Bieganie ze śródstopia i na palcach

[yacool]

Tak biegających jest tyle, co baletnic. Jeszcze mniej jest tych, którzy widzieli na żywo takie bieganie. Większość ma totalnie w dupie rozterki o lądowaniu. Procent z tej większości dowiedziało się z internetu, że są różne sposoby lądowania. Promil próbuje zmienić swoje lądowanie. Na próbach zazwyczaj się kończy. Prawdziwa zmiana biegu udaje się nielicznym i charakteryzuje się przełomem jakościowym, czyli bardzo wyraźnym skokiem wynikowym. Jeżeli tak się nie dzieje, to wróć do początku.

[Skoor]

Tak się biega na paluszkach:
(od 1:50)

https://www.youtube.com/watch?v=-XCmEqSGpjY

Nie wiem jak Mo trenuje, ale jakieś tam wybiegania pewnie robi i nie sądzę żeby robił je tak samo jak biega 5000 na imprezach

[Rolli]

Tak się biega na paluszkach:
(od 1:50)

https://www.youtube.com/watch?v=-XCmEqSGpjY

Nie wiem jak Mo trenuje, ale jakieś tam wybiegania pewnie robi i nie sądzę żeby robił je tak samo jak biega 5000 na imprezach

To nie znaczy, ze tego nie trzeba trenować.

[jabbur]

No chyba, że mi pokażesz strusia albo małpę, które biegają na palcach.

Prosze bardzo:
https://www.youtube.com/watch?v=k8XFmjSa7Ik
https://www.youtube.com/watch?v=co_h0TfKL_c

No jak dla mnie to jest praca na pełnej stopie. tfu. łapie, z lądowaniem na przodzie, ale dostawieniem pięty do ziemi. (tak, jak lubię)

[Skoor]

Masz racje, ale bieganie cały czas na palcach (Mo przecież nie ląduje na palcach tylko na śródstopiu bez dotykania podłoża pięta ) raczej zdrowe nie będzie. Ćwiczyć to się chyba samo ćwiczy przy szybszych biegach, przynajmniej tak mi się wydaje po obserwacji swojego biegu.

[rudnickir]

zapomnieliście przeanalizować jeszcze czy waga jego łańcucha jest na tyle mała , żeby nie brać jej wpływu na wynik.

[Rolli]

Cały świat dzieli style na: palce, śródstopie i pietę... tylko w Polsce mówi się o bieganiu na palcach jako śródstopie. A to jest jednak duza różnica.

[Adam Klein]

Bo poprostu po Polsku w anatomii tak to się nazywa. Głowy kości śródstopia to jest to co Ty nazywasz "palcami". W polsce nie ma dobrych odpowiedników dla: rearfoot, midfoot, forefoot

[Skoor]

No chyba, że mi pokażesz strusia albo małpę, które biegają na palcach.

Prosze bardzo:
https://www.youtube.com/watch?v=k8XFmjSa7Ik
https://www.youtube.com/watch?v=co_h0TfKL_c

No jak dla mnie to jest praca na pełnej stopie. tfu. łapie, z lądowaniem na przodzie, ale dostawieniem pięty do ziemi. (tak, jak lubię)

Mówisz o strusiu czy małpie? Bo generalnie wszystkie ptaki nie stoją na stopie tylko na palcach, sama stopa kończy się tam gdzie u nas kolano, a kolano mniej więcej tak gdzie u nas staw biodrowy więc u nich nie ma mowy o lądowaniu na całej stopie czy nawet na śródstopiu

[yacool]

W kolcach taki zawodnik jak Mo nie będzie dotykał piętą tartanu. Nie jest to jednak standard. Mnóstwo Etiopczyków i Kenijczyków wali z pięty na bieżni. Od czasu do czasu pojawia się jednak ktoś "inny". Nie świadczy to o jakimś systemie szkolenia wypuszczającym dobrych techników. Wciąż nie ma metod gwarantujących patent na tworzenie tych innych. To jest niezwykle trudne zadanie. Trener próbujący zmienić coś u zawodnika niczego nie uzyska bez jego pełnego zaangażowania i wyczucia. To są pasjonujące eksperymenty, ale sądzę, że bardzo rzadko prowadzą do satysfakcjonujących zmian. Patrz przykład Króla i Pliś. Tą zawodniczką zachwycają się nasi komentatorzy (zwłaszcza Jóźwik), wyróżniając ją za piękną technikę, przyznając jednocześnie, że nie wiąże się ona z efektywnością. Tymczasem Pliś biega fatalnie technicznie. No ale ląduje za to pięknie na paluszkach jak jej Król zasugerował. Tyle, że poza paluszkami nic za tym dalej nie poszło.

[jabbur]

Mówisz o strusiu czy małpie? Bo generalnie wszystkie ptaki nie stoją na stopie tylko na palcach, sama stopa kończy się tam gdzie u nas kolano, a kolano mniej więcej tak gdzie u nas staw biodrowy więc u nich nie ma mowy o lądowaniu na całej stopie czy nawet na śródstopiu

A idżże ze swoją zawodową wiedzą Stopa się kończy tam, gdzie się kończy płaskie na ziemi Tak właśnie przypuszczałem, że to będzie grząskie odejście od tematu....

[Rolli]

Jako ze sam zmieniłem kilkakrotnie mój styl u paru młodych, wiem ze to jest możliwe i pozwala na szybkie bieganie.

Tak Yacool, trudne (tez w zależności od zawodnika) ale się opłaca.

Niestety u zony nigdy się nie udało... chociaż, jak ona ubierze kolce zmienia automatycznie cala postawę i frunie 10cm ponad tartanem.

[Rolli]

Mówisz o strusiu czy małpie? Bo generalnie wszystkie ptaki nie stoją na stopie tylko na palcach, sama stopa kończy się tam gdzie u nas kolano, a kolano mniej więcej tak gdzie u nas staw biodrowy więc u nich nie ma mowy o lądowaniu na całej stopie czy nawet na śródstopiu

A idżże ze swoją zawodową wiedzą Stopa się kończy tam, gdzie się kończy płaskie na ziemi Tak właśnie przypuszczałem, że to będzie grząskie odejście od tematu....

Masz racje!!!
Niech żyje NIEWIEDZA !!!

[yacool]

(...) jak ona ubierze kolce zmienia automatycznie cala postawę i frunie 10cm ponad tartanem.

Pewnie jak ubierze szpilki, to zmienia automatycznie postawę całe otoczenie.

[Kangoor5]

Wszystkie szybkie zwierzęta nie korzystają z piety.

Dlaczego ma to się mścić?

1. Jak by na to nie patrzeć, człowiek nie jest szybkim zwierzęciem.
2. Żadne szybkie zwierzę nie biega po kilkanaście czy kilkadziesiąt km bez przerwy.

Więc trzeba walić z pięty ?

Więc jeśli ktoś biega cały czas w taki sposób, w jaki Mo robi niekiedy ostatnie 400 m na zawodach, to najprawdopobniej nie skończy się to dobrze.