliwości. Dodałbym więc do wymagań, aby kandydat był w ciemię bity.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Sghjwo pisze:Czasami mam wrazenie ze w niektorych przypadkach jednak to prawdakojer pisze:Litości, mit o 10% wykorzystywania mózgu został dawno obalony.
Mamy już jakieś fajne kandydatury, będę sie odzywał w tym tygodniu.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Królowa Elżbieta II zapytała południowoafrykańskiego biegacza Bruce'a Fordyce'a o cechy dobrego biegacza, ten odpowiedział: "Trzeba być drobnym, lekkim, mieć silne nogi, mocne serce i płuca oraz nie mieć mózgu, bo bieganie to głupie zajęcie"
Krzysiek
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
już kiedyś na forum zwróciłem uwagę że yacool to przemocowiecyacool pisze: Dodałbym więc do wymagań, aby kandydat był w ciemię bity.
kto nie ma w głowie ten ma w nogachTrzeba być drobnym, lekkim, mieć silne nogi, mocne serce i płuca oraz nie mieć mózgu, bo bieganie to głupie zajęcie
CBDO
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Kiedys bywalem krolikiem w Instytucie Sportu. Wtedy mialem za to placone ale to dawno bylo.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- kojer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tak z czystej ciekawości, są jakieś sensowne badania skuteczności tej metody w czymkolwiek?
Bo to co prezentują stosujący ta metodę to fajne ogólniki. W zasadzie wszyscy dają te same "References" (różne artykuły z ubiegłego wieku, niektóre sadząc z tytułów mało związane z tematem) a jedyna nowsza informacja odwołująca się wprost do ARP to abstrakt z 2005. Trochę mało.
Może źle szukam a chętnie bym poczytał jakieś recenzowane artykuły pokazujące wyniki z jakichś badań.
Bo to co prezentują stosujący ta metodę to fajne ogólniki. W zasadzie wszyscy dają te same "References" (różne artykuły z ubiegłego wieku, niektóre sadząc z tytułów mało związane z tematem) a jedyna nowsza informacja odwołująca się wprost do ARP to abstrakt z 2005. Trochę mało.
Może źle szukam a chętnie bym poczytał jakieś recenzowane artykuły pokazujące wyniki z jakichś badań.
-
uebq
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sghjwo pisze:Czasami mam wrazenie ze w niektorych przypadkach jednak to prawdakojer pisze:Litości, mit o 10% wykorzystywania mózgu został dawno obalony.
no - a tak niewiele brakuje, by zrozumieć, że wikipedia tworzą internauci, i oni ją także weryfikują. To daje 100% pewności, że każda informacja, o każdym micie, jest pewna i można się na nią powoływać, pisząc na różnych forach
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mity jak ciezarki - warto sie z nimi zmagac by wzmacniac wlasny poziom wiedzy.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
Rolli
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13914
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Parę sprostowań:
1. Mięśnie nóg nie są sterowane w czasie biegu przez mózg, tylko przez rdzeń kręgowy. Oczywiście można świadomie trenować ruch przez impulsy mózgowe, jednak to zakłóca impulsy rdzenia mózgowego i powoduje zmianę pracy mięśni. To jest jednak ważne tylko przy zawodach (niech ktoś spróbuje myśleć jak biegać na zawodach, to sam stwierdzi jak szybko się przy tym meczy) Na treningu możemy świadomie trenować rdzeń aby ten zmieniony "standard" przebiegał automatycznie.
2. Nikt nie zabrania "12-letnim dzieciom" biegać biegów 5 kilometrowych. To jest przekręcenie systemu, wprowadzanie w błąd czytelników i troch płasko-populistyczne. Takim dzieciom nic się nie stanie w trakcie takich treningów. Ale dzieci w tym wieku nie powinno się tak trenować, bo w tym okresie najlepiej trenuje się zdolności motoryczne i naukę szybkiego biegania. Zdolność, która od 18-19 lat zaczyna zanikać i jest coraz trudniejsza do poprawienia. Czyli "nie, bo nie", tylko "nie, bo jest inna, lepsza droga". Tu można byłoby się rozpisać... ale to będzie za dużo.
3. Jak już Yacool opisał, jest w tym teście zwrócenie uwagi na front mechanics, czyli skupienie się na prace zginacza biodrowego, co jest tylko jednym z elementów ruchu przy biegu. Tu się jednak z Yacoolem nie zgadzam, ze nie jest to ważne. To jest ważne i trzeba zwrocic uwagę tez na różnice w stylu biegowym Afrykańczyków i Europejczyków.
Test mnie będzie interesował, ale jestem przekonany ze to będzie "najlepsza droga"... według tych naukowców. Ale ja i tak w to nie będę wierzył, bo na skróty nikt nic nie wygrał.
Na przeciwko mojego domu otworzyło się w zeszłym roku takie studio: "najlepszy sportowiec w 20 minut" (czy coś takiego... 20' wciska się w kombinezon z elektrodami i już po miesiacu masz muskuły jak Schwarzenegger...
BZDURY!
1. Mięśnie nóg nie są sterowane w czasie biegu przez mózg, tylko przez rdzeń kręgowy. Oczywiście można świadomie trenować ruch przez impulsy mózgowe, jednak to zakłóca impulsy rdzenia mózgowego i powoduje zmianę pracy mięśni. To jest jednak ważne tylko przy zawodach (niech ktoś spróbuje myśleć jak biegać na zawodach, to sam stwierdzi jak szybko się przy tym meczy) Na treningu możemy świadomie trenować rdzeń aby ten zmieniony "standard" przebiegał automatycznie.
2. Nikt nie zabrania "12-letnim dzieciom" biegać biegów 5 kilometrowych. To jest przekręcenie systemu, wprowadzanie w błąd czytelników i troch płasko-populistyczne. Takim dzieciom nic się nie stanie w trakcie takich treningów. Ale dzieci w tym wieku nie powinno się tak trenować, bo w tym okresie najlepiej trenuje się zdolności motoryczne i naukę szybkiego biegania. Zdolność, która od 18-19 lat zaczyna zanikać i jest coraz trudniejsza do poprawienia. Czyli "nie, bo nie", tylko "nie, bo jest inna, lepsza droga". Tu można byłoby się rozpisać... ale to będzie za dużo.
3. Jak już Yacool opisał, jest w tym teście zwrócenie uwagi na front mechanics, czyli skupienie się na prace zginacza biodrowego, co jest tylko jednym z elementów ruchu przy biegu. Tu się jednak z Yacoolem nie zgadzam, ze nie jest to ważne. To jest ważne i trzeba zwrocic uwagę tez na różnice w stylu biegowym Afrykańczyków i Europejczyków.
Test mnie będzie interesował, ale jestem przekonany ze to będzie "najlepsza droga"... według tych naukowców. Ale ja i tak w to nie będę wierzył, bo na skróty nikt nic nie wygrał.
Na przeciwko mojego domu otworzyło się w zeszłym roku takie studio: "najlepszy sportowiec w 20 minut" (czy coś takiego... 20' wciska się w kombinezon z elektrodami i już po miesiacu masz muskuły jak Schwarzenegger...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Gdy poprosiłem Kipsanga o uniesienie uda, to z gracją klepnął się kolanem w klatę. Tak sobie, od niechcenia, bez rozpędu.Z jednej strony to są na pewno małe opory, mała bezwładność, niską masę jest łatwo kontrolować. Z drugiej strony nauczyli się prawdopodobnie wykorzystywać swój potencjał znacznie lepiej niż biali.
Rolli, nigdzie nie napisałem, że wahadło przednie nie jest ważne. Napiszę za to teraz, że lepszą strategią od wzmacniania zginacza biodra jest zmniejszanie oporów własnych ciała. W biegu długodystansowym nie ma szczególnie wyizolowanych zginaczy, odpowiedzialnych za zakres wahadeł. Pracuje cały aparat ruchu, bez wskazania na konkretny mięsień.

- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Skip SPD, to mógłby być hit na TDF. Sprawdź czy dzięki temu da się szybciej jechać.
-
piotrek90
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
yacool pisze:Skip SPD, to mógłby być hit na TDF. Sprawdź czy dzięki temu da się szybciej jechać.
Nie obchodzi mnie czy szybciej. Za to obchodzi mnie zaangażowanie tej partii mięśniowej która bierze udział w skipie A.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Fredzio,
rozważałeś otworzyć jakiś kącik dla triatlonistów. Może to dobry moment.
rozważałeś otworzyć jakiś kącik dla triatlonistów. Może to dobry moment.

